I lubiliśmy

Pisemny: 10 lipiec 2010
Czas podróży: 24 czerwiec — 7 lipiec 2010
Komu autor poleca hotel?: Dla rodzin z dziećmi
Ocena hotelu:
7.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 9.0
Usługa: 8.0
Czystość: 10.0
Odżywianie: 10.0
Infrastruktura: 10.0
Jesteś my we czwó rkę z dzieć mi w wieku 5 i 10 lat. Wypoczę liś my bardzo dobrze.
OSADA. Ponieważ byliś my w Turcji po raz drugi, byliś my gotowi na ewentualne trudnoś ci z osiedleniem się . Zdarzył y się . Zdenerwowany, oczywiś cie, pokł ó cił się . Ale zrozumiał em jedno: po pierwsze, nie trzeba wydawać pienię dzy w recepcji, ale skontaktować się z organizatorem wycieczki. Poszliś my do bungalowu w pokoju "rodzinnym duplex", a zostaliś my umieszczeni w prostym dwupokojowym apartamencie. . . w restauracji rybnej. Ten, jeś li mogę tak powiedzieć , nie miał nawet numeru. Ku naszemu oburzeniu odpowiedzieli, ż e jutro bę dą pró bowali się przenieś ć . Bardzo się martwił em tym „postaramy się ”. Bez zastanowienia zadzwonił em do firmy, w któ rej wzią ł em bony. Pó ł torej godziny pó ź niej odebraliś my telefon z Odeonu (pojechaliś my z nimi) i powiedzieliś my, ż e nastę pnego dnia przewieziemy nas koleją , a szkody moralne zostaną zrekompensowane. Nie chodzi o to, ż e ż al mi 20-30 dolaró w. Jestem gotó w dopł acić , jeś li nie podoba mi się widok z okna, ale już zapł acił em za inny typ pokoju przy podpisywaniu umowy.
Nastę pnego ranka o wpó ł do dziesią tej przenieś liś my się już tam, gdzie chcieliś my, dostarczono nam duż y talerz owocó w (nie hotel). Sześ ć dni pó ź niej odebraliś my telefon z propozycją przeprowadzki do pokoju z widokiem na morze. Odrzucony. A w dniu wyjś cia z pokoju wyszliś my o trzeciej zamiast dwunastej na „dzię kuję ”. Co do czystoś ci w pokoju - jakie szczę ś cie z pokojó wką . Mamy szczę ś cie.

KĄ PIEL Poza tą przygodą reszta zakoń czył a się sukcesem. Nie wiem kto narzeka na niedział ają ce zjeż dż alnie, mó j syn jeź dził tam codziennie. Jedyny raz w cią gu trzech lat wyjazdó w zagranicznych (Egipt, Turcja) w każ dej chwili mogł em znaleź ć leż ak zaró wno na plaż y, jak i przy basenie. O godzinie 11 oczywiś cie najlepsi są zaję ci. Ale nie jest mi trudno przejś ć jeszcze trzy kroki do wody. Plaż a dla dzieci to marzenie. Piaszczyste, pł ytkie, ciepł e morze. . .
ODŻ YWIANIE. Jedzenie jest dobre. Oczywiś cie dla Rosjanina zasmarkane zupy puree i ich klopsiki to ś mierć . Ale był taki wybó r wszystkiego innego, ż e wszyscy jedli z przyjemnoś cią . Zawsze ró ż ne rodzaje mię sa. Pamię taj, aby ł owić : gdy cał y pstrą g jest na grillu, gdy morze jest w jakimś sosie. Obfitoś ć warzyw i owocó w. Nie podano w hotelu tylko brzoskwiń , truskawek i bananó w. Ale za dwa lub trzy dolary w poprzek drogi, a to mnó stwo! Restauracje a la carte są takie sobie. Moim zdaniem ż aden gł upiec nie pó jdzie tam za pienią dze. W kawiarni po drugiej stronie ulicy za pienią dze jedzenie jest smaczniejsze, a obsł uga lepsza, a kebaby tań sze.
WYCIECZKI. Ponieważ byliś my z dzieć mi, chodziliś my tylko na zabawę . Wycieczki został y zaczerpnię te z twojego przewodnika. Droż sze niż po drugiej stronie ulicy, ale bardziej niezawodne. Pojechaliś my na piracki jacht w poszukiwaniu skarbu. Statek „Viking” jest nowy, trzypokł adowy, z dobrą czę ś cią wypoczynkową zamknię tą przed sł oń cem i hał asem. Animator jest ś wietny. Kiedy popł ynę li na wyspę w poszukiwaniu skarbó w, zacumował y tam kolejne trzy statki pirackie: nie ma poró wnania z naszym. Mał y, stary. . .
Bardzo nieprzyjemnie był o sł uchać przewodnika Odeon, któ ry zabrał nas do Ogni Anatolii. Był taki mł ody, nic nie wiedział...Opowiadał bzdury o sposobie ż ycia miejscowych. To znaczy na ogó ł nie kł amał , oczywiś cie. Ale wszystko z jakimś ż artem, kompletnie nie rozumieją c, o czym mó wi. Jak wyjaś nili na kursach, to oszczę dzanie. W zeszł ym roku razem z mę ż em wybraliś my się na historyczne wycieczki, któ rych przewodnikami byli Turcy. Oto bajka! Nawet nie wyobraż asz sobie, ile moż esz dowiedzieć się o kraju od osoby, któ ra tu mieszka i kocha swoją ojczyznę . Tradycje wyglą dają dziwnie, gdy nie rozumiesz ich istoty.

PRZEZ ULICE. Pierwszą rzeczą , jaką robią towarzyszą cy jej przewodnicy w drodze do hotelu, jest zastraszenie, ż e nie musisz mieć do czynienia z nikim „na ulicy”. Bzdura kompletna! Nie musisz trzepotać uszami! Gł upotą jest zostawić paszport jako zastaw w wynajmie samochodu lub duż o pienię dzy (czasami proszą o 500 dolaró w). Ale ogó lnie. . . Mó j mą ż wynają ł skuter na kilka dni. Jechaliś my, a potem zachorował (przezię bił się ). Skuter oddał em wcześ niej i pienią dze za niewykorzystane dni został y mu zwró cone. Oczywiś cie narobili trochę hał asu, ale to zdradzili. Musisz tylko szanować ludzi, któ rych odwiedził eś . Nastę pnie traktują cię odpowiednio.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał