Wspaniałe widoki na Alanyę
Być moż e zmę czony irytują cym Kemerem, moja rodzina i ja wybraliś my jeden z odległ ych kurortó w wybrzeż a Antalyi - Alanya. Po obejrzeniu doś ć zdję ć o twierdzy, zatoce pirató w, lazurowym morzu i oczywiś cie plaż y Kleopatry, bez wahania pojechaliś my. Droga zaję ł a 3 godziny, wygodnie ją przewieziono, bo. Podró ż owaliś my w nocy, ż eby mó c spać . Po drodze moż na zobaczyć Turcję w cał ej okazał oś ci: zaró wno luksusowe pię ciogwiazdkowe hotele, jak i zwyczajne ż ycie biednych Turkó w, któ re czasami jest nie mniej przygnę biają ce niż rosyjska rzeczywistoś ć .
Alanya dla tych, któ rzy kochają gorę tsze i wilgotniejsze - to jeden z najgorę tszych kurortó w w Turcji. Przez dwa dni przyzwyczaił am się do klimatu, potem mi się podobał o - pachnie morzem : ) Plaż a Kleopatry jest niesamowita, jej piasek moż na patrzeć cał y dzień , przy okazji bardzo dobry masaż stó p. Morze jest pię kne, ciepł e i czyste. Ale duż e fale, lepiej nie jechać tam z mał ymi dzieć mi.
Infrastruktura jest szykowna - to miasto liczą ce 200-300 tys. mieszkań có w. Wielu Rosjan kupuje tu domy i wille. Zakupy na każ dy gust, shawarma (doner) na każ dą kieszeń .
Widok na twierdzę z parku rozrywki w centrum Alanyi
Wró cił bym tu ponownie, tylko po drugiej stronie twierdzy, na przykł ad w rejonie Mahmutlaru. Alanya nie pozostawił a mnie oboję tnym : )