Hotel jest dobry, ale trochę stary?

Pisemny: 17 październik 2019
Czas podróży: 18 — 28 wrzesień 2019
Komu autor poleca hotel?: Na wypoczynek z przyjaciółmi, dla młodzieży
Ocena hotelu:
8.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 9.0
Usługa: 9.0
Czystość: 10.0
Odżywianie: 6.0
Infrastruktura: 10.0
Zatrzymaliś my się pod koniec wrześ nia 2019 z dwiema parami. Ponieważ dla mnie nie ma lepszego morza niż Morze Egejskie; -))) do tej pory z tych, w któ rych był am, mó j mą ż i ja od razu wybraliś my Bodrum (ostatnio był am tu w 2010 roku, a mó j mą ż w ogó le nie był w Turcji, mó j brat i ż ona nigdy wcześ niej nie byli za granicą ). Wybierz 10 dni w swoim budż ecie. A doskonale wiedzieliś my, ż e nie jemy w super hotelu (za 10 dni w bardzo dobrym hotelu w pierwszej pią tce w Bodrum trzeba zapł acić co najmniej 2000 euro, a nawet tam, jak się dostaniesz winy, moż esz znaleź ć minusy).
Zacznijmy od samego począ tku. Przyjechaliś my wcześ nie rano o 9.05, okoł o 10.30 byliś my już w hotelu. Doba hotelowa zgodnie ze standardem jak wszyscy o godzinie 14.00. Mieliś my pokoje w gł ó wnym budynku z adnotacją w voucherze od biura podró ż y, ż e pokoje mają balkon i widok na morze. Po raz pierwszy spotykam się , ż e tak odpowiedzialnie zareagowali na to, ż e zrealizują wszystkie opcje. Kto wybrał się na wycieczki do pokoi w bungalowach - zał atwiono je okoł o godziny 12.00. Byliś my okoł o 14.00 - nie wzię li pienię dzy, bo pokoje z widokiem na morze został y zwolnione dopiero o 12.00, a z widokiem na ogró d oferowali - ale sami odmó wiliś my. Pokoje są normalne i przestronne. Mó j mą ż i ja mieliś my pokó j na 5 pię trze (w pobliż u recepcji), z widokiem na morze i patio z herbatą .
Mó j brat i ż ona osiedlili się na drugim pię trze z widokiem na morze, basen i amfiteatr (jest bardzo gł oś no, jeś li chcesz spać w cią gu dnia, nie bę dziesz mó gł , a są też wyją tkowi ludzie, któ rzy siedzą w pobliż u basen i krzyczeć przez pó ł nocy - ale to nie jest problem hotelowy, ale problem wychowawczy). Np. w naszym skrzydle mieszkał a grupa mł odych ludzi (nie wiem gdzie, ale rosyjskoję zyczni) - walili do pó ł nocy dzień pó ź niej, trzaskali gł oś no drzwiami i mogli stać w pobliż u swojego pokoju i gł oś no rozmawiać , a w Zdanie 10 sł ó w, wszystko inne to normalna mata. Zrobili uwagę - wystarczył o na jeden dzień . Rozumiem - przyjechał eś odpoczą ć , ale licz się z innymi wczasowiczami.

Pokó j był sprzą tany normalnie, zaró wno dla nas, jak i dla mojego brata (ktoś tu napisał , ż e w ogó le nie sprzą tają - nie mieliś my tego), a rę czniki był y zmieniane codziennie, a ł ó ż ko był o zmieniane co 2 dni . W naszym pokoju woda z wanny nie wychodził a dobrze - powiedzieli 2 razy w recepcji, nikt nie odpowiedział , nie przeszkadzał o nam to przez 10 dni, wszystko inne dział ał o. Ktoś napisał w recenzjach, ż e w toalecie nie był o pę dzla - mieliś my jedną .
Terytorium - bardzo duż e, zielone, cał e w kwiaty. Istnieje wiele ró ż nych miejsc do wypoczynku i to nie tylko przy basenach. Teren jest czysty, miejscami niezbyt zadbany, ale ogó lnie bardzo dobry na 4 z 5 pił ek. Hotel jest stary, a zatem terytorium jest już odrapane.
Baseny - jest ich wiele, nie wszystkie został y ominię te. Raz pł ywaliś my w basenie, najczę ś ciej raz w basenie przy aquaparku. Baseny są czyste - ale morze jest lepsze ; -)))
Plaż a jest wejś ciem z peronu lub jeś li idziesz z windy na koniec plaż y, jest wejś cie do pokoju nie z peronu, ale wzdł uż kamykó w, ale jest bardzo mał y pas plaż y i wielu z dzieć mi. Moim zdaniem hotel nie jest przeznaczony dla dzieci, wszę dzie są stoki, plaż a gdzie wejś cie z gł ę bokoś ci nie jest bardzo mał e, a z platformy dla dzieci to chyba dopiero od 7-8 lat i wtedy mogliby pł ywać . Plaż a jest stara, leż aki i materace już sfatygowane, molo sfatygowane, drabinki do zejś cia i wejś cia już luź ne. Jest też mał o jak na iloś ć wczasowiczó w - ż eby zają ć miejsce na plaż y pod baldachimem w pierwszej linii - trzeba iś ć na plaż ę o 7.00 przed ś niadaniem, jeś li przyjdziesz zaraz po ś niadaniu - to myś lę , ż e ty jeszcze znajdzie miejsce, ale pod baldachimem już na 3-4 linach. A jeś li przyjdziesz o 10.00 (có ż , jak zwykle ; -)))) to albo bę dziesz o 4 na jednym leż aku, albo zbierzesz darmowe na cał ej plaż y : -))))

Ale morze jest super, a jeś li jesz dla samego morza (a powinieneś pojechać do Bodrum dla samego morza i samego Bodrum ; -))) – to moż esz na wszystko zamkną ć oczy. Morze jest czyste, ciepł e, duż o ryb, wystarczy z nimi pł ywać . Bardzo się baliś my, ż e jemy pod koniec wrześ nia, ż e ​ ​ morze bę dzie już zimne, ż e pogoda już bę dzie zimna, ż e ​ ​ to już koniec sezonu. Wszystko był o w porzą dku - jednego dnia na 10 był o trochę pochmurno i padał o, a morze był o trochę wzburzone, a woda ochł odził a się o 2 stopnie. Wyszedł em popł ywać nawet o 6.00 - woda był a jak ś wież e mleko.
Jedzenie jest zdecydowanie minusem. Jedzenia jest pod dostatkiem - nigdy nie wyjdziesz gł odny, a z jakiegoś powodu wszyscy od 19.30 ustawili się w kolejce i pobiegli powalają c się nawzajem, nagle czegoś nie starczył o. Ale wszystkim wszystkim wystarczy, przyjechaliś my kilka razy o 19.30 - potem zdobyliś my punkty i przyszliś my już o 20.30-21.00 - usiedliś my przy stoliku z widokiem na basen i morze i wszystko nam wystarczył o. Jedzenie - dania w ogó le się nie zmienił y, tylko grillowane na obiad, a na obiad zupy, a na ś niadanie, obiad i kolację wszystko jest takie samo z dnia na dzień , jest wybó r dań , ale już.6 dnia reszta są już nudne, a ty musisz zjeś ć jeden i też . Czytał em w recenzjach, ż e jedzenie nie jest na 5, a nawet 3 gwiazdki nie cią gnie.
Tutaj dali kilka razy jagnię cinę i grillowaną makrelę - jak na Turcję to szykowne, w niektó rych hotelach nigdy nie bę dzie droż ej. Poszliś my na lunch dwa razy w cią gu 10 dni, zjedliś my obfite ś niadanie, a potem mę ż czyź ni, jeś li zgł odnieli, zjedli hamburgery w kawiarni na plaż y. Rozś mieszył o mnie, ż e mó j brat nigdy nie był za granicą , w Turcji i na zasadzie all inclusive, trzeciego dnia odpoczynku zaczą ł ż ał ować , ż e nie ma barszczu i w ogó le po przyjeź dzie do Kijowa, w drodze do domu, szukał , gdzie zjeś ć barszcz, w ogó le doszliś my do wniosku, ż e nie powinno mu być duż o czasu na opuszczenie Ukrainy.
Alkohol - absolutnie normalny jak gdzie indziej w all inclusive. Wó dka, gin, raki, piwo, wino. Wino - biał e normalne, czerwone i ró ż owe, oczywiś cie shmurdyak jest rozcień czone. Piwo Efes jest normalne, ktoś napisał bezalkoholowe, nic takiego nie daje z 3 szklanki. Koktajl też jest jak wszę dzie – jakaś yupi miesza się z ginem lub wó dką . Jesteś my na wakacjach - albo pijemy piwo lub gin z tonikiem, albo to, co ze sobą przywieź liś my, zabraliś my szampana za 17 USD - nam się to nie podobał o. Z tym wszystko był o w porzą dku. Kawa z automató w nie jest zbyt dobra, ale cappuccino mocchachino i coffee light to tak naprawdę ten sam napó j, tylko naciskasz ró ż ne przyciski na automacie, nie znalazł em w nich ró ż nicy, herbata jest dobra.

Animacja jest zwyczajna - baw się jak mogę , jest się z czego ś miać i wszelkiego rodzaju konkursy. Poranne ć wiczenia to ż art, albo potrzebujesz wesoł ej muzyki lub bardziej aktywnych ruchó w, w przeciwnym razie jest to jakoś cał kowicie smutne. Na plaż y w ogó le się nie bawią , cał a animacja znajduje się w pobliż u centralnego basenu.
W hotelu jest fajny bar z fajką wodną (w pobliż u herbaciarni) - fajka wodna kosztuje 20 USD, ale moż na się targować , a fajka wodna jest bardzo dobra, nam się podobał o.
Podwó rko herbaciane to nic specjalnego, z wyją tkiem lokalizacji - w cieniu sosen i tyle. Herbata też jest zwykł a kawa, jakieś niezrozumiał e ciasteczka, nic specjalnego.
Do najbliż szego miasta Gundogan jest 20 minut spacerem (chł opaki sami poszli do apteki), minibusem, któ ry odjeż dż a z hotelu za 4 liry, moż na się tam dostać w kilka minut. W mieś cie są supermarkety, jeś li weź miesz herbatę , kawę , oliwki i oliwę z oliwek, to w supermarketach jest taniej niż w sklepach ze sł odyczami (do któ rych zabiorą cię wycieczki), ale nie pamię tam, czy był y w w supermarkecie, czy nie. Są sklepy z pamią tkami, tań sze niż w Bodrum iw hotelu. Jest też plaż a i promenada - mał a, ale czysta. A wzdł uż nabrzeż a jest sporo kawiarenek, jeś li chcecie zjeś ć obiad z grillowaną rybą lub owocami morza, to tutaj jest o okoł o 20% taniej niż w Bodrum.

Pojechaliś my do Bodrum z wycieczką z Pegasusa za 15 USD, zostaliś my z powrotem do pó ź nej nocy i wró ciliś my taksó wką za 20 USD. Nie ż ał owali wycieczki, był em w Bodrum po raz trzeci na tarasie widokowym (ale w 2013 roku mł yny nie został y jeszcze odrestaurowane), był em w amfiteatrze, nie był em u bram Myndos, a ja przeczytaj tylko trochę historię Bodrum. Frustrują ce był o to, ż e twierdza i muzeum archeologiczne są w trakcie renowacji po trzę sieniu ziemi i zostaną otwarte dopiero w 2020 roku, ale bę dzie to powó d do powrotu tutaj. Ogó lnie duż o mogę napisać o Bodrumie – zakochał am się w nim od pierwszego wejrzenia i tym razem mnie nie zawió dł . Zjedliś my kolację w kawiarni na plaż y z grillowaną rybą i owocami morza. Z butelką francuskiego wina i piwem za 4 dostaliś my 60$, dla poró wnania w 2010 za dwoje z butelką wina, ró wnież francuskiego, dostaliś my 120$.
Na wycieczkach – z ogó lnej listy oferowanej przez Pegasusa był em prawie wszę dzie, z wyją tkiem Pamukkale. Dla siebie wybraliś my piracki jacht i Efez. Jacht piracki - nic się nie zmienił o od 2010 roku, moim zdaniem był em na tym samym jachcie w 2010 roku tylko inaczej się nazywał i nie był tak przecią gnię ty, warto pł yną ć i pł ywać w zatokach bo tam woda jest po prostu super. Efez też jest bardzo ciekawy, był am tu drugi raz, był am w 2013 roku – od tego momentu miasto trochę wię cej rozkopano i dalej je rozkopują do dziś , czyli jeś li już tam byliś cie raz nie oznacza to, ż e drugi raz nie bę dziesz zainteresowany.
Na wycieczkach - po raz kolejny jestem przekonany, ż e nie ma lepszego touroperatora w Turcji niż teztour, ponieważ przewodnik Pegasus wcią ż trochę nakł amał na każ dej wycieczce, na przykł ad na zwiedzaniu Bodrum "bę dziesz miał.1, 5 godziny wolnego czas” faktycznie dał.1 godzinę , a dla Bodrum nawet 1.5 godziny to za mał o. I nikt Ci nie mó wi, ż e opró cz wycieczki zostaniesz zabrany do ró ż nych sklepó w (z ich cenami). Zapewne straciliś my już taki nawyk, ponieważ Teztour 1. przed tym ostrzega i 2. nie wszystkie wycieczki go mają .
Ogó lnie byliś my zadowoleni. Po Egipcie mą ż powiedział mi, ż e teraz tylko do Turcji - tu jest spokojniej, a cena odpowiada nam nawet w tym samym hotelu, resztę znamy i jesteś my gotowi wró cić tu ponownie ze wzglę du na morze.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał