Dobry, przytulny hotel. Nie był o problemó w z osiedleniem się (osiedliliś my się nawet wcześ niej niż powinno być zgodnie z regulaminem i cał kowicie BEZPŁ ATNIE).
Odpoczywał w hotelu od 20 do 27 maja 2010 roku. Jeden gruby minus to osada w pokoju. Zameldowaliś my się przy trzeciej pró bie i zaję ł o to okoł o dwó ch godzin.