Autobus podjechał pod bramę . Spotkał em administratorkę Angelę , mił ą kobietę , opowiedział em wszystko, szybko zadomowił em się w pokoju. Teren pensjonatu jest strzeż ony. Jest boisko sportowe, na zacienionych alejkach jest duż o ł awek. Wł asna stoł ó wka z kompleksowymi posił kami. To prawda, ż e jedliś my w innych stoł ó wkach (w Ż elaznym Porcie jest ich mnó stwo), ponieważ z gó ry musieliś my wzią ć kupon od administratora.
A co dla nas najważ niejsze - 50 metró w od morza, 2 wyjś cia bezpoś rednio na plaż ę .
Wyjechaliś my z wielką ulgą . Nie mogę nic powiedzieć o innych plaż ach i pensjonatach w tej wiosce, nie widział em ich i już nie chciał em. Ale „Crystal” to tylko ś mietnik prowadzony przez prostacką kobietę o manierach bazarowego beau monde! ! !