Wakacje zrujnowane

Pisemny: 14 wrzesień 2008
Czas podróży: 14 — 21 sierpień 2008
Ocena hotelu:
4.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Ocena hotelu: 2
Numer 2
Usł uga: 1
Posił ki: 3
Rozrywka: 1
Lokalizacja: 2
Terytorium: 2
Witam wszystkich, któ rzy chcą zepsuć sobie wakacje, witamy, odpoczywaliś my w Turcji w mieś cie Bodrum od 03.08 do 10.08 w Hotelu Litera Royal Marin 5* (ogó lna ocena hotelu 2* z duż ą ingerencją ), za poś rednictwem organizatora wycieczek Mostravel, po czym reszta do zapamię tania na dł ugo. Ponieważ organizacja jest na poziomie zerowym. Lataliś my samolotami Atlanta Sojuz, pewnie wiecie, ż e to stare, odrapane IL-86. Wszystko zaczę ł o się od przybycia do hotelu: zostaliś my przywiezieni do hotelu i przedstawieni przewodnikowi, któ ry wyszedł po 5 minutach i pojawił się dzień pó ź niej. Turcy zakwaterowali nas odpowiednio 4 godziny, wszyscy byli zmę czeni i gł odni odpowiednio z drogi, nawet nas nie nakarmili.

Osiedlili się w pokojach, ale był o okropnie, pokoje po prostu są do bani, dywany nie był y odkurzane chyba od wiecznoś ci, wszystkie listwy przypodł ogowe na cał ym obwodzie pokoju się odsuwają , po prostu nie ma ich w rogach, ż aró wki w lampy są po prostu zgaszone, hydraulika jednym sł owem jest tylko z ubiegł ego wieku, cał a zardzewiał a. Kabina prysznicowa się nie zamyka, a po umyciu w wannie morskiej wody, nawet po wywoł aniu ich kanalizacji, nic się nie poprawił o. Wszystkie meble są tak odrapane, ż e aż obrzydliwe jest ich dotykanie. Zasł ony i firanki sprawiają wraż enie, jakby wytarł y sobie stopy lub jedno miejsce wokó ł nich, Turcy nie chcieli zmieniać numeru nawet na pienią dze, bo jak się pó ź niej okazał o, trzeba bę dzie zmienić szydł o na mydł o. Piloty do telewizora są przyklejone taś mą samoprzylepną , ale co dziwne, dział ają , na wszystkich meblach i telewizorze jest też stuletnia warstwa kurzu. Có ż , chyba nie bę dę mó wić o owadach w pokoju, oczywiś cie był y one obecne w duż ych iloś ciach.
Sejf pokojowy kosztuje 5 euro za dzień . Sprzą taczka nie sprzą tał a po drodze, a jedynie zmieniał a rę czniki, to jej cał e zadanie. Okropny hotel. Ich winda dział ał a za każ dym razem, no có ż , prawie zawsze musieli chodzić.5 pię ter w gó rę , ponieważ mieszkali w piwnicy z widokiem na betonową ś cianę , a pod oknem był o wysypisko ś mieci w dosł ownym tego sł owa znaczeniu, a zatem bez balkonu , inni ludzie mieli pokoje bez okien. Na terenie hotelu moż na tylko posiedzieć przy basenie, a potem, jeś li znajdzie się miejsce, bo Niemcy i Szwedzi rano zapchali leż aki. Do tego basen bez zjeż dż alni i stosunkowo mał y jak na taki hotel. Napoje w barze są tak rozcień czone, ż e nie da się ich wypić . Podobnie jak w jadalni, jedzenie cią gnie za maksymalnie 3, to chyba wszystko, z czego ten hotel moż e być dumny, ale w poró wnaniu do prawdziwej 5, jedzenie po prostu jest do bani, jak zauważ yliś my, czego nie jedliś my na kolacji wszystko został o przerobione na sał atki, jeszcze nie wiadomo, gdzie się podział y niezjedzone resztki?
Jeszcze jedna uwaga, prawie wszystkie talerze i kubki nie był y myte, tylko po prostu brudne, zniechę cał o to apetyt. Przed naszym przyjazdem nie był o animacji, potem był o bardzo kiepsko, wieczorem był o bardzo nudno. O morzu moż na był o tylko pomarzyć . Przy zakupie biletu był o napisane, ż e do morza jest 100 metró w, ale tak naprawdę dotarcie tam autobusem zaję ł o 5 minut, co dziwne, jechał z hotelu i nawet za darmo. Có ż , plaż a po prostu do bani, zamiast obiecanego piasku są same kamienie a nie 300 m, 50 m. Jest okoł o 20 leż akó w i wszyscy są zawsze zaję ci. Ponieważ w hotelu był o nudno, wybraliś my się na wycieczkę z Mostravel, powiedziano nam, ż e zostaniemy odebrani o 5:30 o 19:00 z hotelu, ale przyjechaliś my pó ź no o 6 i wró ciliś my o 22, i wię c każ da wycieczka, a jeś li spó ź nisz się na obiad, to albo idź do kawiarni, albo usią dź gł odny.
Bodrum nie lubi Rosjan, jak powiedzieli nam miejscowi, Bodrum to kurort dla Europejczykó w, tak jak Rosjanie odpoczywają na wybrzeż u Antalyi. Wnioski nie lecą przez Mostravel szczegó lnie na wybrzeż e Morza Egejskiego.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał