Hotel nie plasuje się w pierwszej trójce.

Pisemny: 24 czerwiec 2011
Czas podróży: 14 — 21 czerwiec 2011
Komu autor poleca hotel?: Na wypoczynek z przyjaciółmi, dla młodzieży
Ocena hotelu:
3.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 7.0
Usługa: 3.0
Czystość: 3.0
Odżywianie: 3.0
Infrastruktura: 9.0
Brak elementarnych: personel, poś ciel, naczynia.
Do hotelu przyjechaliś my o 9:10, w recepcji facet bardzo dobrze mó wi po rosyjsku, mó j mą ż dał mu 20 USD na wczesne zameldowanie, a mimo to czekaliś my kolejne dwie godziny (jak się pó ź niej dowiedzieliś my, para, któ ra nie pł atnoś ć rozliczona po godzinie 15:00) . Ł ó ż ko został o nam przyniesione przed drugą po poł udniu, a na ł ó ż ku leż ał o serce i kwiaty, ale kto ich potrzebuje, gdy nie ma samej bielizny ? ? ? Pokó j był czysty, ale nie był o anteny do telewizora. Poproszeni o przyniesienie anteny odpowiadali, ż e nie przyszedł eś oglą dać telewizji. Instalacja wodno-kanalizacyjna jest w fatalnym stanie. Basen był cał y zielony, sprzą tano go dopiero trzeciego dnia naszych wakacji. Sprzą tano nas 3 razy w cią gu siedmiu dni. Na terenie 3 kotó w, koguta i kurczakó w. W ogrodzie jest wysypisko, huś tawka dla dzieci jest zepsuta. Jedzenie czę sto nie jest ś wież e. Kurczak był trzy razy, ryba dwa razy w cią gu siedmiu dni. Z owocó w tylko zielony melon i cytryna. Sł odkie - ciasteczka w syropie. Jeś li pó jdziesz na ś niadanie o 9, nie moż esz znaleź ć jedzenia. Na terenie hotelu znajduje się ł aź nia turecka, dwie ciotki z niej stale zadolbyvayut. Izolacja akustyczna jest okropna, wszystko sł ychać zaró wno z otwartych, jak i zamknię tych balkonó w. Plaż a jest tylko pł atna.
Kemer to bardzo ł adne miasteczko, dotarliś my na festiwal, wię c ogó lnie wraż enia są pozytywne, bo staraliś my się nie psuć nam wakacji w hotelu, nastę pnym razem po prostu bę dziemy wiedzieć , gdzie lepiej jechać , a gdzie nie.

PS jeś li zapł acił eś bzdury, to bą dź na to przygotowany, ale wiem, ż e niektó rzy zapł acili ponad 1000 za 5 dni.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał