Dobry hotel, ale brak Wi-Fi w pokoju?

Pisemny: 28 październik 2020
Czas podróży: 6 — 16 wrzesień 2020
Ocena hotelu:
7.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 7.0
Usługa: 8.0
Czystość: 7.0
Odżywianie: 7.0
Infrastruktura: 6.0
Hotel został wybrany za radą naszego biura podró ż y, byliś my zadowoleni. Przyjechaliś my po 15.00, wypeł niliś my ankiety, rozliczyliś my się natychmiast. Pokó j 1208, pomię dzy plaż ą a recepcją . Podobał o mi się , nic nie zapł acił em, nie zajrzał em do innych pokoi. Z balkonu widać amfiteatr, restaurację Justiniano Resort i morze. Wieczorami w amfiteatrze był a animacja - moż na oglą dać bezpoś rednio z balkonu)) Tak naprawdę nie przeszkadzał o ci to, chociaż moż esz to dobrze usł yszeć przez wentylację w ł azience nawet przy zamknię tym balkonie. Kto lubi wcześ nie kł aś ć się spać - weź pod uwagę te punkty przy wyborze pokoju.

Wszystko dział ał o w pokoju, remont nie super-nowy, ale czysty; ł ó ż ka są wygodne. Telewizja pokazał a kilka kanał ó w rosyjskich i ukraiń skich, ale nie oglą daliś my ich zbyt wiele. Ż adnego ż elu pod prysznic, tylko jednorazowe szampony - pewnie też są ż elowe. Usunię to normalnie. Nie potrzebujemy sprzą tania każ dego dnia, zawiesili znak - czysto / nie czyś cić , na zewną trz wszystko był o czyste, pod ł ó ż kiem, aby dowiedzieć się , czy jest tam jakiś kurz, nie wspinał em się.

Nie był o ś ladu napiwku, ale pokojó wka był a dobra, zostawiliś my 1 $ lub tabliczkę czekolady.

Terytorium jest pię kne, zadbane, zielone. Kilka basenó w, ale my z nich nie korzystaliś my, bo pojechaliś my nad morze. Plaż a: mał e kamyczki, wejś cie do morza - duż e kamienie. Wejś cie / wyjś cie nie jest zbyt przyjemne, ale 1.5 m od brzegu to już gł ę bokoś ć , wię c nie zajmie to duż o czasu)) Na rynku Alara kupiliś my korale za 5 USD i problem został rozwią zany. Wygodniejsze wejś cie z plaż y Litori, niedaleko samego lasu, czę sto tam chodziliś my popł ywać , nikt tego nie zabronił . Duż o leż akó w, ale za mał o parasoli. Podczas naszego pobytu nie był o zbyt wielu goś ci, a miejsca wystarczył o dla wszystkich, ale kiedy hotel jest peł ny, to chyba jest problem.

Morze: jest przepię kne, pierwszy raz jesteś my nad Morzem Ś ró dziemnym i byliś my oczarowani. Odpoczywaliś my w pierwszej poł owie wrześ nia, woda był a bardzo ciepł a, moż na pł ywać godzinami. Ryb jest bardzo mał o, widział em je dopiero przy pontonie, nic ciekawego, maski nie był y potrzebne.
Chociaż mó wią , ż e czasami są ż ó ł wie. Poszliś my na spacer po lesie na przylą dek, dostajemy fajne zdję cia. Gdyby wczasowicze panowie nie byli ś winiami i nie ś miecili w lesie, ogó lnie był oby wspaniale.


Jedzenie: trendem tego sezonu jest jedzenie za szkł em. Nie ma w tym nic szczegó lnie niewygodnego, kelnerzy pracują doś ć szybko, czasami w niektó rych „punktach wydawniczych” był y kolejki na obiad i kolację , ale przy wyborze jedzenia na wł asną rę kę zdarza się to ró wnież w wię kszoś ci hoteli. Kurczak, ryba, woł owina w ró ż nych postaciach. Kilka razy organizowano kolacje tematyczne. Desery czasami nie był y zbyt dobre, ale czę ś ciej był y pyszne, prawdopodobnie ró ż nych zmian szefó w kuchni. Owoce - arbuz, winogrona, jabł ka, czasami - brzoskwinie, melon, nektarynki. Bary na plaż y i przy basenie - od rana do wieczora. Tortille, pizza, klopsiki, sał atki...Nie widzieliś my nikogo gł odnego.

Wycieczki: od przewodnika hotelowego kupił em ankietę w Alanyi. Jaskinie, koś ció ł ś w. George, twierdza, kolejka linowa.
Jesteś my w Alanyi pierwszy raz, byliś my zainteresowani. Ogó lne wraż enie: solidna czwó rka. Jeś li jest w dobrej cenie, pojedziemy ponownie. Szczę ś liwi wszyscy podró ż ują !
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał