To nie są samoloty! To latające trumny! Wylot z jednego lotniska i przylot na inne! Nie ma gorszej sytuacji, bo przyjeżdżamy samochodem i zostawiamy go na lotnisku. To jest cyna!
Pierwszy raz odpoczywaliś my w Egipcie w 2000 roku, a potem byliś my w tym kraju jeszcze 5 razy, potem nie był o bezpoś rednich lotó w z Kijowa, lecieliś my przez Kair i zawsze byliś my zadowoleni z reszty.