Zawsze mił o jest być pierwszym, nawet jeś li w negatywnej recenzji, jeś li ż artujesz, ale jeś li w interesach, to chodź my. Zacznijmy od tego, ż e pewnego dnia ukradł nas touroperator wraz z hotelem.
Wł aś nie wró ciliś my z wakacji i podczas gorą cych wraż eń postanowił em napisać recenzję . Najpierw o dobru! Reszta był a super, pogoda dopisał a, nie był o kolejek do wycią gó w.