Отдыхали 2 взрослых и 2 ребёнка (6 и 3 года). Сразу скажу, что больших надежд не возлагали, так как знали, что вылетаем буквально первыми рейсами после отмены карантина.
Отдохнули неплохо, про отель вот прям что-то плохое сказать не могу, но в него возвращаться нет желания.
Прилетев сюда, оказалось, что часть отеля (вторая линия) закрыта, и работает только первая возле пляжа. Мы брали в первую линию путевку, но нас не предупреждали, что часть не работает, в неработающей части были все детские развлечения.
Отель (тот, который на первой линии) неплохой, номера обычные. Конкретно в нашем номере очень тяжело смывался унитаз, дети смыть не могли, не хватало сил. Просто мебель, вид с окна на зелень (меняли номер, так как изначально были номер возле вытяжки из кухни, которая громко гудела, зачем его давать сознательно, зная, что там жить невозможно, не понятно).
Уборка - самая простая. Просто застилали кровать и иногда ставили мыло шампунь. Насчёт полов не уверена, что каждый раз промывали.
Еда. После карантина самому накладывать нельзя. Подходишь и показываешь что тебе нужно. Для нас в этом проблем не было. Очереди не значительные. Что напрягало ОЧЕНЬ сильно это арабы! Они нагло могли прийти и перед тобой делать заказ, и самое главное, что персонал это поощряет. Нет проблем уступить раз или два, но не каждый раз в ресторане, и арабы не берут одну булочку и уходят, они набирают себе каждое блюдо! Это очень долго (ругались все украинцы или русские, которые были в отеле с арабами из-за этого. Даже сами арабы между собой ругались, так как лезли перед друг другом), не буду писать про то, как они вообще себя ведут. Мы попали на праздник, поэтому их заехало много.
Еды выбор не особо большой. Морепродуктов почти не было. Фрукты только дыня, апельсин, пару раз арбуз, один раз совсем чуть-чуть манго и зелёные персики, зелёная груша. Гриль появился в последние 2 дня нашего отдыха.
Море. Тут оно очень хорошее. Комфортный заход в воду. Может плавать и ребёнок, и взрослый. Есть небольшой живой коралл (к нему можно проплыть).
Отдельно хочу выразить благодарность и рекомендацию. На пляже есть дайвинг центр. В нем работает Мухамед (фото прикрепляю), очень приятный молодой человек. Самый хороший инструктор. Честный внимательный, очень скромный. Прям очень не свойственно для этой страны.
Насчёт дезинфекции и всего что связано с вирусом. Мы особо не заметили, чтобы ходили и обрабатывали. Везде висят антисептики. Столовые предметы выдают в пакетиках (фото прикреплю). Полотенца на пляже тоже в пакетах. Дистанция в очереди не соблюдается. В масках и перчатках ходит только персонал (и то не весь, или не всегда).
Анимация. Ее почти нет. Точнее под конец отдыха раз провели 2 конкурса. Детская полностью отсутствует.
Утром проходит гимнастика, и игра в дартс. Все остальное запрещено.
Город наполовину пустой. Центр в который можно пройтись половина магазинов закрыта. Такая же ситуация со Старым городом.
Экскурсии. Есть очень маленький выбор. Мы ездили в пустыню. То что мы там увидели это просто без слез не вспомнишь. Несчастные верблюды, которых просто хочется, чтобы кто-то смог сообщить в общество защиты животных, и горы мусора (фото прикрепляю), все это находится в так называемом селе бедуинов.
Самое странное в этом отеле для меня - это то, что в 12 ты сдаёшь номер и все. Ни есть, ни пить нельзя. Сразу всем срезают браслеты и очень пристально следят, чтобы ты нигде ничего не взял.
Естественно, гид от Анекс тур только заинтересован продать экскурсии, и навязывает их очень всем.
На пляже ходят торгаши, карты, чехлы. Будьте аккуратны. Не дают сдачу, точнее обещают и потом не отдают. При нас парни белорусы чуть не дрались с ним, ему все равно. Персонал не влияет на это.
Byliś my 2 osoby dorosł e i 2 dzieci (6 i 3 lata). Muszę od razu powiedzieć , ż e nie mieliś my wielkich nadziei, bo wiedzieliś my, ż e po zniesieniu kwarantanny wylatujemy dosł ownie na pierwsze loty.
Wypoczę liś my dobrze, naprawdę nie mogę powiedzieć nic zł ego o hotelu, ale nie chcę do niego wracać .
Przyjeż dż ają c tutaj okazał o się , ż e czę ś ć hotelu (druga linia) jest zamknię ta, a dział a tylko pierwsza przy plaż y. Wzię liś my bilet na pierwszą linię , ale nie ostrzeż ono nas, ż e czę ś ć nie dział a, czę ś ć niepracują ca miał a cał ą rozrywkę dla dzieci.
Hotel (ten na pierwszej linii) nie jest zł y, pokoje są zwyczajne. Konkretnie w naszym pokoju bardzo trudno był o spł ukać toaletę , dzieci nie mogł y spł ukać , nie miał y doś ć sił . Tylko meble, widok z okna na zieleń (zmienili pokó j, skoro począ tkowo był pokó j przy okapie z kuchni, któ ry gł oś no buczał , po co dawać to celowo, wiedzą c, ż e nie moż na tam mieszkać , to nie jasny).
Czyszczenie jest najł atwiejsze. Po prostu ś cielili ł ó ż ko, a czasami wkł adali mydł o i szampon. Co do podł ó g to nie jestem pewien czy mył y się za każ dym razem.
Ż ywnoś ć . Po kwarantannie nie moż esz się narzucać . Przyjdź i pokaż mi czego potrzebujesz. Dla nas to nie był problem. Linie nie są znaczą ce. BARDZO mocno napię li się Arabowie! Mogli bezczelnie przyjś ć i zł oż yć zamó wienie przed Tobą , a co najważ niejsze, obsł uga do tego zachę ca. Nie ma problemu poddawać się raz czy dwa, ale nie za każ dym razem w restauracji, a Arabowie nie biorą jednej buł ki i nie wychodzą , każ de danie odbierają dla siebie! To bardzo dł ugo (wszyscy Ukraiń cy czy Rosjanie, któ rzy byli w hotelu z Arabami z tego powodu przeklę li. Nawet sami Arabowie przeklinali mię dzy sobą , jak wspinali się przed sobą ), nie bę dę pisał o tym, jak oni generalnie się zachowywać . Byliś my na wakacjach, wię c wielu z nich się zatrzymał o.
Wybó r jedzenia nie jest duż y. Prawie nie był o owocó w morza. Owoce tylko melon, pomarań cza, kilka razy arbuz, raz sporo mango i zielonych brzoskwiń , zielona gruszka. Grill pojawił się na ostatnie 2 dni naszego pobytu.
Morze. Tutaj jest bardzo dobrze. Wygodne wejś cie do wody. Pł ywać moż e zaró wno dziecko, jak i osoba dorosł a. Znajduje się tam mał y ż ywy koralowiec (moż na do niego dopł yną ć ).
Chciał bym wyrazić wdzię cznoś ć i rekomendację . Na plaż y znajduje się centrum nurkowe. Pracuje w nim Mukhamed (zał ą czam zdję cie), bardzo sympatyczny mł ody czł owiek. Najlepszy instruktor. Uczciwy uprzejmy, bardzo pokorny. Po prostu bardzo nietypowe dla tego kraju.
O dezynfekcji i wszystkim, co zwią zane z wirusem. Nie zauważ yliś my specjalnie, ż e chodzą i przetwarzają . Wszę dzie są ś rodki antyseptyczne. Sztuć ce wydawane są w woreczkach (zał ą czę zdję cie). Rę czniki na plaż y są ró wnież w workach. Odległ oś ć w kolejce nie jest przestrzegana. Tylko personel (a nawet wtedy nie wszyscy, lub nie zawsze) chodzi w maskach i rę kawiczkach.
Animacja. Prawie odeszł a. Dokł adniej, pod koniec wakacji odbył y się.2 konkursy. Ż ł obek cał kowicie zaginą ł .
Rano jest gimnastyka i gra w rzutki. Wszystko inne jest zabronione.
Miasto jest w poł owie puste. Centrum, w któ rym moż na spacerować poł owa sklepó w jest zamknię ta. To samo dotyczy Starego Miasta.
Wycieczki. Wybó r jest bardzo mał y. Pojechaliś my na pustynię . To, co tam zobaczyliś my, jest po prostu niemoż liwe do zapamię tania bez ł ez. Nieszczę sne wielbł ą dy, na któ re po prostu chcesz, ż eby ktoś mó gł zgł osić się do towarzystwa dobrostanu zwierzą t, i gó ry ś mieci (zał ą czam zdję cie), to wszystko jest w tak zwanej wiosce beduiń skiej.
Najdziwniejszą rzeczą w tym hotelu jest dla mnie to, ż e wymeldujesz się o 12 i to wszystko. Nie jedz ani nie pij. Natychmiast odcinają wszystkim bransoletki i bardzo uważ nie przyglą dają się , aby nigdzie niczego nie zabierać .
Oczywiś cie przewodnik z wycieczki Anex jest zainteresowany tylko sprzedaż ą wycieczek i narzuca je wszystkim.
Na plaż y są handlarze, karty, pokrowce. Bą dź ostroż ny. Nie dają zmiany, a raczej obiecują , a potem nie oddają . U nas Biał orusini prawie z nim walczyli, nie obchodzi go to. Personel nie ma na to wpł ywu.