hotelowa atmosfera i jedzenie?

Pisemny: 12 marta 2011
Czas podróży: 1 — 7 marta 2011
Ocena hotelu:
3.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Odpoczywaliś my w sierpniu, hotel jest dobrze poł oż ony, pokó j był nad morzem z duż ym balkonem, to są najwię ksze pokoje w tym hotelu (i najdroż sze). Wszystkie inne są bardzo mał e. Co wię cej, moż esz pochodzić z morza i masz trzecie ł ó ż ko w swoim pokoju, ale szafka nocna i stolik do kawy zniknę ł y. Na pytanie, o co chodzi? kto jest trzecim, któ ry się z tobą rozliczy, czy co? Odpowiedź brzmi: tak, to moż liwe! Nic nie zostanie usunię te! To znaczy, jeś li Niemcy lub Wł osi opuś cili pokó j i wprowadzili się inni, któ rym to ł ó ż ko przeszkadza, przecią gną je i zainstalują w pokoju z Rosjanami. wię c nasz pokó j jest jak szafa na niepotrzebne meble. Musiał em go sam rozebrać , postawić na ich duż ym balkonie, ż eby nie potkną ć się o to w pokoju, kupiliś my pokó j dwuosobowy z bezpoś rednim widokiem na morze. a szafka nocna ze stolikiem nigdy nie został a zwró cona. Ogó lnie bardzo przytulny hotel, czysty, basen odpowiedni dla Niemcó w, nasz wszyscy wystają na morze. Gospodyni nie lubi Rosjan i nie moż e tego ukryć . Natomiast matka i mą ż gospodyni są bardzo przyjaź ni. Ale wrogoś ć gospodyni jest wyczuwalna cał y czas i psuje resztę . Na pewno zł e jedzenie? . Ś niadanie - kawa, herbata, pł atki tej samej odmiany bez wyboru i talerz jogurtu, a dzień pó ź niej jajka sadzone z przezroczystym bekonem, któ rych nie czujesz - i jajka na twardo. i to wszystko! tak, nawet ciastka, te, któ re został y z obiadu, zdyszane. Podczas serwowania pierwszeń stwo mają Niemcy i Wł osi, Rosjanie są ustawiani w ostatnim rzę dzie do nawy, potykają się i jak gdyby nie zauważ ali, obsł ugiwani są na koń cu. Nie reagują na angielski, preferują osoby mó wią ce po niemiecku i wł osku. Obiady są obrzydliwe! zapł aciliś my za obiady, należ y je zamó wić z trzech dań do wyboru, ale to, co przynoszą , jest niedozwolone! wstajesz i idziesz do dowolnej kawiarni, ponieważ jest ich wiele wzdł uż gł ó wnej ulicy Lido! uratowali nas! po rosyjsku te obiady moż na nazwać dokł adnym sł owem - POMOC! tak, internet. lubię i dostę p do niego, ale codziennie zmienia się kod dostę pu, trzeba biec bł agać o wybranie, nie powiedziane, ale wybierane! ale w pobliż u jest hotel Brasilia, dojazd jest tam bezpł atny i już obok hotelu moż na wejś ć przez jego dostę p, co wszyscy zrobili. ale nie uciekał i nie przekonywał . Dobre wspomnienia z Wł och, ale nie z hotelu!
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał