Отдыхали в июне 2011 с детьми 25 дней. Отель на самом деле очень дешевый и потому требований к нему высоких предъявлять нельзя. Для своей цены он очень не плохой. Туда многие приезжают надолго и с детьми - цена приемлемая. А теперь про сам отель.
1. Гарден находится через дорогу от моря и идти приходится вдоль проезжей части с проносящимися мимо машинами да еще и по солнцепеку! - не здорово на отдыхе. Да еще по подземному переходу с очень крутыми ступеньками! Пандус есть, но провести по нему коляску с ребенком не реально - очень крутой, потому постоянная картина - мамаши таскающие детские коляски на руках! ! ! Потому с маленькими детьми или пожилым людям с больными ногами не рекомендую ехать в корпус Гарден! ! !
2. Пляж у самого отеля Аннабелла очень посредственный - слева в море впадает речка и в ее устье может плавать что угодно. Плюс там камни и камни при заходе в море. После небольшого шторма на пляж вынесло много водорослей и в море болталось невесть что - и это никто не убирал! ! ! Все так и ходили перешагивая черную паклю… Хороший пляж у соседней четверки "Пегас" мы туда и ходили купаться, только туда, но там конечно нельзя было укрыться под тентом и приходилось целый день жариться на солнце пока дети играли и плескались на мелководье. Но пляж там действительно шикарный! ! ! Такое видела только на Гоа. Но и цена в этой четверке очень кусачая.
3. Анимация детская отсутствует как факт (включение детской музыки на пол часа перед взрослой анимацией под которую дети просто бесятся вообще никак не считается) . Взрослая вроде как есть 2 раза в неделю. Но если вы были в Турции хоть раз вы ее смотреть не сможете вообще - очень дешево и примитивно! Дневных развлечений нет вообще никаких ни для детей ни для взрослых.
4. Персонал на ресепшене очень вежливый, приветливый и приятный во всех отношениях (когда мы прозевали обед нам репешеонист предложил свои бутерброды чтоб накормить ребенка, причем САМ!! ! ) А вот официанты - просто тихий УЖАС! ! ! Вот такого хомутав и свинства я даже в совковых гостиницах не встречала! Отношение к русским у них ужасное (наверное от того что немци и поляки дают чаевые а русские нет) Подходят с заведомо недовольными рожами даже если ты им улыбаешься и здороваешься, выхватывают тарелку из которой ты ешь, бормочут что-то на турецком… И даже к нашим детям относятся ужасно, при том что все турки всегда любят детей. Зато немцам приносят напитки и еду сами! ! !
5. Кормежка плохая и очень однообразная это факт - отель то дешевый! Мяса за 25 дней не было не разу, курица была раз в неделю - это был праздник! Из фруктов первую неделю были только апельсины, потом только арбузы. Овощей, гарниров и сладостей конечно побольше - тем и питались, даже не похудели т. к. много мучного. Дети ели только макароны и пиццу.
6. С питьем тоже проблема была - горячая вода (а соответственно чай) только на завтрак. В обед и ужин за горячей водой (чтоб хотябы разбавить ребенку ледяную минералку) приходилось бегать в бар на пляже. Это не далеко и сбегать маме которая не хочет ангины у своего чада не сложно - НО - персонал так ругался на это! ! ! НЕЛЬЗЯ! ! ! постоянно говорили нам. Мы как только не пытались урегулировать этот вопрос - ничего не помогло. Мне так и осталось не понятным - неужели сложно включить кулер с кипятком (он там есть, но включен только на завтраке) Вобщем кипятка им жалко! ! ! Ну а то что соки там все порошковые - так это везде так. Детям надо покупать просто воду в бутылках, чтоб не травились этой дрянью.
7. Номера в Гардине не плохие (для трешки) - чисто, светло, если подальше от дороги то и не слышно ее практически (по московским меркам) вид на сосны и пальмы.
8. Ничего не пропадало ни в номере - деньги, документы, украшения и купленные вещи лежали на виду и не пропадали. Детские игрушки и надувные матрацы и круги оставляли при входе с пляжа у бара под кустиками - ничего не пропадало даже если ночевало там. (в четверке в кемере тырили все ! ! ! даже детские совки! ! ! стоило только отвернуться)
9. Очень порадовала баня - очень чистая, аккуратная и бесплатно! ! ! Процедуры конечно денег стоят, но просто попариться можно было каждый день! ! ! Правда всего два часа, но мы подстроили свои режимы и ходили всегда! Для трешки - баня очень приличная (опять таки в 4* была гораздо хуже баня - было брезгливо заходить)
Вывод - для своих денег - отель приличный. Если денег найду побольше - возьму отель подороже!
Odpoczywaliś my w czerwcu 2011 z dzieć mi przez 25 dni. Hotel jest w rzeczywistoś ci bardzo tani i dlatego nie moż na mu stawiać wysokich wymagań . Za swoją cenę wcale nie jest ź le. Wiele osó b przyjeż dż a tam na dł ugo iz dzieć mi - cena jest rozsą dna. A teraz o samym hotelu.
1. Ogró d znajduje się po drugiej stronie ulicy od morza i trzeba iś ć wzdł uż jezdni z pę dzą cymi samochodami, a nawet w sł oń cu! - nie super na wakacjach. Tak, nawet na przejś ciu podziemnym z bardzo stromymi schodami! Jest rampa, ale prowadzenie wó zka z dzieckiem nie jest realistyczne - jest bardzo stromo, ponieważ stał y obraz to matki niosą ce wó zki dziecię ce na rę kach ! ! ! Dlatego z mał ymi dzieć mi lub osobami starszymi z bó lami nó g nie polecam chodzić do budynku Ogrodu !! !
2. Plaż a przy samym hotelu Annabella jest bardzo przecię tna - rzeka wpada do morza po lewej stronie i wszystko moż e pł ywać w jej ujś ciu. Plus są kamienie i kamienie przy wejś ciu do morza. Po mał ej burzy duż o glonó w wyrzucił o się na plaż ę i kto wie co zawisł o w morzu - a nikt tego nie posprzą tał ! ! ! Wszyscy szli stą pają c po czarnym holu. . . Dobra plaż a niedaleko są siednich czterech "Pegazó w" poszliś my tam popł ywać , tylko tam, ale tam oczywiś cie nie dał o się ukryć pod markizą i musieliś my się upiec na sł oń cu cał y dzień , podczas gdy dzieci bawił y się i pluskał y w pł ytkiej wodzie. Ale plaż a jest naprawdę niesamowita! Widział em to tylko na Goa. Ale cena w tej czwó rce jest bardzo gryzą ca.
3. Animacja dla dzieci jest nieobecna jako fakt (wł ą czenie muzyki dziecię cej na pó ł godziny przed animacją dla dorosł ych, pod któ rą dzieci po prostu szaleją , w ogó le się nie liczy). Dorosł y lubi jeś ć.2 razy w tygodniu. Ale jeś li był eś w Turcji chociaż raz, nie bę dziesz mó gł go w ogó le oglą dać - jest bardzo tani i prymitywny! W ogó le nie ma rozrywki w cią gu dnia, ani dla dzieci, ani dla dorosł ych.
4. Personel w recepcji jest bardzo uprzejmy, przyjazny i mił y pod każ dym wzglę dem (kiedy przegapiliś my lunch, recepcjonista zaoferował nam swoje kanapki, aby nakarmić dziecko i SAMODZIELNIE !! ! ) Ale kelnerzy są po prostu cisi HORROR ! ! ! Nigdy nie widział em takiego jarzma i obrzydliwego zachowania nawet w sowieckich hotelach! Mają fatalny stosunek do Rosjan (chyba dlatego, ż e Niemcy i Polacy dają napiwki, a Rosjanie nie) Wymyś lają celowo niezadowolone miny, nawet jeś li się uś miechniesz i przywitasz, wyrwij talerz, z któ rego jesz, mamrocze coś po turecku. . . I nawet nasze dzieci są traktowane strasznie, mimo ż e wszyscy Turcy zawsze kochają dzieci. Ale Niemcy sami przynoszą napoje i jedzenie!! !
5. Karmienie jest zł e i bardzo monotonne, to fakt - hotel jest tani! Mię sa na 25 dni nie był o raz, kurczaka raz w tygodniu - to był o ś wię to! Przez pierwszy tydzień owocowania był y tylko pomarań cze, potem tylko arbuzy. Oczywiś cie był o wię cej warzyw, przystawek i sł odyczy - tak jedli, nawet nie schudli. duż o mą ki. Dzieci jadł y tylko makaron i pizzę .
6. Pojawił się też problem z piciem - ciepł a woda (i odpowiednio herbata) tylko na ś niadanie. Na obiad i kolację po gorą cą wodę (aby chociaż rozcień czyć dziecko lodowatą wodą mineralną ) musiał am biec do baru na plaż y. To nie jest daleko i nie jest trudno matce, któ ra nie chce, aby jej dziecko uciekł z bó lem gardł a - ALE - personel tak bardzo przeklinał ! ! ! TO JEST ZABRONIONE! ! ! cią gle nam mó wił . Jak tylko nie pró bowaliś my rozwią zać tego problemu - nic nie pomogł o. Nadal pozostaje dla mnie niejasne - czy naprawdę trudno jest wł ą czyć chł odziarkę z wrzą cą wodą (jest tam, ale jest wliczona tylko na ś niadanie) W ogó le ż al im wrzą tku ! ! ! Otó ż fakt, ż e wszystkie soki są sproszkowane, jest wszę dzie taki sam. Dzieci muszą kupować tylko wodę butelkowaną , aby nie zatruć się tymi ś mieciami.
7. Pokoje w Gardin nie są zł e (jak na trzy rubli) - czyste, jasne, jeś li z dala od drogi nie sł ychać tego praktycznie (wedł ug moskiewskich standardó w) widok sosen i palm.
8. W pokoju niczego nie brakował o - pienią dze, dokumenty, biż uteria i zakupione przedmioty był y na widoku i nie znikał y. Dziecię ce zabawki i dmuchane materace i kó ł ka pozostawiono przy wejś ciu od plaż y przy barze pod krzakami - nic nie zginę ł o, nawet jeś li spę dziliś my tam noc. (w czwó rce w Kemer wszyscy szturchali!! ! nawet dziecię ce miarki! ! ! trzeba był o tylko odwró cić )
9. Był am bardzo zadowolona z ł aź ni - bardzo czysto, schludnie i bezpł atnie! ! ! Zabiegi oczywiś cie kosztują , ale ką piel parowa moż na po prostu wzią ć codziennie! ! ! To prawda, tylko dwie godziny, ale dostosowaliś my nasze reż imy i zawsze chodziliś my! Za trzy rubli - ł aź nia jest bardzo przyzwoita (znowu w 4 * ł aź nia był a znacznie gorsza - wchodzenie był o przeczulone)
Wniosek - za te pienią dze - przyzwoity hotel. Jeś li znajdę wię cej pienię dzy, wezmę droż szy hotel!