Pó ł tora miesią ca od Nowego Roku stale monitorowaliś my pogodę w Worochcie i okolicach, ale nic nie był o pocieszają ce. W ogó le pluli na wszystko od wysokiej dzwonnicy, 22 lutego wrzucali rzeczy, prezenty do samochodu i pojechali w Karpaty.
Postanowił em dodać informacje o poradniku z "METROCLUB". Nazywa się Slava, z nim pojechaliś my trasą „Miasto Trzech Religii”. I jeszcze raz powtarzam – to bardzo wykształ cony, oczytany specjalista z doskonał ym poczuciem humoru.
Decyzja o wyjeź dzie do Izraela zapadł a spontanicznie – zwią zek zawodowy „wyrzucił ” upragniony bilet do pensjonatu na Zakarpaciu, inne moż liwoś ci wypoczynku w granicach Ukrainy nie wywoł ał y entuzjazmu i… pomyś leliś my, dlaczego nie?