Начну с питания. Более однообразной кухни в турецких отелях я ещё не встречала. Ехать в Турцию, чтобы утром, днём и вечером питаться макаронами или рисом - это что-то новое. А в этом отеле это процветает. Со сладким ещё хуже. Никакого украшения блюд. Так мало того что выбор небольшой, так ещё и безвкусное всё. Все завтраки были одинаковыми, как обеды и ужины. Маленькие детки постоянно берут картошку фри, и не потому что дома мамы не разрешают, наверное, есть столь вредное блюдо, а потому что есть больше детям нечего. К так называемым детским блюдам подойти страшно, сама бы я такого не ела, а уж ребёнку подавно не дам. Официантов не дозовешься налить воды, а если и дозвался - такое тебе отдолжение сделает, что просто жуть.
Отель "для деток". Ага. Щас! ! ! Манеж вместо кроватки. Каляски в таком состоянии, что сказать страшно. И это даже после 5 дол. (чтоб каляску нормальную нашли, я уже не говорю о хорошей). А вообще - то этот отель хороший только для мам которые приезжают отдохнуть без пап - ребёнка в "садик" сдала с утра и поздно вечером забрала (если не забыла) - не одну такую картину наблюдала.
Уборка комнат. Давай - не давай на "чай" - толку никакого, номера (мы два занимали) грязные, постель не меняли ни разу, полотенца могут не поменять, а сложить старые на полочку. Корзина фруктов при заезде - это вообще смех - на одноразовой тарелке одна слива и один банан. Я такого ещё не видела.
Пляж. Убирали его днём только если начальство выходило и то с горем пополам. На пирсе правда мальчик ответственно делал свою работу.
Анимация. Очень слабенькая.
Единственный плюс. Бар пополняли постоянно.
Может ещё что-то забыла, пишите на мыло - отвечу.
Zacznę od odż ywiania. Nigdy nie spotkał am się z bardziej monotonną kuchnią w tureckich hotelach. Wyjazd do Turcji na makaron lub ryż rano, po poł udniu i wieczorem to coś nowego. I ten hotel kwitnie. Sł odycze są jeszcze gorsze. Brak dekoracji naczyń . Wię c wybó r jest nie tylko mał y, ale wszystko jest bez smaku. Wszystkie ś niadania był y takie same, podobnie jak obiady i kolacje. Mał e dzieci bez przerwy jedzą frytki i to nie dlatego, ż e ich matkom nie wolno jeś ć w domu tak szkodliwego dania, ale dlatego, ż e dzieci nie mają nic innego do jedzenia. Strasznie podchodzić do tzw. dań dla dzieci, sam bym tego nie zjadł , a na pewno nie dam dziecku. Kelnerzy nie nalewają wody, a jeś li to zrobisz, zrobi ci taką przysł ugę , co jest po prostu przeraż eniem.
Hotel dla dzieci. Tak. Teraz! ! ! Kojec zamiast ł ó ż eczka. Wagony są w takim stanie, ż e aż strach powiedzieć . A to nawet po 5 dolarach. (ż eby mogli znaleź ć normalny wó zek, nie mó wię o dobrym). Ale ogó lnie - ten hotel jest dobry tylko dla matek, któ re przychodzą odpoczą ć bez tatusió w - rano oddał em dziecko do "przedszkola" i zabrał em pó ź nym wieczorem (o ile nie zapomniał em) - obserwował em wię cej niż jedno takie zdję cie.
Sprzą tanie pokoju. Chodź - nie dawaj herbaty - nie ma sensu, pokoje (zaję liś my dwa) są brudne, ł ó ż ka nigdy nie zmieniane, rę cznikó w moż e nie wymieniać , ale stare odł ó ż na pó ł kę . Kosz z owocami po przyjeź dzie to generalnie ś miech - na jednorazowym talerzu jest jedna ś liwka i jeden banan. Jeszcze tego nie widział em.
Plaż a. Usunę li go w cią gu dnia tylko wtedy, gdy wł adze wyszł y, a potem ze smutkiem na pó ł . Jednak na molo chł opiec odpowiedzialnie wykonał swoją pracę .
Animacja. Bardzo sł aby.
Jedyny plus. Pasek był stale uzupeł niany.
Moż e zapomniał em o czymś innym, napisz do mydł a - odpowiem.