Призыв к желающим отдохнуть в «Зеленой роще»: не ездите туда НИКОГДА и НИ ЗА ЧТО. Это не трехзвездочная гостиница, это СОВЕТСКИЙ ПАНСИОНАТ со всеми вытекающими страшилками.
Если Вам этого мало, читайте ниже впечатления в подробностях
Минусы:
1. Портье недоговаривают по телефону всю правду о «гостинице», в реальности это не «три звезды», это советский пансионат. Портье в джинсах и свитере, т. е. в чем «бог послал».
2. «Лобби-бар» - это большая пустая стойка-стол, один холодильник с безалкогольными напитками и девушка в одежде опять-таки «что бог послал», несколько плетеных стульев и столов.
3. Ресторана нет, хотя он есть согласно информации на сайте гостиницы, в рекламах и со слов портье. Это два зала со столами и стульями. Нам сказали, что ресторан на втором этаже, мы поднялись, походили туда-сюда – нет никого, нет даже стойки бара, официантов, НИКОГО. Даже на «столовку» не похоже. Спустились в холл и спросили, где РЕСТОРАН, девочка из «лобби-бара» обещала нас «провести», но стала копаться, чем окончательно вывела из себя. В итоге ушли обедать в другую гостиницу «Роше Рояль», где и питались потом все время.
4. WI-FI зона только в холле, в жилых корпусах ее НЕТ.
5. «Компьютерный клуб» – это ОДИН компьютер с древним монитором.
6. В номере расколотая раковина, протекающий душ. Душ в держатель толком не установить, потому что держатель не для этого душа (или душ не для этого держателя). У душевой кабины нет второй ручки. Вода нагревается после 10-15 минут работы душа. Унитазный слив работает через раз. Над унитазом висит ПРОРЖАВЕВШАЯ вешалка для полотенец. Душ-туалет не обогревается ВООБЩЕ. Очень холодно и сыро, из-за протекания душевой кабины и раковины на полу постоянное болото. Урна одна и только у унитаза. За два дня пребывания никто не выразил желания провести уборку в номере, даже урну не опустошали.
7. В бане в мужском туалете нет бумаги, дверь в баню не закрывается на ключ – заходи, кто хочешь. Не дай боже вам случайно хлебнуть водички из бассейна – это не хлорка, это ядерная смесь.
8. Окно комнаты отдыха в бане выходит в детскую игровую комнату, его прикрывают жалюзи, слышны голоса детей, ну и детям голоса и остальные звуки из комнаты отдыха.
9. Простынь короче кровати на метр: хочешь – спи головой на матрасе или клади на матрас ноги.
10. Не вешайте в платяной шкаф тяжелую одежду типа пальто, а то шкаф упадет на вас.
11. Заселение в 12 ч. , но выезд в 10 ч. , т. е. 2 часа «гостиница» нагло кладет себе в карман. При этом за 10 минут до окончания пребывания, портье начала показывать пальцем на часы, что, мол, пора бы вон.
12. На завтраке вместо яичницы с ветчиной – яичница с какой-то колбасой сомнительного вида типа «салями», булка подсохшая и пахнущая пылью, в кофе всегда какой-то маслянистый налет. После первого такого завтрака больше никогда на завтрак не ходили.
13. Заключительный аккорд – крик портье уже по выходу из «гостиницы»: «Постойте, молодые люди! Мы должны проверить номер! »… Оказывается, на Украине все номера проверяются, и не дай боже вам уйти без проверки! Только портье забыла сказать об этом двум привыкшим к несколько другому сервису эстонским туристам.
Плюсы:
1. Номер действительно отремонтирован, и дизайн неплохой. Надежные пластиковые окна, легко открываются.
Вывод: не ездите в «Зеленую рощу», поскольку это испоганит вам все впечатления от прекрасных священных мест Святогорья.
Apel do pragną cych odpoczą ć w „Zielonym Gaju”: nie jedź tam NIGDY i ZA WSZYSTKO. To nie jest hotel trzygwiazdkowy, to PENSJONAT SOWIECKI ze wszystkimi wynikają cymi z tego horrorami.
Jeś li to Ci nie wystarczy, zapoznaj się szczegó ł owo z wraż eniami poniż ej.
Minusy:
1. Recepcjonistki nie mó wią cał ej prawdy o „hotelu” przez telefon, w rzeczywistoś ci to nie „trzy gwiazdki”, to sowiecki pensjonat. Recepcjonistka w dż insach i swetrze, czyli tzw. w któ rym „Bó g posł ał ”.
2. „Lobby bar” to duż y pusty stó ł -stelaż , jedna lodó wka z napojami bezalkoholowymi i dziewczyna w ciuchach ponownie „co Bó g zesł ał ”, kilka wiklinowych krzeseł i stoł ó w.
3. Nie ma restauracji, chociaż istnieje zgodnie z informacjami na stronie hotelu, w reklamach i wedł ug portiera. Są to dwie sale ze stoł ami i krzesł ami. Powiedziano nam, ż e restauracja jest na drugim pię trze, weszliś my na gó rę , chodziliś my tam iz powrotem - nikogo nie był o, nie był o nawet baru, kelneró w, NIKOGO. To nawet nie wyglą da na stoł ó wkę . Zeszliś my do holu i zapytaliś my, gdzie jest RESTAURACJA, dziewczyna z „lobby baru” obiecał a „przyją ć nas”, ale zaczę ł a kopać , co ją kompletnie wkurzył o. W rezultacie poszliś my na lunch do innego hotelu Rocher Royal, gdzie potem przez cał y czas jedliś my.
4. Strefa WI-FI znajduje się tylko w holu, NIE w budynkach mieszkalnych.
5. "Klub komputerowy" to JEDEN komputer ze starym monitorem.
6. W pokoju jest podzielona umywalka, nieszczelny prysznic. Prysznic nie moż e być poprawnie zainstalowany w uchwycie, ponieważ uchwyt nie jest do tego prysznica (lub prysznic nie jest do tego uchwytu). Kabina prysznicowa nie posiada drugiego uchwytu. Woda nagrzewa się po 10-15 minutach dział ania prysznica. Spł ukiwanie toalety dział a co drugi raz. Nad toaletą wisi zardzewiał y wieszak na rę czniki. Prysznic-toaleta w ogó le nie jest ogrzewana. Jest bardzo zimno i wilgotno, ze wzglę du na przepł yw kabiny prysznicowej i umywalki na podł odze, jest cią gł e bagno. W pobliż u toalety jest tylko jedna urna. Przez dwa dni pobytu nikt nie wyraził chę ci posprzą tania pokoju, nawet urna nie został a opró ż niona.
7. W wannie w toalecie mę skiej nie ma papieru, drzwi do wanny nie zamyka się na klucz - wchodź , kogo chcesz. Nie daj Boż e, abyś przypadkowo popijał wodę z basenu - to nie jest wybielacz, to mieszanka nuklearna.
8. Okno pokoju wypoczynkowego w wannie wychodzi na pokó j zabaw dla dzieci, jest zasł onię te roletami, sł ychać gł osy dzieci, no có ż , gł osy dzieci i inne dź wię ki z pokoju wypoczynkowego.
9. Prześ cieradł o jest o metr kró tsze od ł ó ż ka: jeś li chcesz, ś pij z gł ową na materacu lub poł ó ż stopy na materacu.
10. Nie wieszaj w szafie cię ż kich ubrań , takich jak pł aszcze, w przeciwnym razie szafa spadnie na Ciebie.
11. Zameldowanie o godzinie 12.00, wymeldowanie o godzinie 10.00 tj. 2 godziny "hotel" bezczelnie wkł ada do kieszeni. W tym samym czasie, 10 minut przed koń cem pobytu, recepcjonistka zaczę ł a wskazywać palcem na zegar, mó wią c, ż e czas się wysiadać .
12. Na ś niadanie zamiast jajecznicy i szynki - jajecznica z jakimś wą tpliwym rodzajem kieł basy typu "salami", buł ka wyschnię ta i pachną ca kurzem, w kawie zawsze jest jakiś tł usty nalot. Po pierwszym takim ś niadaniu już nigdy nie poszliś my na ś niadanie.
13. Koń cowy akord – woł anie portiera już przy wyjś ciu z „hotelu”: „Czekaj mł odzi! Musimy sprawdzić numer! ”… Okazuje się , ż e na Ukrainie wszystkie numery są sprawdzane i nie daj Boż e wyjeż dż ać bez sprawdzania! Tylko tragarz zapomniał o tym powiedzieć dwó m estoń skim turystom, przyzwyczajonym do nieco innej obsł ugi.
Plusy:
1. Pokó j jest naprawdę odnowiony, a projekt nie jest zł y. Niezawodne plastikowe okna, ł atwe do otwarcia.
Wniosek: nie idź do „Zielonego Gaju”, ponieważ zepsuje to twoje wraż enia z pię knych ś wię tych miejsc Svyatogorye.