До сих пор вспоминаю об этом отеле и содрогаюсь.
Поселили нас в бунгало. Вроде хорошо, 2 комнаты. Но... полы прогнившие на столько, что шкаф шатается, когда мимо него проходишь. В туалете нет двери, есть занавеска вместо нее, со всеми вытекающими запахами. Душ - это просто душ над унитазом без шторки, поддона и пр. Слив не работает, тряпки нет, все течет в комнату... Отсюда постоянная сырость. Наш бунгало был первым от бара, и под ним все время сидели компании и выпивали, громко разговаривая.
К стати о баре. Он работает только во время работы столовой во время обеда и ужина. Столовая (рестораном это место язык не поворачивается назвать) маленькая, но сеть столики на улице. Выбора блюд нет, от слова "совсем". Свежих овощей минимум и они разлетаются в первые 10 минут и не пополняются больше. Мясное, как мясное на столько минимально, что раздается лично поваром по одному маленькому куску в руки и "бьют по рукам", когда приходишь за добавкой или просишь еще кусочек. Фруктов не помню вообще, как и сладостей (хотя в них-то в Турции никогда не было недостатка).
Еще по питанию. АИ - это не то, что вы думаете. Это просто трехразовое питание. Никакого пресловутого "второго завтрака", "полдника", "снеков", "позднего ужина". Не успел, проспал, прогулял на экскурсии - иди в супермаркет, никакой другой альтернативы.
Пляж.
Пляж - это не пляж, а малюсенький клочок берега между двумя 5* отелями. Ну, такой, метров 15 шириной. Огромные валуны, на которых косо-криво стоит десяток шезлонгов и все. Без тапочек не войдешь, но и с ними обиваешь ноги в мясо.
Бассейн крошечный и там всегда было полно пьяных постояльцев.
Говорят, что в корпусе номера лучше, но переселить нас туда соглашались только за 90$
Никогда и никому не буду рекомендовать этот отель, даже в качестве супер-бюджетного отдыха. В округе есть другие не менее бюджетные, но значительно лучше и приятнее.
Wcią ż pamię tam ten hotel i drż ę .
Wsadzili nas do domku. Wyglą da dobrze, 2 pokoje. Ale. . . podł ogi są tak zgnił e, ż e szafka chwieje się , gdy przechodzisz obok niej. W toalecie nie ma drzwi, zamiast nich jest zasł ona z wszystkimi powstają cymi zapachami. Prysznic to tylko prysznic nad toaletą bez zasł ony, brodzika itp. Odpł yw nie dział a, nie ma szmat, wszystko spł ywa do pokoju. . . Stą d cią gł a wilgoć . Nasz bungalow był pierwszy z baru, a firmy cał y czas siedział y pod nim i pił y, gł oś no rozmawiają c.
Mó wią c o barze. Jest ona otwarta tylko w godzinach posił kó w w porze lunchu i kolacji. Jadalnia (nie ś miem nazwać tego miejsca restauracją ) jest mał a, ale na zewną trz jest sieć stolikó w. Nie ma wyboru dań , od sł owa „absolutnie”. Jest minimum ś wież ych warzyw, któ re rozpraszają się w cią gu pierwszych 10 minut i nie są już uzupeł niane. Mię so, podobnie jak mię so, jest tak minimalne, ż e szef kuchni osobiś cie rozdaje jeden mał y kawał ek w dł oniach i „ubija w dł onie”, gdy przyjdziesz po dodatek lub poprosisz o kolejny kawał ek. W ogó le nie pamię tam owocó w, ani sł odyczy (choć w Turcji nigdy ich nie brakował o).
Wię cej o odż ywianiu. AI nie jest tym, co myś lisz. To tylko trzy posił ki dziennie. Ż adnych notorycznych „drugiego ś niadania”, „popoł udniowej przeką ski”, „przeką sek”, „pó ź nej kolacji”. Nie miał em czasu, zaspał em, pominą ł em wycieczki - idź do supermarketu, nie ma innej alternatywy.
Plaż a.
Plaż a nie jest plaż ą , ale malutkim kawał kiem wybrzeż a pomię dzy dwoma hotelami 5*. Có ż , ten, szeroki na 15 metró w. Ogromne gł azy, na któ rych stoi krzywo kilkanaś cie leż akó w i tyle. Nie da się wejś ć bez kapci, ale nawet z nimi owijasz stopy w mię so.
Basen jest mał y i zawsze był peł en pijanych ludzi.
Mó wią , ż e pokoje w budynku są lepsze, ale zgodzili się nas tam przenieś ć tylko za 90
Nigdy nie polecę tego hotelu nikomu, nawet jako super budż etowe wakacje. Są w dzielnicy inne, nie mniej budż etowe, ale znacznie lepsze i przyjemniejsze.