Ездили в Дану в конце августа, после покупки путевки на следующий день узнали о введении тестов за 30$ и поняли что нам очень повезло. Летели с Anextour ночным рейсом. В отель приехали в 5-6 утра, заполнили анкеты, нам одели браслеты и отправили на завтрак. Там был омлет, оладьи, сухие завтраки, местные сладости, чай/кофе/фреши и обычные соки.
После мы попытались на ресепшене дать 10$ что бы нас быстрее заселили, в результате чего деньги забрали, сказали подойти в 11-12 за ключом. Мы пошли на море (о нём отдельная история), вернувшись в 11, того кто взял деньги уже и след простыл. Нас отвели в бар который рядом с ресепшеном, мол у них сломалась система, напишите на листике свои фамилии и мы вам через 15 минут выдадим ключи. Тем временем приехал следующий автобус и на ресепшене опять образовалась очередь, и система для них уже работала. А мы сидели еще полтора часа, многие ушли стоять в очереди на ресепшн, ключи так никто и не принес, мы их получали по очереди, очень долго, каждого они записывали по 15-20 минут.
К номеру нас с багажом подвезли, взамен попросили $ или две шоколадки. Т. к. чемоданы с 5 утра стояли на жаре шоколадки отдавать было забавно : D Было бы неплохо придумать навес для чемоданов, чтобы они не плавились на жаре.
По номеру - были впечатлены, нам достался большой люкс на третьем этаже. Видимо денежка таки не зря ушла. Номер аккуратный, с сейфом, хорошей шумоизоляцией, кондиционером, телевизором, белоснежными постелями, но были трещины на стенах. Перфекционистам не смотреть)
Во второй день у нас была встреча с гидом. Вместо обещанных 15 минут это всё заняло час, нам попытались впарить экскурсии. В Каире мы уже были, поэтому выбрали сафари и Луксор, перед этим уточнив открыт ли он и можно ли без тестов, потому что ехать собирались 3-го сентября. Нам ответили утвердительно, мол всё можно, взяли деньги, после обеда принесли в номер чек. За день до выезда в Луксор выяснилось что из-за отсутствия тестов мы не едем, деньги нам вернули спустя 15 минут уговора на другие экскурсии. А вот на Сафари разводняк еще тот! ЧИТАТЬ ОБЯЗАТЕЛЬНО, ЕСЛИ СОБИРАЕТЕСЬ НА ЭТУ ЭКСКУРСИЮ! Сказали что можно в шортах, нужны рафатки и солнцезащитные очки. По приезду на базу квадроциклов нам сказали, что в шортах можно обжечь ноги мотором, а солнцезащитные не помогут от пыли и ветра. Мол нужно взять специальные очки в аренду и штаны купить. Мы решили не вестись на это И ПРАВИЛЬНО СДЕЛАЛИ! Да, мотор не теплый, но не горячий, да, ветер и пыль есть, но солнцезащитные очки нормально подходят! Короче, не ведитесь! И рафатку лучше купить возле отеля, чем брать в аренду!
Теперь о самой территории отеля: огромная, зеленая территория, которую не обрабатывают от мух, НО комаров здесь нет. В номерах есть спреи от мух и комаров, но мы ими не пользовались. Почти на всей территории отеля есть вай-фай. Ходит кораблик на пляж для ленивых) Мы им пользовались единожды, чисто ради интереса)
Заход в море - ужасный. Слева где коса можно пройтись к нормальному морю, после обеда прилив и можно купаться, но вода мутная. Справа сплошные камни (и это не кораллы, прошу заметить). Пляж всё время убирают от мусора.
Кто первый раз в Египте - знайте, что здесь в 18:00 выгоняют с моря и закрываются бассейны. Поэтому после ужина есть вариант идти в номер, а есть вариант посидеть на баре, пообщаться, послушать музыку (каждый вечер она здесь живая, но временами медленная, скучная), потанцевать до 12 ночи.
Что касаемо еды - стандартный шведский стол. Нам за 7 дней еда немного надоела. Пару раз были тубы кальмаров (на любителя). Всё попробовали с ассортимента, отравлений не было. Посуда чистая, но битая. Алкоголь хороший, не разбавленный. Возле каждого бассейна ходит официант в маске и приносит всё что вы пожелаете.
Все дни мы ходили немного потерянные, в том плане, что никто не дал расписание обедов, на ресепшене сказали идти к гиду (хотя у них были буклеты, они выдавали их рандомно вообще, а мы хотели просто сфоткать), а гид быстро пробормотал и мы лишь примерно понимали во сколько и где какой прием пищи.
В целом отель хороший за ту цену что мы брали, но второй раз мы сюда не поедем из-за моря. Всё-таки не хочется ходить по камням и плавать в мутной воде.
Do Dany wybraliś my się pod koniec sierpnia, po zakupie biletu nastę pnego dnia dowiedzieliś my się o wprowadzeniu testó w za 30$ i zdaliś my sobie sprawę , ż e mamy duż o szczę ś cia. Polecieliś my z Anextour nocnym lotem. Do hotelu przyjechaliś my o 5-6 rano, wypeł niliś my ankiety, zał oż yliś my bransoletki i wysł aliś my na ś niadanie. Był omlet, naleś niki, pł atki ś niadaniowe, lokalne sł odycze, herbata/kawa/ś wież e soki i zwykł e soki.
Po tym, jak pró bowaliś my dać w recepcji 10 USD, abyś my mogli szybciej się rozliczyć , w wyniku czego pienią dze został y odebrane, powiedzieli, ż e przyjdą o 11-12 po klucz. Pojechaliś my nad morze (o tym osobna historia), wracają c o 11, tego, któ ry zabrał pienią dze, już nie był o. Zabrano nas do baru, któ ry znajduje się obok recepcji, mó wią , ż e ich system jest zepsuty, napisz swoje nazwiska na kartce papieru, a my damy ci klucze za 15 minut. W mię dzyczasie przyjechał nastę pny autobus i na recepcji znó w utworzył a się kolejka, a system już dla nich dział ał . I siedzieliś my jeszcze pó ł torej godziny, wielu zostawał o w kolejce do recepcji, nikt nie przynió sł kluczy, my je otrzymaliś my po kolei, bardzo dł ugo, nagrywali każ dy po 15-20 minut.
Przywieziono nas do pokoju z bagaż em, w zamian poprosili o $lub dwie czekoladki. Dlatego od 5 rano walizki stoją w ogniu czekoladek, zabawnie był o się rozdawać : D Fajnie był oby wymyś lić baldachim do walizek, ż eby się nie roztopił y w upale.
Wedł ug pokoju - byliś my pod wraż eniem, dostaliś my duż y apartament na trzecim pię trze. Wyglą da na to, ż e pienią dze nie został y zmarnowane. Pokó j schludny, sejf, dobra izolacja akustyczna, klimatyzacja, telewizor, ś nież nobiał e ł ó ż ka, ale na ś cianach był y pę knię cia. Perfekcjoniś ci nie patrzą
Drugiego dnia mieliś my spotkanie z przewodnikiem. Zamiast obiecanych 15 minut wszystko zaję ł o godzinę , pró bowali sprzedać nam wycieczki. Byliś my już w Kairze, wię c wybraliś my safari i Luksor, wcześ niej zapytaliś my, czy jest otwarte i czy to moż liwe bez testó w, bo jedziemy 3 wrześ nia. Otrzymaliś my odpowiedź twierdzą cą , mó wią , ż e wszystko jest moż liwe, zabrali pienią dze, po obiedzie przynieś li czek do pokoju. Dzień przed wyjazdem do Luksoru okazał o się , ż e z powodu braku testó w nie jedziemy, pienią dze został y nam zwró cone po 15 minutach namawiania na kolejne wycieczki. Ale w Safari rozwó d jest nadal taki sam! TRZEBA PRZECZYTAĆ , JEŚ LI JESTEŚ NA TĘ WYCIECZKĘ ! Mó wili, ż e moż na nosić szorty, potrzebne są rafatki i okulary przeciwsł oneczne. Po przybyciu do bazy ATV powiedziano nam, ż e w kró tkich spodenkach moż na spalić nogi motorem, a filtry przeciwsł oneczne nie pomogą od kurzu i wiatru. Mó wią , ż e trzeba wypoż yczyć specjalne okulary i kupić spodnie. Postanowiliś my nie dać się na to nabrać I ZROBILIŚ MY TO WŁ AŚ CIWIE! Tak, silnik nie jest ciepł y, ale nie gorą cy, tak, jest wiatr i kurz, ale okulary przeciwsł oneczne są w porzą dku! Kró tko mó wią c, nie daj się zwieś ć ! I lepiej kupić rafatkę w pobliż u hotelu, niż ją wypoż yczyć !
Teraz o samym hotelu: ogromny, zielony teren, któ ry nie jest traktowany przez muchy, ALE nie ma tu komaró w. W pokojach są spraye na muchy i komary, ale ich nie uż ywaliś my. Wi-Fi jest dostę pne prawie w cał ym hotelu. Ł ó dka pł ynie na plaż ę dla leniwych) Uż yliś my jej raz, wył ą cznie ze wzglę du na zainteresowanie)
Wejś cie do morza jest straszne. Po lewej stronie mierzei moż na dojś ć do normalnego morza, po poł udniu jest przypł yw i moż na pł ywać , ale woda jest mę tna. Po prawej stronie znajdują się lite kamienie (proszę zauważ yć , ż e to nie są korale). Plaż a jest zawsze czyszczona ze ś mieci.
Kto jest w Egipcie po raz pierwszy - wiedz, ż e tutaj o 18:00 są wyrzucani z morza, a baseny są zamknię te. Dlatego po kolacji istnieje moż liwoś ć wyjś cia do pokoju, ale jest moż liwoś ć siedzenia przy barze, pogawę dki, posł uchania muzyki (każ dego wieczoru tu jest na ż ywo, ale czasem wolno, nudno), tań czyć do 12 o godz. noc.
Jeś li chodzi o jedzenie - standardowy bufet. Byliś my trochę zmę czeni jedzeniem przez 7 dni. Kilka razy był y rurki kalmaró w (dla amatora). Pró bowali wszystkiego z asortymentu, nie był o zatruć . Naczynia są czyste, ale zepsute. Alkohol jest dobry, nie rozcień czony. Przy każ dym basenie przechadza się kelner w masce i przynosi wszystko, co chcesz.
Przez wszystkie dni byliś my trochę zagubieni, w tym sensie, ż e nikt nie podał harmonogramu obiadó w, na przyję ciu kazali nam iś ć do przewodnika (choć mieli broszury, ogó lnie rozdawali je losowo, a my tylko chcieliś my zrobić zdję cie), a przewodnik szybko wymamrotał , a my tylko z grubsza zrozumieliś my, o któ rej godzinie i gdzie jaki posił ek.
Ogó lnie hotel jest dobry za cenę , któ rą wzię liś my, ale za drugim razem nie pojedziemy tu ze wzglę du na morze. Mimo to nie chcesz chodzić po kamieniach i pł ywać w mę tnej wodzie.