szczera recenzja

Pisemny: 22 wrzesień 2021
Czas podróży: 16 — 19 wrzesień 2021
Ocena hotelu:
2.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 5.0
Usługa: 2.0
Czystość: 5.0
Odżywianie: 1.0
Infrastruktura: 1.0
Co nam się podobał o: pię kny budynek, przytulne bungalowy, gó ry tuż za hotelem, a za domami mał y ogró dek z pomarań czami. Sł odkie koty biegają po terytorium, muszą mó wić nie „pocał uj-pocał uj”, ale „pys-pys”, inaczej nie zrozumieją : ) Mieszkają tam ró wnież kurczaki i koguty, też wydają się urocze, dopó ki się nie dowiesz - te stworzenia krzyczą bez przerwy od pó ł nocy do sió dmej rano! : )
Co nie podobał o się :
Ż ywnoś ć . Nie jest to „all inclusive”, jak kł amie strona internetowa hotelu. To jest pensjonat, a nawet nie peł ny. Na ś niadanie, lunch i kolację nie bę dziesz czekać . A jeś li ś niadanie jeszcze da się jakoś strawić , chociaż nie znajdziecie tam normalnego sera, tostó w, szynki, buł ek, dż emu, to obiad i kolacja to ostra ś mieć ! Z przystawek to samo - gotowane ziemniaki (tylko gotowane, bez tł uczonych ziemniakó w i innych frytek! ), owsianka z makaronem - nie moż na odwró cić ję zyka, by nazwać to makaronem, w wojsku gotowali jeszcze lepiej, - papryki i bakł aż an nasą czony po grillowaniu (uważ nie z nimi, ostatniego dnia kilka osó b dostał o niepowtarzalną szansę na przywiezienie do domu pamią tki E. coli! ), ze ś wież ych warzyw - tej samej papryki, zmiaż dż onych pomidoró w i zió ł niewiadomego pochodzenia, wszystko moż na go polać sosami, któ rych sam widok powoduje odruch wymiotny. A co najważ niejsze – mię sa nie dostaniesz! Przez cał y czas duszony kurczak był tylko raz, a potem Turek przy dystrybucji (a Ty sam niczego tam nie weź miesz) musiał dziesię ć razy szturchną ć palcem, któ re czę ś ci kurczaka umieś cić na talerzu.

Nieustannie karmisz się brył kami z pó ł produktó w, prostoką tnymi kotletami i buł eczkami z tego samego mię sa mielonego, któ re swoim wyglą dem i zapachem najbardziej przypomina psie odchody. Na pytanie, gdzie jest mię so, personel hotelu po prostu odpowiada - ale mię so jest drogie! A 450 euro za 4 noce w tej dziurze to oczywiś cie pił ka w ogó le? ! Chcesz zupę ? Ale na pró ż no! Dawno nie jadł eś bagietek? Witamy w hotelu Imeros! Na szczegó lną uwagę zasł uguje deser. Dostaniesz wybó r: ź le pokrojony arbuz z centymetrowymi zielonymi ż ył kami, jakiś rodzaj namoczonego mą cznego gó wna i brą zowego pł ynu, najwyraź niej zaprojektowanego do przedstawiania czekolady, ale z wyglą du i zapachu - patrz o kotletach.
Bar. Sprawdź wybó r: trzy rodzaje sokó w, cola/fanta/sprite, czerwone/biał e/sł odkie/wytrawne wino, herbata, ekspres do kawy. Tak, tak, nie mają piwa ani niczego mocniejszego. Ok kupię wó dkę w sklepie i wymieszam z sokiem? Nie był o go tam! Pamię tacie Yupi, Zuku i Invite z reklam z lat 90. ? Nie? Ale Turcy pamię tają ! I nadal go uż ywają ! Ok, moż e trochę wina? Przypominamy sobie film „Kin-dza-dza”: to nie wino, to ocet! A jeś li weź miesz sł odycze, rozpoznasz w nim delikatne odcienie syropu cukrowego zmieszanego z tym samym szmurdiakiem. I nie musisz się zbytnio starać , Turcy w barze mieszają to 9 razy na 10 i dają ci kwaś ny zamiast sł odkiego. Herbatę w zasadzie moż na pić , torebki herbaty trudno zepsuć . Ale na kawie efekt jest kompensowany! Poważ nie, kup lepszą torbę Nescafe! Woda - picie, ale zimna! Podsumowanie: Jeś li chcesz napoje bez cukru i nie chcesz się przezię bić , pij herbatę i gorą cą wodę !
Personel. Przy wejś ciu powitał nas chudy ghul o chwiejnych oczach, któ ry od razu zaproponował pokó j Standard (oczywiś cie za dopł atą ! ) Zamiast zarezerwowanego przez nas bungalowu. Kiedy zapytał em, co jest nie tak z domkiem, oczy pobiegł y jeszcze bardziej. Ok, chodź my spojrzeć .
Dom ma dwa osobne ł ó ż ka zamiast tego, któ re zamó wiliś my. Mó wię , bez wą tpienia, ruszymy. Oczka przyspieszył y do ​ ​ supernowej, mó wi, weszł y do ​ ​ budynku, jest opcja bez dopł aty. Opcja okazał a się nie tylko bez dopł aty, ale takż e bez balkonu, osobnej ł azienki (w pokoju po prostu zamontowano ś ciankę dział ową ) i zaimprowizowanej ł azienki bez odpł ywu wody. Wideo - Czy oglą dał eś Harry'ego Pottera? Tak wię c Garik mieszkał w pię ciu gwiazdkach! Ku naszemu niezadowoleniu „zmienne oczy” zaimprowizował y jeszcze fajniejszą opcję : chodź my do „partneró w”, tam zmienicie strony, a jutro standard zostanie wydany. Nie, kochanie, mó wię . Jedź naszym domkiem z jednym duż ym ł ó ż kiem! W mię dzyczasie spę dzimy tu noc. Nastę pnego ranka znaleziono domek, już inny, o dziwo, prawie bez haczyka - zamek nie dział ał , ale to drobiazgi.

Internet! Chł opaki, nie wierzcie ogó lnie Turkom, ale w szczegó lnoś ci stronie tego hotelu! Nie ma darmowego Wi-Fi! W ogó le nie ma wi-fi! Moż esz kupić hasł o, co my gł upio zrobiliś my. 5 dolcó w - trzy dni i to na jedno urzą dzenie. No có ż , zdą ż ył em sobie przypomnieć , ż e każ dy smartfon za pomocą bluetooth zamienia się w router i teoretycznie mó gł bym odsprzedać internet wszystkim. Ale nie był o co odsprzedawać - ostatni raz pracował em z takimi prę dkoś ciami w latach 2000, w nocnej kafejce internetowej! A tak przy okazji, ci bardzo inteligentni ludzie nie wiedzą , jak zaakceptować kartę do zapł aty. Chociaż ostatniego dnia, gdy zabrakł o mi internetu, w telefonie pojawił o się menu z ofertą zakupu internetu i zapł aty kartą . Ale wtedy pienią dze trafią na konto wł aś ciciela hotelu, a nie do kieszeni przebiegł ego portiera Googly Eyes.
Plaż a. Zał ó ż my, ż e po torturach jedzenia i tureckiej goś cinnoś ci wcią ż masz sił ę , by ką pać swoje mał e ciał ko w ż agló wce. Strona internetowa hotelu nieś miał o podaje „piasek/kamyki”. Chł opaki, nie wiem, gdzie znaleź li piasek, ale kamyki zobaczysz tylko na lą dzie! W morzu z samego brzegu - są GŁ AZY! Ogromny! Sama plaż a jest malutka i jeś li od rana nie ustawił eś leż aka, moż esz tarzać się na tym samym kamyku. A do morza moż na wejś ć tylko po improwizowanej ś cież ce z workó w (mó wię poważ nie, zwykł e worki na odpady budowlane! ), o któ rych istnieniu wasi towarzysze w nieszczę ś ciu mogą wam tylko przypadkowo powiedzieć , nie ma na nich ratownikó w ani innego personelu plaż a. Tylko straż nicy tam posadzili, aby trzymać cię z dala od są siednich plaż . A jeś li ktoś Ci powie, ż e to Turcja, gł azy w morzu to norma, ochlapnij mu twarz ajranem i wyś lij na… plaż ę kempingową . Tam nawiasem mó wią c, obsł uga jest lepsza, a ceny kilkakrotnie niż sze (30 liró w za samochó d za dzień ), a plaż a jest znacznie czystsza i każ dy moż e ją odwiedzić , jeś li zgodzisz się z obsł ugą .
Streszczenie. Kup bilet do tego hotelu tylko w dwó ch przypadkach - jeś li wł aś nie spę dził eś pią tkową noc lub jeś li chcesz się na kimś zemś cić . Nie licz na pomoc biur podró ż y – oni bezczelnie odpowiedzą na wszystkie Twoje skargi „Czego chciał eś , to trzy gwiazdki”. Pytanie, czy ta dziewczyna był a dalej niż Turcja czy jej rodzinny Zapopiń sk, na przykł ad w hiszpań skich hotelach trzygwiazdkowych, sprawi, ż e zawisną . Nie są tam dla twoich zainteresowań , ale do sprzedania kilku wycieczek w cenie lotu w kosmos!
Zadbaj o siebie i swoich bliskich, nie jedź do hotelu Imeros! Wszystkiego najlepszego!
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał