Hotel nie jest zł y, jest tylko jedno duż e „ALE”. To jest strona zwana „widokiem na gó ry”. W rzeczywistoś ci jest to widok na drogę , a Pantokrator bę dzie dla ciebie widoczny tylko wtedy, gdy zawiś niesz nad balustradą balkonu i obró cisz gł ow...
Cudowny, kameralny hotel we wspaniał ym kraju. Cudowny klimat, czyste (ale niestety nie tak idealne jak kiedyś ) morze. Terytorium nie jest ani duż e, ani mał e, nikt nie siedzi sobie na gł owach, ale wszystko jest pod rę ką .
Z plusó w - pię kna okolica, podgrzewany basen, przestronny i cichy pokó j, a co najważ niejsze - bardzo dobra rafa tuż przy wybrzeż u, duż o ró ż nych ryb (jeś li nie sztormowych).