Czyste morze - brudny hotel?
Dojechaliś my na lotnisko… w okolicach Pesto. Echo spaceruje po lotnisku. Bez duszy. Tylko sprzą tacze rozmawiają ze sobą , jak „kto to? ” – „miejski z Ukrainy”… Z hotelu wyjechaliś my dobrym autobusem – nawet klimatyzatory zrobił y się zimne.