Co nam się podobał o (tak, to też mieliś my):
Plaż a: Wejś cie do morza jest doskonał e, piasek pł ytki. Dzieciaki bę dą się ś wietnie bawić . Jest mał a rafa do snorkelingu. Gł ó wnymi wł aś cicielami plaż y nie jesteś my my, a te sprytne i bezczelne kruki. Profesjonalnie kradną wszystko, co nie jest przybite. To ich terytorium; po prostu pł acimy.
Posił ki: Na pewno nie bę dziecie gł odni. Szef kuchni stara się jak moż e, ale jego wyobraź nia jest najwyraź niej ograniczona. Czekamy na ksią ż kę kucharską szefa kuchni.
Personel (czę ś ciowo): Panowie sprzą tają cy pokoje są ś wietni. Ochroniarze są mili. Rozrywka jest dobra i widać , ż e się starają.
Lokalizacja: Dogodna. W mieś cie. Do okolicznych miejsc moż na dojechać taksó wką za 50 funtó w (skorzystaj z Indrive! ). Na miejscu znajdują się sklepy i apteka, bez nachalnej obsł ugi.
Jedna restauracja: A la carte „ISIS” wyglą da pię knie. Prezentacja jest jak na Instagramie. Ale to niestety wszystko, co moż na o niej powiedzieć (czytaj poniż ej).
Rozczarowują ce (gł ó wna czę ś ć wystę pu):
Teatr absurdu na plaż y: Opró cz miejsca zbrodni peł nego krukó w, znajdziesz nachalnych sprzedawcó w oferują cych przejaż dż ki safari, masaż e i „piwo za trzy dolary, proszę pana! ”. W barze z sokami panował a cisza, ale z jakiegoś powodu ten sam sok sprzedawano w pobliż u za 4 dolary. Rę czniki to relikwie, wydawane raz dziennie. Za zgubienie – mandat 15 dolaró w. Nie moż na ich wynieś ć , a zostawienie ich jest przeraż ają ce. To egipskie bł ę dne koł o.
Menu baru ekonomicznego: Alkohol to tutaj poję cie wzglę dne. Piwo smakuje jak woda, woda smakuje jak piwo. Cola jest rozcień czana. Darmowe koktajle? Nie, nigdy o tym nie sł yszał em. Ale za 4 dolary – proszę ! Szklanki przeciekają , a piwo nalewane jest do kieliszkó w, najwyraź niej po to, by zagę ś cić smak.
A teraz kulminacja! W hotelu dział a tajne stowarzyszenie „Czerwonych Bransoletek” (powracają cy goś cie to bohaterowie! ). Serwuje im się zimne piwo z nowych butelek w szklanych kieliszkach. Reszta, „zwykli ś miertelnicy”, dostaje ciepł e, rozcień czone piwo w nieszczelnym plastiku. Czujesz się jak goś ć drugiej kategorii.
Zadanie „Zdobą dź klucz do pokoju”: Przybył eś w nocy? Zapł ać dodatkowe 20 dolaró w za wcześ niejsze zameldowanie! A potem...czekaj w holu do 6 rano. Nasz pierwszy pokó j miał widok na kanał , zepsutą instalację wodno-kanalizacyjną i skrzypią ce drzwi balkonowe, któ rych nie dał o się cał kowicie zamkną ć . Po dł ugich namowach i ewentualnych skargach do organizatora wycieczki, dostaliś my inny pokó j. Jego balkon został przekształ cony w sanatorium dla goł ę bi. Nie był o ucieczki. Rano nie budził o nas wezwanie do modlitwy, ale niekoń czą ce się kł ó tnie personelu na korytarzu i marudzenie goł ę bi.
Kulinarne oszustwo „ISIS”: Reklamowane jako chiń skie. W rzeczywistoś ci po prostu nie jest smaczne. A cał y dym z kuchni trafia prosto na goś ci siedzą cych na zewną trz. Kolacja smakował a jak dym.
Uwaga dla dzieci (i dorosł ych): Zjeż dż alnie dla dzieci nie dział ają . Brodzik dla dzieci sł uż y do ć wiczeń i jest lodowaty. Park wodny ma ostre zakrę ty i chwiejne zjeż dż alnie rurowe, wymagają ce zwinnoś ci. Uważ aj.
Rozrywka: Bar sportowy to jeden kij bilardowy dla niepeł nosprawnych i dwie pogryzione rakiety tenisowe. Dyskoteka: 5 dolaró w za pokaz wę ż y; wstę p jest bezpł atny po 22:00, ale bar w ś rodku jest pł atny. Logika? Nie ma sensu.
Przewodnik po hotelach: Uważ aj na przewodniki hotelowe! Ceny są wygó rowane. Wszystkie wycieczki są wygó rowane. Przejdź na drugą stronę ulicy – te same wycieczki są tam 2-3 razy tań sze (na przykł ad w „Top Tour”). Nie daj się nabrać na horrory o „ubezpieczeniach”.
Triki przetrwania:
Nie kupuj niczego od przewodnikó w hotelowych. Wszystko jest po drugiej stronie ulicy.
Jedz na mieś cie. Najlepsza rada: restauracja rybna Al Halaka naprzeciwko targu rybnego i Bololuko w Sheratonie. Pyszne, sycą ce, niedrogie i o wiele lepsze niż hotel „o tematyce morskiej” za 15 dolaró w.
Kup wodę i colę w sklepie spoż ywczym po drugiej stronie ulicy (Nestle 1.5 l – 10 funtó w, cola – 15 funtó w (mał a)).
Prysznic w pokoju nie w godzinach szczytu, ale wtedy, gdy wszyscy są na plaż y – poza tym nie ma ciś nienia wody (5. pię tro).
Na plaż y biż uteria, zegarki i telefony są strzeż one przed wronami.
Jeś li spotkasz mę ż czyznę z puszystym psem (samoyedem), to jest to wł aś ciciel hotelu. Moż esz mu ś miał o o tym opowiedzieć . Mieliś my pecha; nie zdą ż yliś my; pies odleciał.
Wymień pienią dze w recepcji (kurs jest rozsą dny), ale dolary muszą być w idealnym stanie. Po przyzwoitym kursie wymień pienią dze w bankomacie w Sheratonie.
Podsumowanie: Ten hotel to jak loteria. Moż na trafić na dobrą plaż ę i pogodzić się ze wszystkim innym. Albo moż na zmę czyć się walką o porzą dne piwo, cał y rę cznik i ciszę i spokó j. My, jako „jednorazowi turyś ci”, odczuliś my ró ż nicę w obsł udze. Jeś li nie jesteś goś ciem z „czerwoną bransoletką ”, zastanó w się dwa razy.
Podczas zameldowania pokó j, jak wszyscy inni, był zmieniany 3 razy (bez dodatkowych opł at). Na począ tku dali nam standardową opcję z widokiem na ś mietnik, ale kiedy z uś miechem zwró ciliś my się do recepcji o wymianę , spokojnie dostaliś my kartę z innego pokoju. Duż o piszą o pokojach w recenzjach, nie bę dę się powtarzać.
Bardzo podobał o mi się podejś cie WSZYSTKICH pracownikó w do goś ci w hotelu. Od dawna nie widział em takiej postawy nie tylko w Egipcie, ale nawet w Turcji. Obsł uga bardzo szybko zapamię tuje wczasowiczó w i ich gusta, to bardzo mił e. Zawsze uprzejmy i przyjazny.
Bardzo podobał mi się przewodnik po spotkaniu Mona Lisa. Takiego przewodnika jeszcze nie spotkał am w Egipcie: spokojnie wszystko wyjaś nił , wszystko opowiedział , odpowiedział na wszystkie pytania, opowiedział o wycieczkach, a kiedy odmó wiono ich zakupu, spokojnie iz uś miechem ż yczył udanego wypoczynku.
Dzię kuję , Wael, za relaksują cy począ tek naszych wakacji!
W poniedział ki recepcja hotelu o godzinie 18.30 serwuje bufet z napojami i przeką skami. We wtorki na plaż y o godzinie 11.00 wyjmowany jest ogromny tort, któ ry nastę pnie jest krojony i rozdawany wszystkim.
Podobał a mi się też plaż a. Zawsze są leż aki. W morzu są ryby, rano widział em nawet ogromnego ż ó ł wia.
Jedzenie jest inne. Nie bę dziesz gł odny, ale wybó r jest bardzo ograniczony.
Napoje i alkohol wlewa się do kubkó w o pojemnoś ci 150 ml, okazuje się , ż e są to 2 ł yki, ale wielu wczasowiczó w szł o z plastikowymi szklankami o zwykł ym rozmiarze, nalewanymi bez pytania i po brzegi.
Wszystkie wycieczki jak zawsze brał em z Mido (1oneguide - po wpisaniu w internecie od razu pojawia się link do jego strony, a na Instagramie ten link), biuro jest zaraz obok hotelu: po lewej stronie jest są siedni budynek z boku hotelu. Wszystko na najwyż szym poziomie i w rozsą dnych cenach. Jeź dzimy z nim na wycieczki od kilku lat. Wszyscy są szczę ś liwi.
Poza tym na hotelowej plaż y goś ci Zelmy, któ ry jeź dzi na serniku, bananie i ł ó dce. Fajny, zabawny facet, bierze pod uwagę wszystkie ż yczenia.
Animacje w hotelu wcale nie są ucią ż liwe. Szczerze mó wią c, to nawet nie wystarczył o. Ale jeś li się do nich zwró cić , dali też pił ki do samodzielnej zabawy w bocha i siatkó wkę , znowu do samodzielnej zabawy. Ale poranne ć wiczenia i aerobik w wodzie są zawsze zaplanowane i są bardzo zabawne. Poszedł em kilka razy na nocną dyskotekę . Có ż , tak sobie. Za pierwszym razem był o nas okoł o 10, puś cili normalną , groovą muzykę , wszyscy tań czyli, my jednak zostaliś my na okoł o 30 minut i wyszliś my, nie wiem, jak dł ugo trwał a dyskoteka. A za drugim razem, gdy przyszli, był o to okoł o 6 osó b, jak mi się wydawał o, celowo wł ą czyli niezrozumiał ą muzykę , przy któ rej nie moż na był o tań czyć , ludzie siedzieli okoł o 20 minut i wszyscy się rozeszli. Tak skoń czył a się dyskoteka, zanim jeszcze się zaczę ł a. Być moż e animatorzy byli zmę czeni i chcieli wcześ niej poł oż yć się spać.
Wię cej chę ci pó jś cia na dyskotekę się nie pojawił o.
Poza hotelem nie ma gdzie spacerować . Poszliś my na rynek miejski, któ ry znajduje się na prawo od hotelu (10 minut spacerem), bardzo podobał o mi się ogromne akwarium w ś rodku i ceny w supermarkecie. Ró wnież uberem (44 funty w obie strony) pojechaliś my do portu Marina, a tam poszliś my do meczetu i targu rybnego (kupiliś my krewetki, któ re był y gotowane na miejscu).
Wynik. Hotel jest normalny, jeś li weź miesz go za odpowiednią cenę . Czy pó jdę drugi raz? Prawdopodobnie nie. Chociaż jeś li jest niedroga oferta, to tak. Szczerze nie rozumiem ludzi, któ rzy chodzą tam 3 lub wię cej razy. Moż e gdzieś nie pasował o.
Zjeż dż alnie dla dzieci z ogrzewaniem. Są dla najmł odszych. Animacja Rozrywka Dla dzieci o 5 ku, rano tam przez okoł o 30 minut, a wieczorem pó ł torej godziny. O 21:30 dyskoteka dla dorosł ych. Ty też moż esz być z dzieć mi. Jedzenie. . 8 na 10. Brak ró ż norodnoś ci. Jednak! ! ! Nigdy nie byliś my gł odni. Jest też restauracja mongolska (tam fajnie) ryby, kurczak, ryż , warzywa. Pokó j był bardzo dobrze posprzą tany. Relacje mię dzy personelem a goś ć mi są dobre. Jest fajny SIMKEN (czy co tam), on jest BARMANEM. Wszyscy są bardzo mili i mili. Ahh alkohol))) Có ż , radzę zabrać go ze sobą )))
BAR NIEZŁ Y, ale nudny. . .
Daję solidną ocenę.4 *!
Dzię kuję wszystkim! )
I odpocznij : )
Personel jest przyjazny i pomocny, witają się i pytają , czy wszystko jest w porzą dku. Każ dy moż e wrzucić kilka fraz po rosyjsku, pytają c ską d jesteś my, moż e też oddać frazę po ukraiń sku). A my z kolei nauczyliś my się podstawowych zwrotó w grzecznoś ciowych po arabsku, był y zabawne dialogi. Dzię ki goś cinnoś ci Olesya jest ś wiadoma wszystkiego i pomoż e i powie, jeś li cokolwiek.
Klucze do pokoju dostaliś my szybko, sam pokó j mał y, był a dostawka (wygodne) dla dziecka, codzienne sprzą tanie, woda w pokoju, ś wież e rę czniki. Czajnik, sejf, suszarka do wł osó w, mini lodó wka, wszystko dział ał o. Na balkonie nie ma sznurka do suszenia, wią zaliś my wł asną , zawsze ją zabieramy, nie zajmuje miejsca, ale jest bardzo porę czna.
Terytorium nie jest duż e, ale ciekawe, jest gdzie robić zdję cia. Hotel jest odpowiedni dla rodzin z dzieć mi: są tu zjeż dż alnie wodne i jest podgrzewany basen, tylko jako jedyny jest podgrzewany, plac zabaw, mini menaż eria plaż y King's tu z ł agodnym wejś ciem do wody, wszystko dzieci się tam chlapał y. I lody na plaż y. Plaż a przy Sfinksie jest od razu gł ę boka, ale jest wybó r, kto co lubi. Woda jest czysta, temperatura w styczniu jest bardzo normalna, ryb jest duż o, nawet nie spodziewaliś my się zobaczyć tylu. Pogoda w styczniu dopisał a, po poł udniu do 27, na plaż y w poł udnie jest ogó lnie gorą co, a wieczorem 16-18 idealnie na zimę .
Jedzenie jest przyzwoite, a wybó r jest zjadany i gotowany. Jedliś my w restauracji na plaż y, ś niadania i kolacje w Ch. Tu restauracja kró lewska, restauracja chiń ska jest otwarta po wcześ niejszym umó wieniu, moż na raz wyjś ć , aby zmienić sytuację , ale kuchnia nie był a imponują ca. Po nim poszliś my do gł ó wnego). Mię so pyszne, kilka wariacji do wyboru - kurczak, woł owina - zawsze, codziennie coś innego od mię sa mielonego, ryby, ale dodatki, przeką ski, surowe i duszone warzywa - to zawsze wystarczy. Bardzo podobał y mi się sł odycze, lokalna kuchnia, no có ż , standardowe ciasta, torty, galaretki. Ś wież e wypieki, owoce. Jedzenie jest dobre, nawet zupy są jadalne). Coś z grilla codziennie i danie od szefa kuchni. Dystrybucja przez kucharzy, dodatek nalewa się bez problemó w. A co mnie ucieszył o to to, ż e wszyscy byli traktowani jednakowo, bez podział u wedł ug nat. podpisać . Kawę moż na pić tylko w barze (jak u mnie), w restauracji - napó j kawowy)
Jest animacja i rozrywka, chociaż praktycznie nie braliś my udział u, nauka tań có w, siatkó wka, ć wiczenia, jeś li chcesz wzią ć udział , myś lę , ż e Ci się spodoba. Był y też dyskoteki. Wycieczki zamawiane w domu, sondowane przez Internet.
Reasumują c jesteś my bardzo zadowoleni z reszty, nie ma wielu ludzi, nastawienie jest dobre, pogoda ogó lnie dogodna. Za te pienią dze mieliś my bardzo fajny odpoczynek.
A Przewodnik z Rez tur tylko się uś miecha i nie pomaga, bo nie wykupili od niego wycieczki!
Wszystko w hotelu jest zepsute, kuchnia brudna.
I nawet jeś li przeprowadzisz się do dobrego hotelu w pobliż u za 60-80 USD, kuchnia i jadalnia znajdują się na terenie innego hotelu.
Pracownicy chodzą w brudnych ubraniach i czę sto mają nieprzyjemny zapach.
Có ż , plaż a, bez ryb. Ź le, nawet niebezpiecznie wejś ć , nie jest to zbyt dobrze przemyś lane, na skał ach jest ś lisko.
Nie pó jdę do nich i nie radzę .
Terytorium jest mał e, ale zielone i czyste. Moż na spacerować i cieszyć się wszystkimi zaletami są siedniego hotelu Sphinx, podział jest warunkowy, wycieczki do Sphinxa są droż sze, ale tak naprawdę ró ż nica jest tylko w pokojach, wyż ywieniu i cał ej infrastrukturze jest wspó lna.
Podobał mi się basen i zjeż dż alnie, ogrzewanie był o. Do plaż y bardzo blisko, moż na odpoczą ć na plaż y Kró la, jest piaszczysty zachó d sł oń ca lub Sfinksa, są korale i molo. Ryb jest duż o, nawet nie spodziewaliś my się takiej obfitoś ci, fajnie. Maska jest w 100% uż yteczna. Jeś li nie masz go przy sobie, moż esz go kupić zaró wno w hotelu, jak i poza hotelem, jest tam wiele sklepó w. Targowanie się jest wł aś ciwe, gorsze. Coralki kupił y wszystkie trzy, sprzedawca poprosił o 5 USD za sztukę , w rezultacie kosztują.10 USD za trzy. Kartę SIM kupiliś my też na mieś cie, internet nie ma znaczenia w hotelu, a potem w recepcji, ale nic z pokoju. Karta pomogł a.
Jedzenie jest normalne, szczegó lnie podobał y mi się obiady, gł ó wnie ze wzglę du na grill i ró ż norodnoś ć deseró w. Jest tak duż y wybó r i dobrze smakuje. Poł oż yli na talerzach kucharza, podjechali po dodatek, nie ma problemu.
Chociaż nie brali udział u w animacji, obserwowali z boku. Ludzie brali udział , bawili się . Poszedł em na koncert kilka razy wieczorem. Byli też na wycieczkach, poś wię cili jeden dzień na Kair i odwiedzili El Gounę . Niedrogo, bo kupowali od miejscowych przez internet. Porozumiewaliś my się w Viber po rosyjsku, pł atne po fakcie na począ tku wyjazdó w. Duż o wraż eń , bardzo zadowolony.
Personel jest przyjazny, zawsze gotowy do pomocy, zainteresowany, jak się sprawy mają , wł aś ciciel trzyma rę kę na pulsie, a obsł uga goś ci zawsze pod kontrolą , z Alesyą moż esz rozwią zać wszystkie powstał e problemy, opinie są ś wietne. Hotel moż na polecić , ale! tylko dla tych, któ rzy odpoczywają w podobnej kategorii cenowej, jeś li nie, to lepiej nie ryzykować , ż eby się nie zawieś ć . Jak na wakacje budż et cena / jakoś ć uzasadniona.
Ogó lnie przez cał y okres odpoczynku wszystko był o w porzą dku. Zawsze jest jedzenie, nie był o kolejek. Nie ma ró ż norodnoś ci w jedzeniu, ale nie bę dziesz gł odny.
Za pokó j z widokiem na morze zapł acili dodatkowo 20$ przy zameldowaniu.
Na plaż y zawsze moż na znaleź ć bezpł atne leż aki, a urlopowiczó w nie ma zbyt wielu.
Z sześ ciu peł nych dni odpoczynku nie byliś my w hotelu przez trzy dni. Jeź dziliś my na wycieczki i spę dzaliś my czas poza hotelem, a przyjeż dż aliś my tylko na noc.
Wycieczki z przewodnikiem po hotelu są droż sze, a hotel był niezadowolony, ż e nic od nich nie wzię liś my.
A wychodzą c z hotelu okazał o się , ż e nie dostaliś my rę cznikó w plaż owych, a powiedzieli, ż e je ukradliś my i musimy za nie zapł acić.100 USD. Powiedzieć , ż e był em w szoku, to mał o powiedziane. . .
Po dł ugiej pró bie okazał o się , ż e wczasowiczom z naszego transferu na począ tku ró wnież nie dawano rę cznikó w plaż owych, ale z tym problemem poszli dzień po zadomowieniu się . A mó j mą ż i ja mieliś my wł asny rę cznik i uż ywaliś my go...
Dlatego nie miał o znaczenia, czy mamy te rę czniki, czy nie. Ogó lnie był em tak uraż ony ich oskarż eniami, ż e był em gotó w zadzwonić na policję , aby mogli spojrzeć na kamery, z któ rymi rę cznik, z któ rym jedziemy na plaż ę...Oczywiś cie nie zapł acił em pienię dzy, ale oni tak naprawdę nie chcą nas puś cić .
Ta sytuacja zepsuł a cał e wraż enie hotelu. Po takim zdarzeniu zdecydowanie nie chcę polecić tego hotelu.