Świetnie wypoczęliśmy

24 Październik 2020 Czas podróży: z 11 Październik 2020 na 18 Październik 2020
Reputacja: +174.5
Dodaj jako przyjaciela
Napisać list

Tak dł ugo wyczekiwane wakacje. . . Bilety na wycią gnię cie rę ki, wynik testu Covid negatywny, walizki spakowane. . . Ruszamy!

Ups! Lot został przeł oż ony na wieczó r. . . Niedobrze. Jedna suknia wieczorowa wylatuje, a osada jest okoł o pierwszej w nocy : ( Có ż , został o jeszcze 6 dni!

Rano, 9:00, spotkanie z przewodnikiem. . . Ups! Zapomniał em cofną ć zegar o godzinę . Tylko 8:00 czasu lokalnego. Moż na był o spać jeszcze godzinę , ale no có ż , chodź my na ś niadanie. Wszyscy się uś miechają )) Mił o ))


Spotkanie z przewodnikiem. . . Hmm. . . Okazuje się , ż e niektó rzy Egipcjanie to takż e Ż ydzi. Z przewodnikiem Ahmetem nie mieliś my szczę ś cia : ( Ale zdaliś my sobie z tego sprawę trochę pó ź niej. Zapisaliś my się na wycieczkę do Kairu jachtem i zwiedzanie. Za wszystko zapł aciliś my 418$ za dwie osoby. Przewodnik zapomniał powiedzieć , ż e pozwolenie na Kair to +10 dolaró w i prowizja przy pł aceniu +8 dolaró w i +10 dolaró w w kieszeni za papierosy (choć w naszym przypadku raczej za Viagrę ) Ró wnież przewodnik pomieszał czas w drodze do Kairu , z jakiegoś powodu marzył , ż e dojazd tam zajmie 4 godziny, zamiast prawdziwych 9! ! ! Bę dziesz musiał wzią ć autobus wahadł owy, czyli siedzenia nie rozkł adają się , nie moż esz rozprostować nó g, usią dź w liś cie „Su” wszystkie 9 godzin!

W autobusie sprytny przewodnik Mahmut zabawiał i rozpraszał nas najlepiej, jak potrafił . Przez cał y czas opowiadał wiele ciekawych rzeczy, takich jak bajki Szeherezady. Gdzie moż na, gdzie lepiej nie wtrą cać się , gdzie lepiej iś ć na zakupy, gdzie pojeź dzić na wielbł ą dach. . . W sumie pracował am na 100%!

Dostaliś my w drodze pudeł ka na lunch, naszym zdaniem „hamulce”. Dwie mał e buł eczki, sok, jabł ko i 0.5 litrowa butelka wody. Jest godzina 9! ! ! Oczywiś cie po przyjeź dzie wyraziliś my tym nasze zdziwienie. W koń cu mamy all inclusive i przegapiliś my lunch, kolację , ś niadanie, lunch i kolację (pojechaliś my z noclegiem na 2 dni) I dostaliś my tylko dwie mał e buł eczki! Kierownik hotelu uwzglę dnił nasze oburzenie, dał nam w pokoju duż y talerz owocó w i poprowadził za rę kę szefa kuchni. Szkoda, ż e ​ ​ nie znał rosyjskiego, a ja nie mó wię dobrze po angielsku, powiedział bym mu, dlaczego rubyroid jest w Kijowie...No dobra, wymieniliś my się numerami telefonó w, zaczę liś my rozmawiać )))) Na dawno temu zmontowaliś my już kolejny „hamulec”. 8 (! ) duż ych buł eczek z mię sem i serem, osobna torebka z owocami))) Fajnie!! !

W Kairze widzieliś my inny ś wiat: brud, kurz, bieda, horror. . . Okazuje się , ż e nadal nic nie mamy )) Umieszczono nas w hotelu Grand Pyramid 3*. Obok autostrady. Czujesz się , jakbyś spał z wł ą czonym odkurzaczem. Dobrze, ż e zaopatrzył eś się w zatyczki do uszu))) W stoł ó wce są plastikowe jednorazowe sztuć ce. Zaszokować! ! ! Kiedy jadł am obiad, zł amał am dwa widelce : ) Jednak obsł uga się uś miecha))) Kolega odpadł , poprosili o igł ę i nitkę . Przynieś li 5 metró w nici i zardzewiał ą igł ę . Ś mieszny! : )


Chodź my do muzeum z sarkofagami i kamiennymi posą gami. Ciekawe, ale energia jest jak na cmentarzu. Cią gle chciał em uciekać . Ale odważ nie wszystko zbadał em, na zdję ciu uchwycił em kilka chwil na pamią tkę . Dalej był y piramidy i Sfinks. I oczywiś cie wielbł ą d)))) Och, powinieneś spró bować przynajmniej raz w ż yciu! Przyjrzeliś my się grobowcom niektó rych inż ynieró w, któ rzy zbudowali piramidy - nudne...

Potargowaliś my się na rynku, kupiliś my pamią tki. Bawiliś my się ze sprzedawcami))) Na pewno nas zapamię tali)))

Nastę pnie droga do domu z przystankiem na jedzenie. Tym razem zostaliś my bardzo gę sto i smacznie nakarmieni. W restauracji. Porcje są ogromne! Wystarczył o na cał ą podró ż , wystarczył o napić się wody. . . Do hotelu dotarliś my po pó ł nocy, w pokoju czekał a na nas "przeką ska". Có ż , uważ aj, ok))

Rano spaliś my dobrze, pojechaliś my nad morze. Bombowa plaż a! Pł ywanie jest ś wietne nawet bez koralowcó w. Jeś li chcesz po prostu pł ywać , jeś li chcesz z maską . Ludzi jest niewielu, nikt nie wychodzi na gł owę . Po morzu poszedł em na basen. Tam animatorzy zorganizowali aerobik w wodzie. Był o fajnie)) Koleż anka skrę cił a ramię : ( Poszliś my do apteki kupić maś ć , w koń cu zaopatrzyliś my się dla cał ej rodziny. Musiał em kupić kolejną walizkę , ż eby wszystko tam upchną ć . No, oleje, z Oczywiś cie duż o!!! : )

W hotelu nie ma dyskotek, musiał em pojechać z animatorami do Naama Bay. Spotkaliś my kilku Egipcjan, bawiliś my się ))) Zaproponowali noc mił oś ci))) Odmó wili)))

Nastę pnego dnia popł ynę liś my jachtem. Spotkał em innego ś wietnego przewodnika, przepraszam, ż e jest pó ź no. Patrzyliś my na podwodny ś wiat, egipskie krajobrazy i relaksowaliś my się w cieniu. Bardzo mi się podobał o!

Klimatyzator w pokoju palił , przez cał ą dobę okoł o 23:00. Zadzwonił em do recepcjonisty. Pó ł godziny pó ź niej przyszli i naprawili. Kran pę kł - zadzwonili do recepcji - przyszli, przewinę li sznurkiem)))

Pod koniec wakacji w recepcji znali już nasz numer pokoju i nas z widzenia)))) Byliś my bardzo szczę ś liwi, kiedy wyjechaliś my, chociaż staraliś my się tego nie pokazywać ; ) Nasz przewodnik Akhmet był szczegó lnie zachwycony: ) A dlaczego cią gle mieliś my wraż enie, ż e jest Ż ydem?


Droga do domu - kontrola na lotnisku. . . koleż anka został a zaproszona do mał ż eń stwa trzy razy, zapomnieli przejrzeć torby, w koń cu udał o nam się przemycić wodę i coś jeszcze ; ) Najważ niejsze to uś miech i fala! )))

Podsumowanie. Reszta okazał a się bardzo aktywna i ciekawa, był o fajnie i fajnie. Chcę wię cej : ))

Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał
Aby dodać lub usunąć zdjęcia w relacji, przejdź do album z tą historią
Uwagi (12) zostaw komentarz
Pokaż inne komentarze …
awatara