Recenzja Göynuk lub gdzie nie wrócimy
Nasza opinia o hotelu... Przyjechaliś my o 5 rano, wypeł niliś my dokumenty w recepcji i poszliś my na kanapy, aby poczekać na zameldowanie. Obiecali zameldować się po 14:00, ale o 7:00 odebrano nas i zabrano do pokoju.