Hotel nie dla rodzin z dziećmi
Zał atwiliś my się dobrze już o 11.30 byliś my w pokoju i nic na recepcji nie dopł acaliś my. Za pomoc w podnoszeniu walizek ochroniarz dostał euro, pokazał wszystko (jak mó gł , bo nikt nie mó wi po rosyjsku, angielsku ani boom-boom).