Nigdy!

Pisemny: 2 lipiec 2020
Czas podróży: 28 — 30 czerwiec 2020
Ocena hotelu:
3.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 5.0
Usługa: 1.0
Czystość: 3.0
Odżywianie: 3.0
Infrastruktura: 5.0
Jeś li chcesz zrujnować swó j weekend, to jesteś tutaj! Tutaj zrobią twoje wakacje, abyś na pewno ich nie zapomni! Fajniej jest iś ć do pracy! Teraz w porzą dku! Przyjechaliś my duż ą grupą , wszyscy z dzieć mi (od 1.5 do 15 lat), był o nas 9 osó b. Osiedlili się w zł ym czasie, przybyli o 14.30, a z 4 pokoi tylko 2 był y gotowe! Poprosiliś my o lodó wkę w pokoju przy rezerwacji, zapomnieli o niej, potem dł ugo ją nosili...a ty czekasz...Mieliś my zarezerwowaną altanę na wieczó r...Kiedy pojechał em do w recepcji, aby wyjaś nić , gdzie nasza altana na 9 osó b (wszyscy rozumieją , ż e akcja jest duż a, wię c rezerwowaliś my wszystko z wyprzedzeniem), usł yszał em ś wietną odpowiedź : „Ale nie masz rezerwacji! To nie dla nas, zapytaj na restauracja. " Co to znaczy, ż e recepcja nie jest ś wiadoma tego, co dzieje się w kompleksie jako cał oś ci???! ! ! Przyszedł em do restauracji, a oni wysł ali mnie na recepcję ! To taka usł uga! Po 40 minutach nadal usiedliś my w altanie.
Zamó wiliś my dodatkowo pł atną usł ugę w postaci nakrycia stoł u w altanie, jeś li smaż ycie steki/grill itp. to talerze stają się pł atne))))) Przywieź li pł atne talerze, widelce, szklanki…bez szklanek/ szklanki. . poprosili o chleb i kompot (któ ry notabene jest bardzo smaczny), przynieś li go dopiero, gdy znó w wszedł em do restauracji ze skandalem i pytaniem gdzie jest nasze zamó wienie, czekamy 1.5 godziny ! ! ! Wcześ niej poprosił am mojego 10-letniego syna, ż eby poszedł do restauracji i przypomniał wujkowi kelnerowi, ż e nie mamy do koń ca zarezerwowanego stolika, dziecko wró cił o z 5 kieliszkami w dł oniach, któ re barman wł oż ył sobie mię dzy palce! !!! ! ! A jeś li spadnie? To koszmar i horror!
Nastę pnego dnia czekali na ś niadanie 1 godzinę , podczas gdy wybó r ś niadania jest absolutnie prymitywny, dzieci odmó wił y jedzenia owsianki, bo. był bez smaku! W momencie rezerwacji ogł oszono, ż e jest menu dla dzieci. Oto on: rosó ł z kurczaka, zupa owocowa, babeczki! WSZYSTKO! Z dodatkó w: puree ziemniaczane, frytki, grillowane warzywa, kuskus. Jest w menu, ale nie jest dostę pny, sł yszeliś my to bardzo czę sto, na przykł ad dzieci chciał y burgera, ale nie był dostę pny. Wieczorem dzwoni do mnie administratorka, mó wi, ż e czekają na mnie w altanie nr 3, w któ rej 9 osó b moż e zmieś cić się tylko na stoją co! Znowu skandal, znowu wyjaś nienie okolicznoś ci! Tł umaczę , ż e wczoraj rozmawiał em już ze wszystkimi i wyjaś nił em, ż e drugiego dnia odpoczynku mieliś my tę samą altanę , to samo towarzystwo 9 osó b, w odpowiedzi: „Nikt mi nie powiedział , mamy zmianę zmianową , altana nr 2 jest zaję ta! ". Moje oburzenie nie miał o granic. Po 10 minutach oddzwonili, powiedzieli, ż e się pomylili, altana został a przez nas zarezerwowana. I udał o im się zepsuć drugi wieczó r!

Dzień trzeci - wyprowadzamy się (i dzię ki Bogu nigdy tak bardzo nie chciał am wracać do domu jak z tego cudownego kompleksu), przy wymeldowaniu dowiadujemy się , ż e dziecko nie zapł acił o za wynajem ł ó dki (deska z wiosł em))) Nie pamię tam jak to się nazywa). Administracja odnotował a 1 godzinę wypoż yczenia, chociaż dziecko jechał o przez 30 minut, a nie w ogó le w momencie, kiedy faktycznie wypoż yczył o/pojechał o. A teraz oglą damy przez 30 minut, patrzą c przez kamery, któ re opł acił o naszemu dziecku! Och, Eureko, administrator zobaczył , ż e się opł acił!! ! ! A kiedy się wyprowadzili, coś poszł o nie tak! Generalnie mam wraż enie, ż e cał y kompleks robi to, czego sam nie rozumie po co i po co! Nie ma komunikacji mię dzy recepcją a restauracją...obsł uga jest 0, nerwy się trzę są , jakieś wieczne nieporozumienia...
Przyjechał em odpoczą ć , ale okazał o się , ż e cał e 3 dniowe wakacje był y nerwowe. . . A jednak! Nikt nie sprzą ta pokoi podczas wakacji, nie sprawdza, czy masz akcesoria ł azienkowe itp. Przyjdź z cał ym swoim ((((((((ja rozjaś nił em to cał e nieporozumienie (nie mogę nazwać tego wakacjami) kelner Iwan, któ ry pró bował nam przynajmniej jakoś pomó c)))) Podzię kuj mu za to! Jeś li mó j znajomi nawet proponują mi tutaj za darmo przyjś ć ponownie, nie zgadzam się ! Wró cił em w fatalnym nastroju. . . tu jest taki bez odpoczynku i usł ugi oferowanej przez Morevela w Tolokuni((((((((()
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał