„Szara” Moskwa na te ś wię ta noworoczne nie dodał a dobrych nastrojó w. Ż adnego ś niegu, ż adnego sł oń ca za oknem. Czarno-biał e krajobrazy dział ał y na mnie przygnę biają co.
Nasza podró ż do Tunezji trwa! Po dokł adnym wylegiwaniu się na leż akach nad morzem i spaleniu do szpiku koś ci postanowiliś my przenieś ć się do wspaniał ego miasta El Jem.
„Najważ niejsze to być pozytywnym, a wtedy pewne niedocią gnię cia nie bę dą zauważ alne. ” Tak sobie powiedział em, gdy jechał em do sł onecznej Tunezji na 6 dni w czerwcu.
Powiem od razu - zawsze staram się być usatysfakcjonowana. Zrobili i dzię kują Bogu. Byliś my w hotelach z rodziną od 7 grudnia do 14 grudnia 2018 roku.