Katolickie Boże Narodzenie w Egipcie

Pisemny: 2 marta 2010
Czas podróży: 19 — 30 grudzień 2009
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje; Dla rodzin z dziećmi
Ocena hotelu:
8.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 8.0
Usługa: 10.0
Czystość: 10.0
Odżywianie: 9.0
Infrastruktura: 8.0
Ś wietne relaksują ce rodzinne wakacje. Czas odpoczynku: 19.12. 2009-12.30. 2009. Przyjechał em na obchody katolickiego Boż ego Narodzenia. Pię kne terytorium, troskliwa obsł uga, społ ecznoś ć kulturalna wczasowiczó w.
Zwró cę uwagę na kilka niuansó w, któ re mogą sprawić , ż e reszta bę dzie jeszcze przyjemniejsza:
1. Po przylocie na lotnisko w Hurghadzie - jeś li pł acisz za wizę w okienku TEZ-Tour, to wiza bę dzie kosztować.17 USD, a jeś li przez bank na lotnisku, to 15 USD (to już nam powiedziano pó ź niej Od 3 roku ż ycia nie brali wizy na roczne dziecko (w przeciwień stwie do Turcji).

2. Nie zadowalaj się pokojami w budynku 6000 z widokiem na ogrodzenie są siedniego hotelu (zaoferowano nam to za nasze pierwsze 20 USD i ustaliliś my): faktem jest, ż e to strona pó ł nocna - podł ogi są lodowate , a stroje ką pielowe na balkonie nawet nie wyschł y, wieczorem musiał em wł ą czyć klimatyzator do ogrzewania. Nastę pnie zmieniliś my pokoje za dodatkowe 50 USD, ale musieliś my poczekać jeden dzień , aż stanie się dostę pny.
3. Ogó lnie budynki bez wind. Ale kto ma wó zki dziecię ce lub wó zki inwalidzkie, moż e osiedlić się na pierwszym pię trze i wyjś ć na zewną trz przez taras.
4. Mini-bar w pokoju - gratis (choć w opisie hotelu wszę dzie jest napis "za opł atą ", nawet w katalogu Tez-Tour). Na począ tku baliś my się go uż yć , potem wyjaś niliś my z przewodnikami - powiedzieli, ż e za darmo, mieliś my 3 butelki na trzy. Woda, 2 pepsi, 2 przepadki. Wszę dzie był o doś ć wody, moż na był o ją napić się w barach. A takż e w barach moż na wzią ć naturalne soki z torebek, bardzo smaczne (wzię liś my „mango”, „pomarań cza”, „ananas”, „guava”. Chociaż moż na wzią ć tyle wody, ile chcesz, nadal nie należ y rozrzucać Woda w Egipcie - na wagę zł ota, a gdy widzisz, ż e pó ł butelki wyrzuca się lub zostawia na plaż y, wstydzisz się naszej.
5. Zakupy. Najtań szym sklepem na miejscu jest Abu Ashara Market. Ceny są stał e i moż esz kupić wszystko, czego potrzebujesz: od produktó w higienicznych po kapcie plaż owe. A produkty baweł niane moż na kupić w sklepie Nefertity Center - naprzeciwko hotelu po drugiej stronie ulicy. Są też stał e ceny, ale mogą też dać zniż kę . Ale najtań sze pamią tki na lotnisku są w poczekalni (duż o sklepó w) po odlocie.

6. Nie zostawiaj niczego na podł odze (biura podró ż y powinny o tym ostrzec). Kiedyś zapomnieliś my o dziecię cych sandał ach na korytarzu, a na stole był dziecię cy pistolet - po 5 minutach wró cili - nic nie był o. Zapytaliś my barmana - przynió sł nam broń . O sandał y zaczę li prosić kierownika sali w recepcji. Powiedział , ż e nie wie, zadzwonił gdzieś , powiedział , ż e sprawdził wszę dzie - nic nie ma. Straciliś my już nadzieję , ale na wszelki wypadek zwró ciliś my się do naszego przewodnika z Tez-Tour. Podeszł a do recepcji, wyjaś nił a sytuację - i "sprzą taczka" przyniosł a nam buty (choć z bardzo niezadowolonym spojrzeniem). Bardzo dzię kujemy naszej przewodniczce (przepraszam, zapomniał am jej imienia)! ! ! Okazuje się , ż e w hotelach w Egipcie nic nie moż e zostać na podł odze - wszystko jest „zmiecione” w sensie dosł ownym i przenoś nym.
7. Pamię taj, aby zabrać ze sobą ś rodki odstraszają ce komary. Nawet jeś li wydaje ci się , ż e komaró w nie ma, i tak wł ą cz go w nocy: komary na pewno się pojawią i ugryzą dziecko. Wiele dzieci w hotelu poszł o z pogryzionymi twarzami. A muchy czasem się nudzą . W naszym drugim pokoju w ł azience był nawet spray na muchy. Pó ź niej zrozumieliś my dlaczego: pokó j był blisko restauracji, a muchy jakimś cudem dostał y się do ł azienki, mimo ż e cał a wentylacja był a zamurowana. Prawdopodobnie przez otwory odpł ywowe w podł odze. Spryskaliś my go, a potem nie mogliś my przewietrzyć ł azienki - nie ma wentylacji! ! ! Ale Arabowie wyszli dobrze: umieś cili znaczek „pokoj dla niepalą cych” na wszystkich pokojach w pobliż u restauracji. Ogó lnie ł azienka jest dobra. I zawsze był a gorą ca woda.
8. Był em zszokowany klubem dla dzieci: maleń ki budynek (jak kiosk), poś rodku filaru obwieszonego rysunkami, moż na chodzić tylko w kó ł ko. Wiatr nadmuchuje wszystko, na podł odze leż ą rysunki, rę kodzieł o, dziecię ce skarpetki, rajstopy itp. Co prawda jest telewizor plazmowy i DVD (pod samym sufitem!! ! ), a pod nim stolik, przy któ rym dziecko siada, rysuje i oglą da bajki. Nie chcieliś my już tam jechać .
9. Park wodny. Ciekawy niuans! Ponieważ hotel nie posiada wł asnych zjeż dż alni, przewodnicy proponują Park Wodny Titanic (za opł atą ). Ale to zimna woda. Arabowie ró wnież chodzą w pobliż u basenó w i oferują „Jungle Aquapark” - tam woda w basenach jest ciepł a. Z Dany kursują bezpł atne autobusy co okoł o 1.5 godziny (rozkł ad jazdy wisi na stoisku w holu). Ale jeden sprzedawca (ze sklepu po drugiej stronie ulicy) powiedział nam, ż e dla goś ci Dany 1 dzień w Jungle Aquapark jest bezpł atny. Zapytaliś my ponownie naszych przewodnikó w - nic nie wiedzą . Nie chcieliś my czekać na autobus i poszliś my tam na piechotę (niedaleko, prosta ś cież ka przed hotelem). Przed dotarciem do gł ó wnego wejś cia do aquaparku skrę ciliś my w ś cież kę , któ ra prowadził a bezpoś rednio do basenó w. Pracownik parku wodnego wyszedł nam na spotkanie, zobaczył w naszych rę kach bransoletki i rę czniki (koniecznie zabierz je ze sobą ), zapytał : „Jesteś z Dany? ” W tym samym czasie podeszł a do nas kobieta z dwó jką dzieci (po ubraniu widać , ż e był a lokalna), a on od razu zaczą ł z nimi rozmawiać , a nastę pnie poprowadził ich do gł ó wnego wejś cia. I zostawił nas! A my po cichu pojechaliś my jeź dzić po wzgó rzach! Wię c dla nas to nic nie kosztuje! Co wię cej, ten park wodny i hotel należ y do sieci Pickalbatros, któ ra jest taka sama jak Dana. A goś cie z tego hotelu chodzą na plaż ę Dany za darmo, ponieważ wł asnej plaż y nie ma. Wię c ci, któ rzy sprzedają bilety do Jungle Aquapark, po prostu zarabiają .

10. Ponieważ czas naszego ś wię ta zbiegł się z obchodami katolickich Ś wią t Boż ego Narodzenia 25 grudnia, hotel był pię knie udekorowany. Wszę dzie dekorowano choinki, był y Mikoł aje (a dokł adniej Mikoł aje), jeleń z wozem. Ale po 25 grudnia wszystko został o natychmiast usunię te, nawet choinka nie został a. Do Nowego Roku udekorowano tylko chatę na ś wią teczny obiad (w tym samym miejscu, w któ rym obchodzono Boż e Narodzenie). Po ś wię tach był o mniej Niemcó w, a wię cej naszych. Oczywiś cie wię kszoś ć wczasowiczó w to Niemcy, spotkaliś my też goś ci z Holandii, Belgii, Buł garii i Polski.
PS W dniu wyjazdu nikt nie zdejmuje bransoletek. Po spł acie z Recepcją dowiedzieliś my się , ż e nasz lot jest opó ź niony (Borispol wł aś nie został zamknię ty z powodu opadó w ś niegu). Wię c jedliś my też obiad w hotelu, nikt nam nie zabronił . A rę czniki przy basenie moż na był o zabrać za kaucję.20 USD i zachlapać wodą .
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał