dobry hotel, ale niewystarczający personel?

Pisemny: 13 czerwiec 2011
Czas podróży: 24 kwiecień — 1 może 2010
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje; Dla rodzin z dziećmi
Ocena hotelu:
7.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 8.0
Usługa: 6.0
Czystość: 7.0
Odżywianie: 8.0
Infrastruktura: 8.0
Hotel jest naprawdę dobry. Urocza plaż a, ś wietne jedzenie, ok pokoje, bardzo blisko bar na plaż y i pię kne czyste toalety, przebieralnie, prysznice itp. Jest jednak kilka kwestii zwią zanych z personelem, na któ re należ y zwró cić uwagę . Kiedy się zameldowaliś my, natychmiast z uś miechem poprosili o ł apó wkę w wysokoś ci 30 USD „za dobry pokó j”. W zasadzie dali normalny pokó j, w szó stym budynku - niedaleko restauracji i plaż y. Có ż , ł apó wki dla egipskich hoteli to normalne, byliś my na to gotowi : ) Ale potem był y dwa nieprzyjemne momenty, któ re zepsuł y nam wakacje:
1. Trzeciego dnia naszego pobytu, w jednej z restauracji, jeden irytują cy kelner nagle, bez ż adnego powodu, zaczą ł odwracać szklankę piwa, któ rą wypił mó j mą ż...powinnam był a milczeć i nie pł acić Uwaga, ale jestem wesoł ą osobą i postanowił am zaż artować - zapytał am "czy moż na zrobić to samo z herbatą ? ". Kró tko mó wią c. . . ż ał uję , ż e o to nie pytał em. Potem kelner powiedział , ż e chce pokazać „sztuczkę ”, do tego musiał em wzią ć do rę ki szklankę piwa, gdy ją brał em - podszedł od tył u i wł oż ył mi ł yż kę na gł owę i wł oż ył widelec mię dzy zę bami. . . Od takiej chamstwa na mnie zaniemó wił o. . . Nastę pnego dnia przyjechaliś my do tej restauracji, spisał em nazwisko tego kelnera, zadzwoniliś my do kierownika tej restauracji i zagroziliś my, ż e bę dziemy poskarż yć się generał owi kierownik, jeś li ten kelner nie przeprosił . Przeprosił i kilka razy pró bował zadowolić itp. Kró tko mó wią c, wniosek jest taki, ż e lepiej nie reagować na ich gł upie nę kanie, bo jak ż artujesz, to ich reakcja moż e być nieprzewidywalna : ) Na począ tku był am wś ciekł a, ale potem uspokoił am się i uś wiadomił am sobie, ż e ja też chyba się mylił am .
2. Ale jeszcze jeden kł opot przydarzył się już nie z naszej winy. . . Ostatniego dnia naszego pobytu musieliś my wyjechać okoł o godziny 17:00. Pozwolono nam zostać w pokoju do godziny 12:00 (jak wszę dzie na ś wiecie! ), nastę pnie zaproponowano nam oddanie rzeczy do magazynu i mogliś my jeś ć , pić , spacerować po hotelu i iś ć do plaż a za darmo (bransoletki nie był y odcię te), przed wyjazdem musieliś my dawać klucz do dowolnego pokoju, abyś my mogli wzią ć prysznic i przebrać się . Có ż , skoro mogliś my być w hotelu do 12:00, spokojnie, nie podejrzewają c niczego, poszliś my rano na plaż ę i wró ciliś my do naszego pokoju o 11:00. Kiedy weszliś my do pokoju, zobaczyliś my, ż e drzwi był y szeroko otwarte, nasze rzeczy osobiste (szczoteczki do zę bó w, pasta do zę bó w, woda toaletowa, akcesoria do golenia) zniknę ł y, brakował o niektó rych rę cznikó w...Mó j mą ż pobiegł do recepcji, aby to rozgryź ć na zewną trz, abyś my nie zostali jeszcze oskarż eni, ż e się spó ź niliś my i ukradliś my rę czniki. Okazał o się , ż e sł uż ba, widzicie, myś lał a, ż e ​ ​ już wyjechaliś my, i to, co został o, zabrali dla siebie! Czę ś ć (nić dentystyczna, krem ​ ​ do golenia i coś jeszcze) zabrali sł uż ą cy, resztę wyrzucili do kosza. Na naszą proś bę wszystko został o zwró cone, ale musieliś my przekopać się przez ś mieci, ż eby znaleź ć jakieś rzeczy. Nić dentystyczna nie został a od razu zwró cona i niechę tnie, kilka razy musiał am prosić . Podobno w ogó le nie zauważ yli naszych toreb i tego, ż e sejf był zamknię ty (paszporty był y w sejfie). Okaleczenie! Już myś lę - moż e to dlatego, ż e codziennie zostawialiś my na ł ó ż ku dla sł uż by dolara, a nie zostawiliś my go ostatniego dnia - bo wyjeż dż aliś my, nie myś leliś my, ż e zostanie wyczyszczony. To taka niegrzecznoś ć . A wię c na wszelki wypadek kilka razy dzień wcześ niej zapytaj jeszcze raz, do któ rej godziny moż esz zostać w pokoju. . . Byliś my w Egipcie pierwszy raz i cał y czas byliś my w napię ciu - wydaje się , ż e na każ dym kroku masz spodziewać się jakiejś brudnej sztuczki, a jeś li nadal nie zapł acisz komuś dolara, to tyle, reszta jest zrujnowana...A moż e po prostu mieliś my pecha : )
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał