Powrót do Konstantynopola

28 Sierpień 2015 Czas podróży: z 25 Czerwiec 2015 na 27 Czerwiec 2015
Reputacja: +6850.5
Dodaj jako przyjaciela
Napisać list

Dwodniowe wycieczki z jednego kraju do drugiego to nieł atwe wyczyny, nocne podró ż e zatł oczonym autobusem, bogate programy zwiedzania i tak dalej. Ale jakie są te wszystkie niedogodnoś ci, jeś li chodzi o Stambuł? ? ? Tak wł aś nie myś leliś my, jadą c z Buł garii do najpię kniejszego miasta w Turcji.

Kupują c wycieczkę od przewodnika hotelowego (organizator wycieczek Sanmar), wcześ niej zapytaliś my, jaki to bę dzie hotel i, co najważ niejsze, gdzie się znajduje, ponieważ planowaliś my dostać się do Stambuł u z grupą , a potem spę dzaj czas na wł asną rę kę . Okazał o się , ż e Sanmar zawsze zabiera turystó w do jednego hotelu – Bekdas Hotel Deluxe 4*. Jego lokalizacja został a okreś lona jako idealna w stosunku do historycznego centrum, co zresztą został o niemal cał kowicie potwierdzone.


Wię c wyjechaliś my do Stambuł u. Zgromadzili turystó w wzdł uż cał ego wybrzeż a, zatrzymują c się przy Burgas i Nesebyrze. Muszę powiedzieć , ż e droga nie mę czy się , przechodzą c wzdł uż morza, przelatuje niezauważ ona. Dotarcie do Stambuł u zaję ł o 10 godzin. To rozważ a godzinny postó j, aby zebrać pienią dze na wycieczki po Stambule i zwyczaje. Przyjechaliś my do Stambuł u wcześ nie rano i od razu zameldowaliś my się w hotelu. Przewodnik powiedział , ż e to wielkie szczę ś cie, bo zwykle meldują się po obiedzie. Ogó lnie mieliś my szczę ś cie - przed wyjazdem na zwiedzanie udał o nam się wzią ć prysznic i przebrać się .

Udział w wycieczce był zbę dny, ale, niestety, pó ł dnia i tak był o zmarnowane. Badanie rozpoczę ł o się na Hipodromie. Turecki przewodnik, któ ry wspaniale mó wi po rosyjsku, pokró tce omó wił gł ó wne kamienie milowe tureckiej historii zwią zanej z tym miejscem, a my kontynuowaliś my zwiedzanie miasta. Jedyny plus jeż dż enia po mieś cie autobusem to szalone widoki na miasto z mostó w, bardzo pię kne! Z minusó w - przywieziono ich do jakiejś kawiarni, aby napić się tureckiej kawy i podziwiać panoramę Zł otego Rogu. Robiliś my to przez godzinę , choć widok był taki, ż e wystarczył oby 5 minut (przepraszam za czę ste narzekanie na spę dzony czas, szkoda tylko marnować nawet minuty w Stambule, zwł aszcza w trybie cię ż kiej presji czasu) . Dalej, gdzie bez tego, zamelduj się w fabryce skó r i futer, gdzie (oczywiś cie) wszystko jest najwyż szej jakoś ci i najtań sze. Zaję ł o to kolejną cenną godzinę .

Po fabryce - powró t do hotelu. Wreszcie bez poś piechu mogliś my się mu przyjrzeć . Patrzą c wię c w przyszł oś ć , powiem - z hotelu do Bł ę kitnego Meczetu na piechotę - 15 minut w szybkim tempie - w linii prostej, nigdzie nie wiją c się . Pokó j trzyosobowy jest mał y, ale bardzo czysty i dobrze wyposaż ony. Minus - mieszkali na pierwszym pię trze, a hotel stoi na pochył ej drodze - okien nie był o - jakoś trochę naciska, tydzień w takiej piwnicy nie był by ł atwy. Hotelowa restauracja znajduje się na 6. pię trze i zapiera dech w piersiach wspaniał ym widokiem na Morze Marmara! Jedzenie w restauracji jest cał kiem do przyję cia.


Po kró tkim odpoczynku zebraliś my się na wę dró wkę po Stambule bez grupy. Najbliż szą atrakcją hotelu jest Meczet Sulejmana Wspaniał ego. Poszli do niej. Najpierw przyjrzeliś my się samemu meczetowi, wejś cie jest darmowe, przy wejś ciu kobiety otrzymują zamknię te ubrania. Chodziliś my po okolicy. Tutaj z jego terytorium otwiera się zapierają cy dech w piersiach widok na Zł oty Ró g, Most Galata itp. Gorą co polecam odwiedzić jedną z wielu kawiarni znajdują cych się w pobliż u meczetu, z dodatkiem do nazwy „teras” - to okazja wypić kawę na ś wież ym powietrzu, podziwiają c widoki Stambuł u.

Po zwiedzeniu meczetó w przenieś liś my się do centrum wzdł uż jednej z gł ó wnych ulic miasta - Divanyolu - tu są pamią tki, sklepy, restauracje, kawiarnie itp. 15 minut i jesteś my w samym sercu miasta. Zwiedziliś my Cysternę Bazyliki (20 lir), poszliś my do Bł ę kitnego Meczetu (wstę p jest bezpł atny), spacerowaliś my po centrum, zeszliś my do mostu Galata, zbadaliś my Meczet Yeni, poszliś my do azjatyckiej czę ś ci miasta, trochę poszliś my a stamtą d taksó wką do hotelu (cena przejazdu 30 lir).

Nastę pnego dnia, wcześ nie rano, ponownie przenieś liś my się do centrum, ponieważ . Przede wszystkim mieliś my odwiedzić Hagię Sophię . Od zeszł ego roku cena nieznacznie wzrosł a i wyniosł a 30 lir. Podobnie jak w poprzedniej recenzji Stambuł u zaznaczam, ż e nie moż na tego zignorować !

Nastę pnie nasza droga wiodł a w Pał acu Topkapi. W przeciwień stwie do ostatniej podró ż y, któ ra odbył a się w marcu ubiegł ego roku, Stambuł w czerwcu zachwycił liczbą turystó w. W Topkapi był o to szczegó lnie zauważ alne, wię c planują c czas, trzeba wzią ć pod uwagę czynnik baaaardzo dł ugich kolejek. Bilet kosztuje 30 liró w. To jest bez haremu. Odwiedziliś my go ostatnio i nie widzieliś my nic szczegó lnie interesują cego. Sam pał ac jest wspaniał y, spacerowanie po nim to prawdziwa przyjemnoś ć . Oraz skarbce, wartowniki, pomieszczenia zbrojowni itp. - imponują ce, mimo ż e widzisz je nie po raz pierwszy! Spę dziliś my w pał acu duż o czasu, wyjeż dż ają c, postanowiliś my coś przeką sić przed dalszą podró ż ą . Peł ny posił ek w restauracji w centrum miasta kosztuje ś rednio 50 liró w.


Nastę pnym punktem jest wież a Galata. Znowu podziwialiś my miasto z wody, przechodzą c przez most, wszak na Stambuł moż na patrzeć bez koń ca! Jest też kolejka do wież y. Cena biletu - 25 liró w. Ale widok. . . och, widok! Cał e miasto masz przed oczami… patrzysz i nie zauważ asz tł umu ludzi dookoł a, widzisz tylko niezliczone minarety i dachy pokryte dachó wką , po któ rych Stambuł moż na rozpoznać spoś ró d tysię cy innych miast!

Po zejś ciu z wież y postanowiliś my jeszcze trochę powę drować po tej czę ś ci miasta i natknę liś my się na tę czowe schody w rejonie Cihangir-Findykly. Stał o się to jasnym punktem koń cowym naszej kró tkiej podró ż y.

Wró ciliś my do hotelu pieszo, ale ś cież ka nie był a blisko. Na Divan-yolu przypadkiem trafiliś my do ciekawej kawiarni Grande (na samym począ tku ulicy Divan-yolu) z tarasem na 5 pię trze. Zobaczyliś my Hagię Sophię i Bł ę kitny Meczet z nowej perspektywy i spró bowaliś my pysznych deseró w.

Na zakoń czenie chcę powiedzieć , ż e w pó ł tora dnia w Stambule udał o nam się prawie tyle samo, co na ostatniej pię ciodniowej wycieczce. Po prostu musiał em chodzić szybciej i czę ś ciej korzystać z taksó wek. To też waż ne – oprowadzanie z przewodnikiem jest wielokrotnie droż sze niż ceny biletó w wstę pu do muzeó w, czyli m. in. jeś li przygotujesz się wcześ niej, moż esz taniej i ciekawiej spę dzić czas w tym najpię kniejszym z miast. Droga do domu trwał a 6 godzin. Wró cili ledwo ż ywi ze zmę czenia i nieskoń czenie zadowoleni.

Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał
Aby dodać lub usunąć zdjęcia w relacji, przejdź do album z tą historią
План двухдневной экскурсии из Болгарии в Стамбул (туроператор Санмар).
Ванная комната отеля Bekdas
Наша безоконная комнатка
Вид с террасы кафе Grande
Мечта сладкоежек (кафе Grande)
Podobne historie
Uwagi (0) zostaw komentarz
Pokaż inne komentarze …
awatara