To był o coś ! Przygody zaczę ł y się w Sofii : ) iz Sofii przenieś liś my się autobusem do Nesebyru. okoł o godziny 5 i jesteś na wybrzeż u Morza Czarnego, pod jasnym, ciepł ym sł oń cem!
Kró tko o sytuacji. Wszystko jest zielone, teren jest cią gle sprzą tany, chociaż jest tak czysto : ) w domkach jest cisza i spokó j, pewnie dlatego, ż e nas tam nie był o : ) i tam jest lepiej niż w pokojach.