Ach, lato...

Pisemny: 26 wrzesień 2007
Czas podróży: 27 sierpień — 3 wrzesień 2007
Ocena hotelu:
8.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Witam, mam na imię Masza, w sierpniu odpoczywał am z przyjació ł mi na sł onecznej krainie. Wybraliś my ten hotel zupeł nie przypadkowo, ponieważ . nie był o wielkiego wyboru.... przyjechaliś my, podobno nic, nam się podobał o) no có ż , po okoł o pó ł torej godzinie usiedliś my, mieszkaliś my we dwie osoby, ale dostaliś my pokoje trzyosobowe, no w zasadzie , nie przeszkadzał o nam to))) oknami pojechaliś my do są siedniego hotelu, a znajomych w gó ry, co jest znacznie lepsze))) poza tym pokoje są przestronne, nowoczesne, ale pokojó wki nie tylko nie zawracają sobie gł owy sprzą taniem , kradną też kosmetyki i pienią dze bezpoś rednio z sejfu , podczas naszych wakacji był o kilka takich przykł adó w i bą dź pewien, ż e nieważ ne ile przysię gasz, nikt Ci nic nie zwró ci. . .
Nadal nie radzę chodzić do restauracji a la carte, bo. tam bę dziesz serwowany przez 2 godziny, a takż e przyniosą ravioli z robakiem w talerzu, tak jak ja, moja dziewczyna i ja prawie zwymiotowaliś my))))) Tak, aw gł ó wnej restauracji wszystko smakuje lepiej, dobrze Prawda jest taka, ż e ​ ​ w koń cu zmę czył em się już sojowym mię sem. . . No w zasadzie jedzenia miał em doś ć , duż o sł odyczy, ale niezbyt duż o z owocami, najczę ś ciej są zielone. Wysilał em się z napojami, na przykł ad w disco barze nie ma whisky.... martini jest okropne...ale ludziom jakoś się tam jeszcze upija))) wielu miał o problemy z plaż ą z powodu okropnego zejś cia , widział em na wł asne oczy dziewczynę z siniakiem na podł odze nogi, tak bezskutecznie wyszł a do morza i nikt jej nawet nie przeprosił , ogó lnie chcę powiedzieć , ż e obsł uga pozostawia wiele do ż yczenia. . . ale mimo tych wszystkich minusó w i tak dobrze wypoczę liś my, bo byli ludzie, któ rzy byli zdecydowani spę dzać czas w każ dych warunkach)))
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał