Polecieli do Marsa Alam tylko w jednym celu - ż ona i syn chcieli zobaczyć diugonia (i widzieli to! ). Hotel jest na "klasie C", ale solidny. Pokoje są zniszczone, jedzenie przecię tne, obsł uga mniej wię cej, nie ma morza.
Od 2015 roku (od otwarcia) marzyli o dostaniu się do tego hotelu, ale ze wzglę du na wymagania wiekowe dla odwiedzają cych odmó wili sobie wycieczki do „epoki kamienia”.
Od 2006 roku odwiedzamy Egipt co roku. Ten hotel został wybrany na polecenie krewnych (odpoczywali w 2019 roku). Wybierają c wakacje w Egipcie, uwzglę dnij pandemię .
Wł aś nie wró cił em dzisiaj. Tylko obiektywnie. Okolica jest po prostu ś wietna. Morze. . . jest tam, ale trzeba do niego dojś ć.500-metrowym molo, a biorą c pod uwagę , ż e trzeba z niego zejś ć do wody, niewiele uciekniesz.