łajdacy
ukradli dzień po przyjeździe, zmieniając datę wyjazdu z rana na wieczór, ukradli dzień po wyjeździe, wyjazd zamiast wieczoru - wcześnie rano. To znaczy ukradli czas płatnego wypoczynku, noclegu, wyżywienia. Najprawdopodobniej oszczędzając w ten sposób pieniądze we wzajemnych rozliczeniach z hotelem.