Wybrał em ten hotel, ponieważ po kilku podró ż ach do Tajlandii z przeraż eniem wspominam rosyjskie i krymskie „uzdrowiska”, ale Na Jomtien nigdy nie odpoczywał o.
Był a to ó sma podró ż Sindbada: Niemcy, Belgia, Holandia, Francja, Wł ochy, dwukrotnie Tajlandia i wreszcie Chiny. Wakacje przypadł y w styczniu, wię c decydują c się nie mę czyć się upał em i wysoką wilgotnoś cią , al...