Prezenty dla kobiet mogą być różne. Wesołych Świąt kochani!!!!

06 Marta 2016 Czas podróży: z 12 Marta 2013 na 26 Marta 2013
Reputacja: +6016.5
Dodaj jako przyjaciela
Napisać list

Kiedyś musiał em pracować przez cztery miesią ce bez dni wolnych po 12 godzin dziennie. Kiedy ten koszmar się skoń czył , postanowił em zafundować sobie i mojej ż onie wycieczkę do naprawdę drogiego, sybarytowego hotelu, w któ rym moż na po prostu odpoczą ć . Wybierz Concorde El Salam Front w Sharm El Sheikh. I nie mylił em się . Po przyjeź dzie oddał ł apę administratorowi i zamieszkaliś my w budynku na plaż y z widokiem na morze. Nigdy wcześ niej ani pó ź niej nie był am w hotelach, w któ rych wszystko jest tak szyte na miarę dla przyjemnoś ci. Nie ma sensu go opisywać . Jest podobny do innych solidnych egipskich 5 gwiazdek, ale są niuanse. Na przykł ad jest tam stajnia. Powiem Ci, gdy jedziesz przez wydmy na rozbrykanym koniu (Albo na klaczy. Nie jestem tu ekspertem. ), Czujesz się jak dzielny Tuareg, zdobywca pustyni. Jest też lodowisko. To jest generalnie nie do opisania. Na zewną trz jest plus 40, a ty jeź dzisz na ł yż wach.


( przepraszam za jakoś ć zdję ć . Jak zwykle zapomniał em gdzie je zapisał em i musiał em zeskanować z kart z albumu. )

Zgodnie z oczekiwaniami spotkał em w tym raju postacie, któ re był y z tego raju niezadowolone. Najpierw podsł uchał em rozmowę dzikich chł opó w, któ rym nie wierzą c w niebo, udał o się zawlec ze sobą sporą iloś ć wó dki. I podczas tej rozmowy lamentowali nad tym, ż e „ech… naprawdę nalewają drani, bez wzglę du na to, o ile prosisz. Dzieje się ! A co z naszą wó dką ? Nie wracam do noszenia. . Wstyd. Bę dą się ś miać . Co za marchewka…” Ale rozumiem i wspó ł czuję tym chł opom. Ale dialog dwó ch czarują cych kisó w, ciemniejszych niż miejscowa ludnoś ć z solarió w, był już nie do zrozumienia.

- Do jakiego rodzaju gó wna doszliś my. Jestem zszokowany. Zatruwają nas tutaj.

- A przewodnicy to ł obuzy. Powiedział em mu tak: „Wino w hotelu to hazard. Przyprawia mnie o bó l gł owy”. I się ś mieje.

Có ż , ż art jest na nich.

Pewnego dnia animatorzy wzniecili mecz pił ki wodnej mię dzy Wł ochami a rosyjskoję zycznymi osobami. Wysadziliś my z druzgocą cym wynikiem. Stał em (a raczej pł ywał em) przy bramie, ale nie są dzę , ż e to tylko ja.

Po meczu usiedliś my przygnę bieni w barze i wypeł niliś my gorycz przegranej wszelkiego rodzaju drinkami. Bar znajdował się tuż przy ś cianie basenu, a pod wodą był y stoł ki. Moż na był o pić bez wychodzenia z wody. Tak jak w filmach o pię knym ż yciu.

         Nasz chł opak siedział obok mnie i zaczę liś my rozmawiać . Okazał się oficerem jakichś przebiegł ych elitarnych oddział ó w. Nie spadochroniarz. Szczerze mó wią c, zapomniał em jakie wojska. Był ś redniego wzrostu, jego wyglą d był ró wnież doś ć przyjazny, ale był o jasne, ż e miał jaką ś straszliwą ukrytą moc. Jakoś udał o mi się pogł askać siedmiomiesię czne lwią tko. To prawie to samo. Wyglą da jak cipka, a pod skó rą znajdują się stalowe mię ś nie, a nie kropla tł uszczu.


Wypił em do sucha, a on oparł się o silnego mę ż czyznę . Trochę pijany powiedział mi, ż e w drodze z lotniska postanowił trzymać się ł adnej kobiety, któ ra siedział a obok niego. Okazał o się , ż e był a z mę ż em, a mą ż siedział niedaleko có rki. Ten mą ż , sł yszą c molestowanie, stał się zazdrosny i zdoł ał ruszyć tego faceta w ż ebra. Kiedy facet o tym mó wił , ś miał się gł oś no i powtarzał : „Wyobraż asz sobie? Mę ż czyzna. Pogrubiony. Pod nosem. Nie, no có ż , liczysz. . No có ż , w takim razie? Przepraszam”.

Kiedy siedzisz do pę pka w zimnej wodzie i pijesz zimne wino, na zdję ciu jest tylko chł odno. Wł aś ciwie od razu chcę iś ć do toalety. Po 15 minutach rozmowy poszedł em do pokoju.

Doś ć szybko, kiedy usł yszał em jakiś hał as na zewną trz, wyjrzał em na balkon i zobaczył em, ż e dwó ch Arabó w, pracownikó w hotelu, cią gnę ł o gdzieś tego wojownika. I jest pijany jak trociny. Na pewno nie mieszkał w tym budynku. Zdają c sobie sprawę , ż e Arabowie wycią gną go poza zasię g wzroku i zostawią , by spł oną ł na sł oń cu, wybiegł em na ulicę i zabrał em go Egipcjanom. Nie ró b dobrego uczynku, chyba ż e zostaniesz o to poproszony. Przysią gł em sto razy....

Z trudem, dowiedziawszy się od faceta, w któ rym mieszka, zacią gną ł em go do wł aś ciwego budynku. w cał ym hotelu. Zapamię tam ten fragment do koń ca ż ycia. Był tak pijany, ż e czasami brał mnie za Araba i nazywał , powiedzmy, naczelnym o nienaturalnym kolorze tył ka. Ale po chwili zobaczył , ż e jestem moja, Sowiecka, zadzwonił do mnie bracie i zaprosił do picia. Ludzie, któ rzy już się gali po obiad, patrzyli na nas z przeraż eniem. Koszmar polegał na tym, ż e cią gle chciał pisać . Tylko on nie pisał . Nie oddawał moczu. On, obejmują c jedną rę ką latarnię , ssał . Nie moż esz powiedzieć inaczej. Kiedy dotarliś my do jego pokoju, okazał o się , ż e nie ma klucza. Vitka ma klucz. A gdzie Vitek jest nieznany. Na tym mó gł bym zakoń czyć mó j dobry samarytanizm, ale nie. Tuż obok nas był pracownik hotelu, któ ry wyglą dał jak hydraulik. To on otworzył drzwi na moją proś bę uniwersalnym kluczem. Z trudem wcią gają c wojownika do pokoju i rzucają c go na ł ó ż ko, uznał em, ż e wszystko. . . Hurra. Koniec udrę ki i wstydu.

Drań leż ał na ł ó ż ku z rę kami i nogami rozł oż onymi jak rozgwiazda i patrzył na mnie chytrym spojrzeniem. Potem się gną ł do kieszeni, wyją ł.5 dolaró w i wymamrotał : „Weź czerń do pracy… prymat. Tylko ja tu nie mieszkam. ”


To wszystko. Rzeczywiś cie, są dzą c po rzeczach, w pokoju mieszkał y dwie kobiety. Na nocnym stoliku Marinin podró bki z kremami. Na podł odze są buty i tak dalej. Ale zdecydował em, ż e mam doś ć . Po prostu zatrzasną ł em drzwi i wyszedł em.

Nie wiem, jak zareagował y te panie, kiedy wró cił y z obiadu i znalazł y ten skarb w pokoju. Ale ż eby zobaczyć w jakiś niezrozumiał y dla mnie sposó b, znaleź li z nim wspó lny ję zyk. Nastę pnego dnia wojownik uś miechną ł się zagadkowo, chrzą kną ł z zadowoleniem i zaprosił moją ż onę i mnie do drogiej restauracji w mieś cie. I nic nie powiedział .

Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał
Aby dodać lub usunąć zdjęcia w relacji, przejdź do album z tą historią
Uwagi (6) zostaw komentarz
Pokaż inne komentarze …
awatara