Первое впечатление - отель "троечка". Территория большая, но все подуставшее, последняя реновация была 5 лет назад. Очень интересная концепция, расположение зданий. Отель в морском стиле. На территории 3 корпуса в виде морских лайнеров, причем у тех, кто живет на первом этаже - есть личный бассейн, вместо балкона - терраса. Вход в корпус - как по трапу, все в бирюзовых тонах. Есть небольшой общий бассейн и мелкий детский. Большой лобби, много диванчиков и кресел, много разных уютных уголков. Ресторан неплохой, утром еды было немного: зелень, сыры, омлет, овощи, разные хлопья с молоком и шоколад-джемы с печеньем.
Приехали мы утром, в 8 часов, завтрак нас не впечатлил и уже немного с придиркой смотрели на отель (есть, с чем сравнивать). Если бы это был наш первый отель в Турции, мы были бы в восторге. Заселили нас в 13-00. На обед было больше разнообразия блюд. В отеле отдыхает процентов 90 россиян, кухня больше адаптирована под них - салат "оливье", картошка пюре, котлеты... Ну а каждый ужин - это был "праздник живота", очень много разных блюд, был тунец, постоянно курица-гриль, много мяса, один раз были раки. И очень вкусные сладости. Из ресторана выйти с едой невозможно - ни воду, ни фрукты не разрешают выносить, официанты стоят на входе и вежливо возвращают назад.
Номер у нас был на 4 этаже, под крышей. Внутри корпус также в морском стиле, в виде каюты. Номер маленький, в бирюзовом цвете, кровать - с балдахином, как и во многих номерах. Задумка интересная, но исполнение так себе. Кондиционер работал хорошо, сейф бесплатный. Ребенку поставили дополнительную кровать, а ее ножки все в пыли... Крышка унитаза грязная, один раз уборщик забыл у нас в ванной тряпку. Полотенца меняли, но один раз принесли полотенце в пятнах, мы положили его на пол, и на второй день его аккуратненько повесили нам снова. Лифт ооочень медленный и скрипит.
Сам отель красивый интересный, но очень требует обновления. Во время нашего пребывания на всех вывесках с названием отеля заклеили все звезды. В последний день нам принесли в номер электрочайник зачем-то, чайных пакетиков в отеле нет. Концепция отеля интересная - каждый день недели все работники надевают футболки определенного цвета, по цветам радуги, символизируя определенный регион Турции. Через дорогу от отеля (можно пройти по подземному переходу, в котором большая лужа на полу) находится развлекательный центр Daima Planet - общий для двух отелей Daima Resort и Daima Biz (у этого 5 корпусов, последняя реновация была в 2019 году). Территория красивая, большая, каждый день мы находили что-то новое. 3 больших бассейна, 2 детских, горки, снек-бар (в котором была вермишель, лепешки и арузы), караоке, дискотека, зумба, бар, детская площадка, амфитеар и пляж. Тоже немного подуставшее.
Аниматоры молодцы, их аж 10 человек. Постоянно что-то происходит, а вечерние шоу, особенно танцевальные - просто супер. Пляж галечный, без специальной обуви будет тяжело. Утром найти свободные шезлонги очень тяжело. Пляж большой, 4 или 5 рядов шезлонгов. Рядом аква-парк, вход в который для гостей Daima бесплатный, есть экстремальные горки. Нам очень понравилось. Возле отеля на улице практически ничего нет, но если пройти влево по дороге - обнаруживается длинный базар.
Из Кириша ходит автобус только в Кемер, каждые 15 минут, остановка напротив отеля, чуть правее. Мы ездили в Кемер 3 раза, проезд 1 доллар или 4 лиры. Ездили самостоятельно в Фаселис, античный город. Автобусом до конечной Кемера (там площадь и высокая башня с часами) и спросили у водителя автобус на Фаселис, нам подсказали. Автобус доезжает прямо до ворот, проезд 9 лир, вход в этот музей под открытым небом стоит 36 лир (принимают только лиры). Очень интересное место, это полуостров, много руин, красивые пляжи, так что берите купальник. Много турков приезжают туда на пикник. Также мы ездили на фуникулер в Анталию, проезд от Кемера автобусом стоит 12 лир, едет 40 минут до остановки Sarisu (нужно сказать водителю), а прокататься на фуникулере стоит 15 лир с человека. Очень удобные кабинки, наверху есть ресторан, красивые виды.
Что касается отеля, то спустя несколько дней мы привыкли и наслаждались отдыхом. Если его немного косметически подремонтируют, то будет супер.
Pierwsze wraż enie - hotel "troechka". Teren jest duż y, ale wszystko jest zniszczone, ostatni remont był.5 lat temu. Bardzo ciekawa koncepcja, lokalizacja budynkó w. Hotel w stylu marynistycznym. Na terenie znajdują się.3 budynki w formie liniowcó w morskich, a ci, któ rzy mieszkają na parterze, mają prywatny basen zamiast balkonu - taras. Wejś cie do budynku jest jak schodzenie po drabinie, wszystko w turkusowej tonacji. Jest mał y wspó lny basen i mał y basen dla dzieci. Duż e lobby, duż o sof i foteli, wiele ró ż nych przytulnych ką cikó w. Restauracja nie jest zł a, rano nie był o duż o jedzenia: warzywa, sery, jajecznica, warzywa, ró ż ne pł atki z mlekiem i dż emy czekoladowe z ciasteczkami.
Przyjechaliś my rano o 8 rano, ś niadanie nie zrobił o na nas wraż enia i spojrzeliś my na hotel z odrobiną czepiania się (jest z czym poró wnać ). Gdyby to był nasz pierwszy hotel w Turcji, bylibyś my zachwyceni. Zał atwili nas o 13:00. Na obiad był o wię cej ró ż norodnoś ci.
Okoł o 90 procent Rosjan odpoczywa w hotelu, kuchnia jest dla nich bardziej przystosowana - sał atka Olivier, puree ziemniaczane, klopsiki...No có ż , każ dy obiad był "ucztą dla brzucha", duż o ró ż nych potraw, był tuń czyk, zawsze grillowany kurczak, duż o mię sa, kiedyś był y raki. I bardzo smaczne sł odycze. Nie moż na wyjś ć z restauracji z jedzeniem - nie wolno wyjmować wody ani owocó w, kelnerzy stoją przy wejś ciu i grzecznie zwracają.
Nasz pokó j znajdował się na 4 pię trze, pod dachem. Wewną trz kadł ub ró wnież utrzymany jest w stylu marynistycznym, w formie kabiny. Pokó j jest niewielki, w kolorze turkusowym, ł ó ż ko jest z baldachimem, jak w wielu pokojach. Pomysł jest ciekawy, ale wykonanie takie sobie. Klimatyzacja dział ał a dobrze, sejf był bezpł atny. Dziecko dostał o dostawkę , a jej nogi są pokryte kurzem...Pokrywa toalety jest brudna, raz sprzą taczka zostawił szmatę w naszej ł azience.
Rę czniki został y zmienione, ale kiedy przynieś li poplamiony rę cznik, poł oż yliś my go na podł odze, a drugiego dnia został dla nas porzą dnie powieszony. Winda jest bardzo powolna i skrzypi.
Sam hotel jest pię kny i interesują cy, ale naprawdę wymaga aktualizacji. Podczas naszego pobytu wszystkie tabliczki z nazwą hotelu był y pokryte wszystkimi gwiazdkami. Ostatniego dnia z jakiegoś powodu przynieś li nam czajnik elektryczny do pokoju, w hotelu nie ma torebek z herbatą . Koncepcja hotelu jest ciekawa - każ dego dnia tygodnia wszyscy pracownicy noszą koszulki w okreś lonym kolorze, zgodnie z kolorami tę czy, symbolizują cymi dany region Turcji. Naprzeciw hotelu (moż na przejś ć przejś ciem podziemnym, w któ rym na podł odze znajduje się duż a kał uż a) znajduje się centrum rozrywki Daima Planet - wspó lne dla dwó ch hoteli Daima Resort i Daima Biz (ma 5 budynkó w, ostatni remont był w 2019 r. ). Terytorium jest pię kne, duż e, każ dego dnia znaleź liś my coś nowego.
3 duż e baseny, 2 baseny dla dzieci, zjeż dż alnie, snack bar (w tym makaron, ciasta i aruzy), karaoke, dyskoteka, zumba, bar, plac zabaw, amfiteatr i plaż a. Ró wnież trochę zmę czony.
Dobra robota animatoró w, jest ich już.10. Zawsze coś się dzieje, a wieczorne pokazy, zwł aszcza taneczne, są po prostu wspaniał e. Plaż a jest kamienista, bez specjalnych butó w bę dzie cię ż ko. Bardzo trudno jest rano znaleź ć darmowe leż aki. Plaż a jest duż a, 4 lub 5 rzę dó w leż akó w. W pobliż u znajduje się aquapark, do któ rego wstę p jest bezpł atny dla goś ci Daimy, oraz ekstremalne zjeż dż alnie. Naprawdę nam się podobał o. Na ulicy w pobliż u hotelu praktycznie nic nie ma, ale jeś li pó jdziecie w lewo drogą , traficie na dł ugi bazar.
Z Kirish kursuje autobus tylko do Kemer, co 15 minut, przystanek przed hotelem, nieco w prawo. Udaliś my się do Kemer 3 razy, opł ata za przejazd wynosi 1 dolar lub 4 liry. Udaliś my się na wł asną rę kę do Phaselis, staroż ytnego miasta.
Autobusem do ostatniego Kemeru (jest plac i wysoka wież a zegarowa) i poprosili kierowcę o autobus do Phaselis, powiedzieli nam. Autobus jedzie bezpoś rednio pod bramę , opł ata za przejazd 9 lir, wejś cie do tego skansenu kosztuje 36 liró w (akceptowana jest tylko lira). Bardzo ciekawe miejsce, to pó ł wysep, duż o ruin, pię kne plaż e, wię c weź stró j ką pielowy. Wielu Turkó w przyjeż dż a tam na piknik. Pojechaliś my też kolejką do Antalyi, przejazd autobusem z Kemeru kosztuje 12 liró w, do przystanku Sarisu jedzie się.40 minut (trzeba poinformować kierowcę ), a przejazd kolejką kosztuje 15 lir od osoby. Bardzo wygodne domki, na pię trze restauracja, pię kne widoki.
Jeś li chodzi o hotel, to po kilku dniach przyzwyczailiś my się i cieszyliś my się wypoczynkiem. Jeś li dostanie trochę kosmetycznego remontu, bę dzie ś wietnie.