Odpocznij we wrześniu

Pisemny: 5 październik 2008
Czas podróży: 5 — 12 wrzesień 2008
Ocena hotelu:
2.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
2 dni temu wró ciliś my z Turcji, odpoczywaliś my w wiosce Beldibi-1, niedaleko Kemer, w hotelu Sir Santana. Hotel - nic specjalnego, standardowe "trzy ruble". Oczywiś cie nie nadaje się dla aktywnej mł odzież y, do któ rej się zaliczamy, oraz dla rodzin z dzieć mi. Idealne miejsce dla osó b potrzebują cych ciszy i spokoju. W poprzednich recenzjach napisano wiele o okresowym ś ciemnianiu ś wiatł a i przerwach w zasilaniu i, szczerze mó wią c, nie ma w tym nic przyjemnego. Rano spod prysznica spł ywa zimna woda, dopiero w porze lunchu staje się znoś na. Brak animacji, muzyka wył ą cza się o 22h. Jedzenie jest przyzwoite, ale jedzenie mał o urozmaicone. Z owocó w - tylko jabł ka, arbuzy i melony (na przemian codziennie). Moż e niektó rym turystom hotel bę dzie wydawał się rajem, ale skoro mamy coś do poró wnania, wraż enia pozostał ych nie był y najlepsze. Plaż a jest brudna, peł na niedopał kó w papierosó w, wyjś cie do morza i wydostanie się z niego to cał y problem. Zastanó w się dobrze przed wyjazdem do Turcji! Kraj jest tak zrusyfikowany, ż e aż się zastanawiasz! Brak lokalnego koloru. Lepiej za te same pienią dze polecieć do Tunezji lub Egiptu. Pojechaliś my na wł asną rę kę do Kemer i Antalyi, odwiedziliś my wycieczkę „Mira-Demre-Kekova”, ró wnież nie entuzjastycznie. A dla tych, któ rzy wybierają się na wybrzeż e Antalyi we wrześ niu: pod koniec miesią ca wieczorami jest zimno, woda też nie jest ś wież ym mlekiem (ze wzglę du na pogodę nie był o nawet kupowane przez kilka dni), czasami pada deszcz. W Kemer dodatkowo bardzo wcześ nie robi się ciemno. Z powyż szego wynika, ż e ​ ​ nie mieliś my ochoty wracać do Turcji na wakacje : (
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał