Polowanie jest gorsze niż niewola, czyli co to jest pech i jak sobie z nim radzić-2

31 Moze 2018 Czas podróży: z 19 Moze 2018 na 27 Moze 2018
Reputacja: +15097.5
Dodaj jako przyjaciela
Napisać list

W tym roku są urodziny Vadika. I nie jakaś nieszczę sna 50, ale aż.60! I oczywiś cie trzeba ten dzień spę dzić jakoś nieszablonowo. Nie twarz w oliwie z oliwek. Zaczą ł em o tym myś leć od jesieni ubiegł ego roku. A dlaczego nie podą ż ać ś ladami Poliny szlakiem pielgrzymkowym? Na przykł ad „staroś ć nie zastanie mnie w domu, jestem w drodze, jestem w drodze”. Ponadto od kwietnia Wizzair obiecał uruchomić bezpoś rednie poł ą czenie Kijó w-Lizbona. No lub opcjonalnie polecieć z przesiadką w Warszawie, ale prosto do Porto. To był oby trochę tań sze. I weź ze sobą doś wiadczonego wę drowca, mę ż a Verki. W ramach tego sklepu przygotowaliś my nasze biopaszporty, chociaż starzy obcokrajowcy nadal ż yją przez 5 lat.


W mię dzyczasie pojechaliś my na Sri Lankę w listopadzie, a kiedy wró ciliś my, okazał o się , ż e Wizzair zmienił zdanie na temat lotu do Lizbony w maju, a loty z Kijowa do Warszawy został y przeniesione z wieczora na ranek (lub vice versa), co sprawił o, ż e poł ą czenie był o cał kowicie niewygodne. Och ż egnaj Portugalii! A gdzie iś ć ? Pomyś l, krokodylu, pomyś l! Oczywiś cie jest wiele opcji. Wystarczy jakoś uzasadnić zakup nowych paszportó w i udać się do niekochanej Europy.

Och! Grecja! Jeszcze tam nie byliś my i jest to dla nas cał kiem atrakcyjne. Musisz tylko zabrać ze sobą có rkę . Kiedyś znał a grecki, ale już zapomniał a, ale jej angielski jest na szczycie. Do có rki przywią zani są tylko zię ć (co jest dobre) i wnuczka (co nie jest zbyt dobre). A bez samochodu w Grecji nie ma co robić . Zię ć jest cał kiem odpowiedni dla kierowcó w. Ale gdzie teraz umieś cić mę ż a Verki? W Grecji fotelik samochodowy dla dziecka jest obowią zkowy, nie bę dzie dział ał na kolanach. Dlatego pią ty dorosł y jest zbę dny. Wynajem samochodu siedmiomiejscowego jest prawie dwa razy droż szy. Tak, problem! Czy był oby bardziej taktownie powiedzieć staremu przyjacielowi, ż e nie jest już potrzebny?

Ale, jak to zwykle bywa, problem sam się rozwią zał . Kiedy czekaliś my na paszport dla dzieci, bilety podwoił y się . Po obliczeniu szacunkowych kosztó w (bilety, hotele, wynajem samochodó w i benzyna) uznał em, ż e 500 euro za nos za tydzień bez jedzenia to za duż o. Czego nie widzieliś my w tej Grecji?

Och, spal to wszystko! Jedź my do Turcji - tanio i wesoł o. Mą ż Verkina postanowił nie jechać (fuh, gó ra z jego ramion! ). A có rka był a już tak podekscytowana podró ż ą , ż e nie wystarczył o jej zrzucić z ogona.

Zgodnie z wczesną rezerwacją , pó ł tora miesią ca przed wyjazdem, od Aneksa zakupiono wycieczkę do budż etowej pią tki z wyjazdem z Zaporoż a. Nie powiem, ż e jest naprawdę tanio – 900 dolcó w za nas dwoje i 975 za dwa i pó ł . I jak to mi się zwykle zdarza, po raz kolejny był em przekonany, ż e wczesna rezerwacja to kompletna bzdura! Po tygodniu lub dwó ch wycieczka dla dwojga stał a się tań sza o sto dolaró w, a nawet stawka spadł a. Och, moja karma jest jak stą panie po tej samej prowizji?


Ale, jak się okazał o, nadal był y to kwiaty. Idą c jeszcze raz na stronę Aneksa, aby zepsuć sobie humor, przypadkowo zauważ ył em, ż e wcale nie przyjeż dż amy do Zaporoż a, ale już do Charkowa! To naprawdę szczę ś cie, takie szczę ś cie! W histerii piszę w TA, ale nie ś pią ani w duchu. Ale zapewnili nas, ż e bezpł atnie dostarczą nas do Zaporoż a. Oto szczę ś cie! Z rocznym dzieckiem, dodatkowe pię ć godzin grzechotania w autobusie! Ale nic nie da się zrobić , pienią dze już wpł acone. Jak się okazał o, nagle postanowiono zamkną ć lotnisko w Zaporoż u z powodu remontu.

W dniu wyjazdu wynaję ty kierowca odebrał nas i zabrał na lotnisko w Zaporoż u. Dokł adniej, nie był to jeszcze dzień , a 4 nad ranem. Droga do Zaporoż a to cał kowity brak drogi. Niewielu odważ y się na tym zarobić . Ale jeś li zdecydują , to zdecydują . Za odcinek terenowy o dł ugoś ci 230 km zaż ą dano 1600 hrywien. Począ tkowo chcieliś my poprosić krewnego o zabranie nas sł uż bowym samochodem, ale niedł ugo wcześ niej cał kiem skutecznie zł amał rę kę i w ten sposó b oszczę dzono mu naszych pró ś b.

Na szczę ś cie manyunya nie był a kapryś na i wszystkie trzy godziny jazdy w terenie spę dził a z matką pod cyckami. Wspaniał ą rzeczą jest karmienie piersią !

Przewoź nikiem jest Atlas Global. Absolutnie niczego. Lot nie był opó ź niony. Tureckie stewardesy dał y mi wodę do picia - i dzię ki za to. Wnuczka przeż ył a lot normalnie, ale có rka miał a chorobę lokomocyjną . Cierpia na to od dzieciń stwa.

Lotnisko w Antalyi. Czekamy na bagaż . Przekazaliś my 2 sztuki - poobijaną walizkę i torbę zero, któ rą wygrał em na TP w trudnej walce z najlepszymi autorami. Byliś my zbyt leniwi, ż eby skoń czyć na wł asną rę kę , a ropucha zmiaż dż ył a ropuchę , aby zapł acić.70 UAH. Czekamy, sir. Chodź my torebki, walizki, cał kiem odrapane. Przyszedł dł ugopis z metką , ale bez walizki. Wow! Dzię ki Bogu, nie naszemu dł ugopisowi. Przyjechał a nasza torebka - zuż yta, ale wydaje się być cał a. A oto walizka! Koł a został y wyrwane z mię sem i osią ! Tak! Był o, był o, ale jeszcze się nie wydarzył o! Zgubiono koł a. Vadik specjalnie zainstalował wzmocnioną oś i nowe koł a. Ostatnim razem wyrwaliś my zamek szyfrowy. Ale to nie jest zgubne - na suwakowych psach zawieszono mał ą kł ó dkę . Ale teraz wydaje się , ż e walizka stał a się przestarzał a - nie moż na jej przywró cić . I myś lę , ż e ubieranie się w film by go nie uratował o. Zię ć musiał cią gną ć rannego za rą czkę . Podobno na lotniskach są specjalne jednostki do wyrywania uchwytó w kó ł od walizki.


Wsią dź my do autobusu. Jest już peł ny. Bezczelni ludzie usiedli jeden po drugim. Musiał em naciskać . Có rka jest chora. Maleń ką zabawiamy na przemian z zię ciem, ale od czasu do czasu, gdy chce odwiedzić mamę , zaczyna ję czeć . Droga do Kirish cią gnie się bez koń ca. Wreszcie o trzeciej po poł udniu dotarliś my do naszego oś rodka Daimu.

Spó ź niliś my się na lunch, ale natychmiast się usadowiliś my. Dostaliś my pokoje w tym samym budynku, a nawet na tym samym (czwartym) pię trze, ale na ró ż nych koń cach korytarza. Dzieci poszł y spać , a my pobiegliś my do baru przy basenie. Wybó r drinkó w był imponują cy, ale ja chciał em tylko piwa, bo wieczorem przed wyjazdem mił o spę dziliś my czas w kawiarni ze znajomymi. Ugasiwszy trochę pragnienie, przebrał em się i pojechał em nad morze. Po prostu przywitaj się . Tam znaleź li kolejny bar i rodzaj stoł ó wki. Pracował a do 16 i udał o nam się coś przeką sić . W morzu woda miał a 23 stopnie, nie za duż o, ale cał kiem. Wymeldowują c się nad morzem i w barze, wró ciliś my się przebrać . Mieliś my jedną waż ną rzecz.

Nie bez powodu wybraliś my Turcję . To był oby banalne i nudne. Postanowiliś my spę dzić DR niezapomniane - wybrać się na wycieczkę do Kapadocji i polecieć tam balonem. W tym celu poszliś my poszukać lokalnego biura podró ż y.

Przygotowują c się do podró ż y, zapytał em nieco o cenę wydania. Okazał o się , ż e jest bardzo solidny - sto pię ć dziesią t od nosa na dwudniową wycieczkę plus tyle samo lotu. Jednakż e! Ale sześ ć dziesią t lat nie jest codziennoś cią ani nawet rokiem. Dlatego postanowiliś my się nie gromadzić .


Pię ć lat temu, kiedy po raz pierwszy odwiedziliś my Turcję , kupiliś my wycieczki z Ginzy, polecane przez doś wiadczonych podró ż nikó w. Chwalono też Maxwelltour, jednak ostatnim razem trafiliś my tylko na Ginzę , kupiliś my od niej i w zasadzie byliś my zadowoleni. Teraz, na trasie ruchu, po raz pierwszy natknę liś my się na nieznaną agencję , Mars lub March. Wejdź . Kapadocja sprzedawał a się za 80. Wow! Nie 150! Teraz dobrze. Ale idź dalej. Widzieliś my nazwę „Ginza”. Tam zaoferowano nam już.90. Ale to jest Ginza! Chociaż spojrzeli na zabraną broszurę i odkryli, ż e mó wi TA „Free Moon”. Dziwne...dziwne! Nastę pnie zobaczyliś my znak Maxwella. My też tam poszliś my. Tam generalnie powiedziano nam, ż e dwudniowa wycieczka kosztuje 110 dol. , ale nie zdą ż ymy latać balonem, musimy wybrać się na 3-dniową wycieczkę za 145. No nie! Nie mogę na to pó jś ć ! 3 dni bez all inclusive!

W dalszej czę ś ci kursu zobaczyliś my kolejną Ginzę i weszliś my, aby oczyś cić nasze sumienie. Tutaj od razu zapytano nas, jakie ceny są nam oferowane? Odpowiedział em wymijają co, ż e są ró ż ne. Kierownik, któ ry doskonale mó wi po rosyjsku, zaoferował nam ś wietną cenę.75 dolcó w za osobę i powiedział , ż e mają prawdziwą Ginzę , a są agencje, któ re kosią dla nich. Oczywiś cie zdecydowaliś my się na wycieczkę z nim. Ale potem gdzieś zadzwonił i powiedział , ż e za bilety wstę pu muszą jeszcze zapł acić kolejne 10 dolcó w. Oto chrzą szcz! Zepsuł to! Tak czy siak. Ale zaoferował nam rafting za 10 dolcó w. Chciał em zamó wić dla zię cia, ale po poznaniu ceny też chciał em. Jeś li oczywiś cie przeż yjemy po balonie.

Tak wię c nastę pnego dnia, a raczej nocy, jedziemy do Kapadocji. Wyjazd o 3.15. Ohohohonyuszki! A dlaczego powinienem?

Po powrocie do hotelu znaleź li moją có rkę w bardzo opł akanym stanie. Był a nadal bardzo, bardzo chora. Okresowo wymiotował a i to w najbardziej nieodpowiednich miejscach. A obiad już się zaczą ł . Nienawidził a myś leć o jedzeniu, ale musiał a coś zjeś ć . Poszedł em do stoł ó wki po owoce. Pomarań cze, arbuzy. Dokł adnie to, co jest potrzebne. Kł adą c arbuza na talerzu, pró bował a wyjś ć z jadalni, ale został a zatrzymana przez czujnego selekcjonera ż ywnoś ci. Wyjaś nił a, ż e ​ ​ jej có rka nie moż e tu nawet przyjechać . Jakiś inny mę ż czyzna, podobno najstarszy, pozwolił mi wyją ć talerz. Po jakimś czasie wepchną wszy w siebie kilka kawał kó w, có rka weszł a do pokoju, aż zdą ż ył a ją wyrzucić .

Cokolwiek to był o, ale obudził am się przed ś witem. Có ż , odką d się obudził em, pobiegł em nad morze na spotkanie sł oń ca. Tak sobie ś wit. Klasa C.

Po ś niadaniu udaliś my się na zwiedzanie pobliskiego wzgó rza Chalysh na terenie Parku Narodowego Olympos.


Na koń cu wsi zobaczyliś my kantor. Kurs nie podobał się - tylko 4035. Z urzę dnikiem – 4.44. Rozbó j! Dotarliś my do począ tku ś cież ki. Wbrew moim oczekiwaniom nie napotkaliś my ż adnych kordonó w i swobodnie spacerowaliś my po sosnowym lesie. Có ż , niezupeł nie chodzą c. Podeszliś my ś cież ką z ję zykami na ramionach.

Krymus vulgaris. Mam na myś li zwykł y Krym. Te same krajobrazy, te same zapachy.

Nie, kł amię . W niektó rych miejscach dodano trochę sł odkawego aromatu i nie był to już Krym, ale Goa lub Sri Lanka. Bardzo przyjemny spacer. Powietrze jest po prostu niesamowite! I nie ma ś mieci. Prawie. Czasami wokó ł leż ał y puste butelki po wodzie. Oto ludzie! Có ż , przyniosł eś go peł ny, ł atwiej go nosić pusty!

Wspię liś my się ś cież ką na szeroką drogę prowadzą cą na szczyt z flagą . Ale na mapie był o napisane coś w rodzaju „punkt kontrolny” i bał em się spotkać tam jakichś leś nikó w, któ rzy zaż ą dają od nas pienię dzy, wię c tam nie poszliś my, ale postanowiliś my zejś ć do Kemer i stamtą d wyjechać z powrotem do Kirisz. Wię c bę dzie szybciej. Tak, a trochę pienię dzy trzeba wymienić . Na mapie był o jeszcze jedno odgał ę zienie do zatoki pirató w, ale postanowiliś my zostawić je na pó ź niej. O 11.30 mamy spotkanie z przewodnikiem hotelowym. Nie potrzebowaliś my tego przez trzysta lat, ale musimy iś ć na wszelki wypadek.

Widok na Kemer ze wzgó rza

Przyjechaliś my do Kemeru. Byliś my tu pię ć lat temu, ale wyglą da na to, ż e nie widzieliś my nic poza wież ą zegarową . Trzeba wypeł nić lukę . Znaleź liś my też Moonlight Beach i alejkę ze sklepami.

Moonlight Beach

Kemer

Zaję ł o nam godzinę , aby wszystko zobaczyć . Musimy znaleź ć wymiennik. Znaleziony. Pozycja 4.125. Już lepiej, ale wcią ż coś nie wystarczy! Znalazł em inny. Ta sama piosenka. Bieganie, by szukać dalej, koń czył o się czasem. Musiał em zmienić dziesię ć . W autobusie był znak z cenami. Do Kirisa 3 liry.


Wró ciliś my do hotelu i zamieniają c się w bar, poszliś my spotkać się z przewodnikiem. Okazał o się , ż e to mił a dziewczyna Julia. Spę dził a godzinę na rozmowach o wycieczkach. Dobrze, ż e zabraliś my ze sobą szklankę piwa. Skoń czywszy drinka, Vadik inteligentnie zasną ł . Wie, jak to zrobić . Ale nie ja. Musiał em przyją ć . Ceny nie był y 2 razy wyż sze od lokalnych, ale wyż sze. Na przykł ad Pamukkale ma 55, a Ginza 30. To prawda, ż e ​ ​ tylko dzisiaj i tylko dla nas moż e zrobić zniż kę w wysokoś ci 2 USD! Kapadocji nie zaoferowano, a ja nie pytał em. Po przekazaniu naszych kuponó w i ubezpieczenia typu do rejestracji, znikliś my.

Dzieci nie był y obecne na spotkaniu i trochę się martwił em. Kilka razy pró bował em wdrapać się do ich pokoju, ale nie odpowiedzieli, a na drzwiach był znak „nie przeszkadzać ”. Poszedł em z Vadikiem nad morze. Wszedł em do wody, przepł yną ł em kawał ek i zobaczył em podejrzane...Nie mogę nawet wymyś lić nazwy. Widział em figę . Odwró cił em się i natkną ł em na warstwę paskudnego nawozu. Został em przewró cony. Grabią c przed sobą wodę , wyskoczył a z morza jak kula i pobiegł a pod prysznic. Cholera! Przypuszczam, ż e wylali wiadro z jachtu! A dzieci pluskają się na brzegu! Kapety! Powiedział em o tym Vadikowi i poszliś my na basen. Tam w koń cu poznał em moje dzieci. Moja có rka już wró cił a do normalnoś ci, ku mojej wielkiej uldze.

Leż ymy przy basenie, patrzą c w stronę parku wodnego. Nawiasem mó wią c, dla nas to nic nie kosztuje. Dlaczego nie pó jś ć tam zaraz po obiedzie? Mó j zię ć zdecydował się doł ą czyć do nas, gdy dziewczyny szł y spać . Có rka oczywiś cie zdenerwowana, ale co robić ? Taki jest jej duż y udział macierzyń ski!

Po obiedzie poszliś my do parku wodnego. Przy wejś ciu poproszono mnie o pokazanie zawartoś ci torby. Po znalezieniu tam dwó ch pomarań czy, któ re wyją ł em ze stoł ó wki i bezpiecznie o nich zapomniał em, straż nik zabrał je i powiedział , ż e się z nim poł oż ą . Có ż , niech się poł oż ą .

Park wodny był bardzo osobisty! Biorą c podwó jną buł kę wspią ł em się na najwyż sze pię tro. Stamtą d był y dwie strome zjeż dż alnie.

Zrezygnowaliś my z pierwszego. Lubię . Przejdź my do drugiego. Ten był super fajny! Ale tam wszystko się tak rozwijał o, ż e Vadka lekko się zawió dł . Kiedy buł ka podleciał a do samej krawę dzi, wydawał o się , ż e teraz wylecimy! Nie wylecieliś my, ale na koniec buł ka przewró cił a się razem z nami do wody. Potem jeź dzili na zmianę . Oglą danie z leż aka też był o fajne.


Jeden facet spadł z buł ki, zanim doszedł do krawę dzi. Tak, jest fajnie! I trochę dalej obserwował em zdję cie - są trzy oddzielne slajdy jak trampoliny.

Ludzie schodzili z nich na brzuchu do przodu i, wznoszą c się na przyzwoitą wysokoś ć , wpadali do basenu, któ ry zdoł ał zgrupować się najlepiej, jak potrafił . Ruszaj!

Wyszedł zię ć . Pokazał em mu te slajdy i powiedział em – spó jrz na tych idiotó w! Powiedział „aha! ” i pobiegł jeź dzić . A ja też ł atwiej jeź dził em na zjeż dż alniach, skó rował em sobie plecy w stawach, bo był y pluszowe. Na przeką skę zostawił em zjeż dż alnię o nazwie „kocioł ek”. Nazwał bym to inaczej - "toaleta". Najpierw przepę dzili mnie rurami, a potem umyli do gł ę bokiego pojemnika, gdzie pił em wodę z wybielaczem. Ugh! Wystarczy ze mną !

I wtedy Vadik przypomniał sobie, ż e musimy odebrać ubezpieczenie od przewodnika hotelowego przed godziną.17. 00. A my musimy iś ć na taką odległ oś ć , a nawet latać ! Bardzo przydatne bę dzie zabranie ze sobą ubezpieczenia. Spojrzał a na zegar - za dziesię ć minut. Biegnę do recepcji. Przy wyjś ciu zapytał em, gdzie moje pomarań cze został y zł oż one? Straż nik pową chał tył gł owy i się gną ł do kosza na ś mieci. Potoczył em się ze ś miechu i ruszył em dalej.


W recepcji wpadł em na mojego zię cia. Na począ tku nie rozumiał em, myś lał em, ż e przyszedł odebrać bony, chociaż ską d wiedział ? Nie był o go na spotkaniu. I dopiero wtedy zauważ ył a, ż e ​ ​ przyciska bandaż do brody. Okazał o się , ż e wspinał się , ż eby zjechać z tych szalonych zjeż dż alni, na któ rych jadą twarzą do przodu i nurkują . Trzeci raz z rzę du skoń czył się dla niego ź le - zł amał brodę na skraju wzgó rza i teraz potrzebuje pomocy medycznej. Wię c przyszedł do hotelowego przewodnika, aby porozmawiać o ubezpieczeniu. I ubezpieczenie z odliczeniem 30 dolcó w! Widział em to, ale to nie miał o znaczenia. Dlaczego potrzebujemy ubezpieczenia? Tak jest, dla spokoju ducha! Ale nic! Daj mi trzydzieś ci dolaró w za nic! Tak, jeż dż ę muchą na szkle dla takich babć ! Chi bez kontuzji! Có ż , skó ra został a przecię ta! Jako dziecko ró wnież pę kł em podbró dek na lodzie i otworzył em skó rę . Wię c nawet nie powiedział em mamie.

Có rka przybiegł a z pł aczą cym dzieckiem, któ re najwyraź niej został o wychowane przed czasem. Postanowił a uszyć . Wrę czył a mi dziecko i zabrano ich do szpitala.

Kiedy toczył am wó zek na plaż ę , maluch krzyczał z dobrą nieprzyzwoitoś cią . Ż adna z zabaw, z któ rych korzystał em w domu, nie dział ał a. Ale nad wodą uspokoił a się iz entuzjazmem pomogł a mi wrzucić kamienie do wody. Nie wyką pał em jej, bo nie znalazł em w wó zku zapasowej pieluchy. Ograniczyliś my się do blokady nó g.

Moja matka był a taka sobie. Po porodzie nie poszedł em do akademii, kontynuował em naukę , a przy obecnoś ci dwó ch babć dziecko jakoś dorosł o. Nie ró ż nię się w mił oś ci do dzieci, ale wnuczka jest zupeł nie inna od mojego wł asnego dziecka. Przychodził em dwa lub trzy razy w tygodniu na 3 godziny, grał em wystarczają co duż o i z poczuciem speł nienia szedł em do domu spać spokojnie. Pię kno!

Jednak minę ł y już dwie godziny! Gdzie oni są ? Kolacja już się rozpoczę ł a! A musimy mieć czas na upicie się i spanie do 3 nad ranem! Poszliś my do stoł ó wki. Karmienie naszego dziecka nie jest atrakcją dla osó b o sł abym sercu. Je z apetytem, ​ ​ ale nie chce siedzieć na krześ le - wypeł za, skacze. Po każ dej ł yż ce wcią ga przynajmniej coś do ust – zabawkę lub tylko rę kę . W domu już raz przewró cił a się na podł ogę . Nastę pnie karmię ją tylko umieszczają c ją w klatce (kojec). Niezbyt higieniczne, ale bezpieczne.


Dzieci pojawił y się już na począ tku dziewią tego. Delov przez 5 minut i czyś cili je przez ponad 3 godziny. Lekarz prowadził niekoń czą ce się rozmowy z towarzystwem ubezpieczeniowym, któ re setki razy zadał o te same pytania. I oczywiś cie przede wszystkim zrobili test na alkohol. Dobrze, ż e mó j zię ć nie pił . A to zł y przypadek. A jeś li, nie daj Boż e, coś poważ nego? Zgub się , gdy jesteś uratowany! Tak, najpierw zapł ać.30 dolcó w! Tak, za te pienią dze bę dziesz szyta od stó p do gł ó w! Chociaż … Dobra, nie bę dę mó wić o tym, czego nie wiem. I nie chcę wiedzieć !

Cią g dalszy

Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał
Aby dodać lub usunąć zdjęcia w relacji, przejdź do album z tą historią
Анталия под крылом самолета
Это не аквапарк. Просто горки. Аквапарк левее
Гора Чалыш. Вид из Кириша
Кириш
Вид из Кириша на гору Тахталы
Вид на Кириш с горки Чалыш
Вид на 7-ми звездочный отель в Кирише
Вид на Кириш с горки
Национальный парк Олимпос
Вид на Кемер с горки
Кемер
Гора Чалыш. Вид со стороны Кемера
Кемер
Мунлайт бич в Кемере
Кемер
Кемер
Кемер
Кемер
Podobne historie
Uwagi (38) zostaw komentarz
Pokaż inne komentarze …
awatara