Firma turystyczna Lawlessness na Nowy Rok

25 Wrzesień 2007 Czas podróży: z 25 Styczeń 2007 na 01 Luty 2007
Reputacja: +13.5
Dodaj jako przyjaciela
Napisać list

Dzień dobry wszystkim. Duż o podró ż uję , odwiedził em wiele miejsc: Austria, Wę gry, Niemcy, Hiszpania, Wł ochy, Kajmany, Wyspy Kanaryjskie, Chiny, Kuba, Liechtenstein, Malediwy, Meksyk, Czechy, Szwajcaria, Jamajka. Postanowił em wię c napisać recenzję o Austrii. Powodem był a chamska postawa gospodarza w Austrii, agencji MegaPole Travel na Taganskaya.

Nadież da zaoferował a gwarantowany hotel Gasthof steinerwirt, w cenie 1399 euro za osobę (choć moż e się mylę , ale kolejnoś ć liczb to + - 50 euro).

Hotel jest 3*, ale pokoje są duż e, nawet cią gną.4*, jednak w pokoju nie ma bidetu, ale to nic. W hotelu nie ma ró wnież sauny, jak powiedział kierownik hotelu, wł adze miasta nie pozwalają mu na instalację sauny. W pokoju znajduje się telefon, telewizor, szafa oraz 2 ł ó ż ka. Wystró j w pokoju nawią zuje do mebli z Ikei. Zrobię też dygresję do opisu hotelu. W hotelu prawie wszystkie pokoje są inne, mieliś my 3 dwó jki i poró wnywane był y tylko nasze pokoje.


Niektó re pokoje mają dywan na podł odze, inne mają dodatkową sofę , ale wszystkie pokoje są ś wietne. Na parterze restauracja, jedna z najlepszych w mieś cie!! ! Suszarnia znajduje się na dole (-1 pię tro), znajduje się ró wnież pomieszczenie do prasowania. Hotel poł oż ony jest 2 minuty od wycią gu narciarskiego City Express, dzię ki czemu gó ra jest w zasię gu rę ki. Atmosfera w hotelu jest przyjazna, wszę dzie moż na kupić designerskie meble i obrazy.

Czas podró ż y z Salzburga do Zell am See okoł o 1.5 godziny miną ł prawie niezauważ ony. W autobusie zaczę ł y się problemy z przewodnikiem spotkania. Wszyscy turyś ci otrzymali koperty z informacjami i voucherami do hotelu. Był y też dwa kupony rabatowe: 5% na sprzę t w Intersport i 3% na lunch lub kolację w wą tpliwej tureckiej restauracji. Po otrzymaniu voucheró w noclegowych, grupa turystó w skł adają ca się z 6 osó b (nie nasza grupa) odkrył a, ż e ​ ​ bę dą nocować w ró ż nych hotelach, 4 osoby w jednym hotelu, a 2 inne w innym hotelu.

Zapł acili za trasę , tak jak my, na począ tku paź dziernika. Przewodniczka Swietł ana, plują c na ich problemy, dalej sprzedawał a skipassy pozostał ym turystom, mó wią c, ż e lepiej je od niej kupić i odebrać od razu wieczorem, bo w kasach są ogromne kolejki . Ci turyś ci byli po prostu ignorowani. Wię c dotarli na miejsce bez rozwią zania problemu po drodze. Pó ź niej, w dniu wyjazdu, dowiedzieliś my się , ż e ich problem nie został rozwią zany. Autobus podjeż dż a na dworzec autobusowy (pó ź niej jest to punkt zbió rki wszystkich wycieczek), a stamtą d taksó wką (minivanem) zabierają go do hoteli. Przewodnik powiedział , gdzie jest miejsce spotkania (przy wycią gu City Express), a wszyscy udali się do swoich hoteli. Mó wił am już kró tko o hotelu, powtarzam, bardzo mi się podobał o.

Do kasy podeszliś my okoł o 16:45, nie był o ani jednej duszy ludzi. Tylko my, 6 osó b (na wszystkie 7 dni odpoczynku nigdy nie widzieliś my kolejki przy kasie). Wybraliś my karnety 5 z 7, co oznacza, ż e ​ ​ moż na jeź dzić na nartach w dowolne 5 dni w tygodniu.


Taki skipass kosztuje 174 euro za osobę (jeden dzień kosztuje 40.5 euro). Potem poszliś my wypoż yczyć sprzę t. Nawiasem mó wią c, zrobiliś my inwentaryzację w „Intersport”, nie najtań szym miejscu. Cał y sprzę t podzielony jest na 2 klasy: Top i VIP. Top to sprzę t z poprzedniego sezonu, a VIP to najnowszy sprzę t. Wzię liś my narty, wię c podaję ceny za nie (najwyż sza klasa): 1 dzień - 29 euro, 3 dni - 79 euro, lub moż na 6 z 7 - 129 euro. VIP w cenie, droż ej o 30%. W pobliż u znajdują się miejsca, w któ rych narty moż na zabrać za 14 euro/dzień . Ale Intersport ma bezpł atną usł ugę przechowywania, co jest bardzo wygodne. Sprzę t został na miejscu, zabrano ze sobą tylko buty.

Rano 31 grudnia. 06 wczesne wstawanie, okoł o 8.00, po ś niadaniu udaliś my się na wzgó rze. Wsiedliś my do "City Express", w budce (moż e się tam zmieś cić.4-6 osó b) i po 10 minutach byliś my w ś rodku gó ry. Ostatni przystanek „City Express” na wysokoś ci 1320m. Wyż ej znajduje się zjeż dż alnia edukacyjna (150-200 m), kawiarnia (Gasthof Mittelstation) i wycią g krzeseł kowy dla 4 osó b.

I tak na przystanku tranzytowym, gdzie mieliś my mieć przesiadkę , drzwi windy się nie otworzył y. Pojechaliś my do są siedniej wsi Schutdorf. Przypomnę , ż e nasz sprzę t został pozostawiony na pobliskiej gó rze. Rozumiemy, ż e nie ma wyjś cia i bę dziemy musieli znowu iś ć w gó rę . Godzina 16.15, schodzimy. Prosimy o opuszczenie windy. Wyjaś niamy, ż e nasz ekwipunek znajduje się na innej gó rze. Po okoł o 5 minutach wahania zostajemy wysł ani na gó rę . Dotarliś my do przystanku tranzytowego, wyskoczyliś my. Dojeż dż amy do wycią gu krzeseł kowego i o zgrozo, jest wył ą czony. Ledwo bł agał em, ż eby go wł ą czyć . Czekaliś my, siedzą c na windzie, jakieś.10 minut, ale na szczę ś cie był a ona wł ą czona (podobno nie byliś my pierwsi) i zjechaliś my na dó ł . O 16.50 bezpiecznie zjechaliś my do City Express. Nasz sprzę t pozostał nietknię ty, choć wedł ug przewodnika zdarza się , ż e kradną . I nie ma tu miejsca na szukanie zgubionego/porzuconego sprzę tu.

W rezultacie byliś my jednymi z ostatnich, któ rzy schodzili z gó ry, dyskutują c po drodze, co by się z nami stał o, gdyby dobrzy Austriacy nie wł ą czyli wycią gu krzeseł kowego. Do nowego roku pozostał o 7 godzin.

Zadowoleni i szczę ś liwi zaczę liś my przygotowywać się do obchodó w nowego roku. Przy okazji, w nocy przed 12.30. 06, powiedzieliś my w recepcji o chę ci zakupu fajerwerkó w. Dziewczyna chę tnie zaoferował a nam swoją pomoc, a za 100 euro kupiliś my fajerwerki.


Nowy Rok obchodzono radoś nie, a nawet 3 razy. Najpierw Rosjanin, godzinę pó ź niej Ukraiń ca, a godzinę pó ź niej Europejczyk. Był o duż o zabawy, duż o fajerwerkó w, dyskoteka na placu i duż o szczę ś liwych ludzi. Zabawa trwał a do 5 rano. Odwiedziliś my 3 dyskoteki. Podobał o mi się , jednak był o duż o ludzi. Jak szprotki w sł oiku. Był em zdumiony miejscowymi tubylcami, mł odzież ą w wieku 20 lat. Dwó ch przedstawicieli, piją c duż o, pró bował o mi powiedzieć prawdę o ż yciu. Nie wyszł o ...Bą dź czujny, Russo-turyś cie, spó jrz na morale !!!

Wró g nie ś pi!! ! Prowokacja jest moż liwa w najbardziej nieoczekiwanych miejscach.

Naturalnie nastę pnego dnia obudziliś my się okoł o godziny 12. Widać , ż e nie moż na mó wić o jakiejkolwiek ł yż wiarstwie, bo nogi mocno bolał y od nieprzyzwyczajenia. Zejś cie z gó ry (od 1900m do 1320m) zajmuje ś rednio 15-20 minut. Po ł yż wach pod Moskwą (Park Volen, Sorochany) jest bardzo dł ugo. Postanowiliś my wybrać się na spacer. Cał e miasto Zell am See moż na przespacerować w 15 minut. Ś wietne, mał e miasteczko. W Moskwie Nadież da powiedział a, ż e ​ ​ na jeziorze (Zell am See) moż na jeź dzić na ł yż wach. Ale pogoda nam nie pozwalał a. Temperatura wynosił a 0 + 3. W ogó le nie był o ś niegu.

Rano 02.01. 07 zdecydowaliś my się pojechać do Kaprun. Skibus kursuje co 15 minut. Jedź tam okoł o 35 minut. Jeś li masz karnet narciarski, nie potrzebujesz biletu. Kaprun jest po prostu ś wietny. Wysokoś ć.3200, lodowiec jedno sł owo. Ś nieg aż po uszy. Nawiasem mó wią c, na wysokoś ci temperatura wynosił a -10 i silny wiatr. Wię c ktokolwiek tam pó jdzie, nie zapomnij zabrać ze sobą kominiarki, któ ra zakrywa usta i nos.

No i oczywiś cie okulary. Okoł o 2 godzin pó ź niej zaczą ł padać cię ż ki ś nieg. Ś niegu był o tak duż o, ż e nawet wycią g został zatrzymany na okoł o godzinę . Potem jechali jak gapowicze po torze, jak po dziewiczej ziemi. Ogó lnie był o super. Wieczorem wró ciliś my do hotelu.

I prawie zapomniał em o centrum sportowym. Jest obok dworca autobusowego. Jest basen (jedna nazwa), kilka ł aź ni parowych i kryte lodowisko. Jeś li masz karnet narciarski, moż esz kupić bilet wstę pu ze zniż ką . Na basen – 13 euro (rę cznik + 2 euro, ale moż na przywieź ć wł asny), na lodowisko wraz z wypoż yczeniem – 7 euro.

Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał
Aby dodać lub usunąć zdjęcia w relacji, przejdź do album z tą historią
улочки Цель ам Зее
улочки Цель ам Зее
Вот, почти Новый Год, а снега нет.
Чуть чуть снег потрогали
А в Москве обещали лед на озере, на коньках
Но на горе, снег все же был!!!
И
Местами очень узкими. Слева обрыв, шаг влево и лететь метров 20-30
Замечательный ужин на Новый год. Ресторан отеля, отмечен в Мишелине
Мир-дружба-жевачка, братание с
Вид из номера, кажется пошел снег
За сутки выполо 40 см. осадков, КАЙФ
Наконец началось действие:Альпийская сказка
Снегу по пояс
ратраки не справлялись со снегом
Та самая, пивнушка в Мюнхене