Prawda o Ganita Ganita Holiday Club 5*

Pisemny: 11 wrzesień 2010
Czas podróży: 22 sierpień — 5 wrzesień 2010
Komu autor poleca hotel?: Dla rodzin z dziećmi
Ocena hotelu:
8.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 6.0
Usługa: 8.0
Czystość: 8.0
Odżywianie: 9.0
Infrastruktura: 10.0
Od wielu lat co roku wypoczywamy w Tutsi, ale o naszych oś rodkach staramy się nie myś leć . Zalet wakacji w Turcji jest wiele - to "all inclusive", przystę pne ceny, turecka goś cinnoś ć i wiele wię cej. Nie reklamujemy Turcji, po prostu dzielimy się z Wami naszymi przemyś leniami. Przez lata przebywaliś my w ró ż nych hotelach. Wł aś nie wró cił em z wakacji i postanowił em napisać tę recenzję o hotelu Ganita Holiday Club Ganita Holiday Club 5*. Nigdy nie byliś my w tym hotelu, ale koleż anka z biura podró ż y zapewnił a nas, ż e nie bę dziemy ż ał ować , ż e był a tutaj podczas wycieczki informacyjnej. Po deszczowej pogodzie w Moskwie Antalya przywitał a nas ciepł ym sł onecznym dniem. Podeszliś my do kasy biura podró ż y, wsiedliś my do wygodnego busa i pojechaliś my do oddalonego o 95 km hotelu. Dobry autobus, eleganckie tureckie drogi i czas podró ż y mijają niezauważ one.
Abyś nie nudził się w drodze, towarzyszyć Ci bę dzie transferman, któ rego jedynym zadaniem jest straszenie turystó w, aby turyś ci nie opuszczali hotelu i nie kupowali niczego bez ich udział u. Biura podró ż y są zainteresowane tym, aby turyś ci kupowali tylko w tych sklepach, z któ rymi mają podpisaną umowę . Nie był o nic do roboty i zaczę liś my sł uchać horroró w z biura podró ż y w wykonaniu transfermana z Odeon. W rzeczywistoś ci każ dy turecki kurort jest bezpieczniejszy niż rosyjski, okoł o milion razy, wię c nie powinieneś brać tego nonsensu. Przesiedlenie przebiegł o szybko, chł opak pomó gł wnieś ć rzeczy do pokoju, podzię kował za napiwek i wyszedł . Zamieszkaliś my w willi - po zgieł ku miasta chcieliś my zamieszkać w przytulnym domu. Teren hotelu jest duż y - 6 hektaró w, duż o zieleni, ró ż ne kwiaty i drzewa. Palmy są wszę dzie, jakby chciał y przypomnieć , ż e jesteś na poł udniu Turcji.
Teren jest czysty, zadbany, trawniki są starannie przystrzyż one. Kiedyś hotel był dla wyznawcó w muzuł mań skich z krajó w arabskich, ale w tym roku wł aś ciciel zmienił się i nowy wł aś ciciel przekształ cił go w normalny hotel dla wszystkich turystó w. Cał y dzień spę dziliś my na piaszczystej plaż y. Personel jest bardzo przyjazny, wielu mó wi lub rozumie rosyjski. Specjalne podzię kowania dla wspaniał ego szefa ochrony hotelu Mehmeta Zubastika. Wszyscy pracownicy hotelu mają wł asny mundur, w zależ noś ci od wykonywanej pracy lub zajmowanego stanowiska. Nazwa hotelu jest tł umaczona jako syrena, wię c jej obrazy są wszę dzie. Gł ó wnym kontyngentem wczasowiczó w byli Rosjanie, byli turyś ci z Biał orusi, Ukrainy, Kazachstanu, Armenii itp. Byli Turcy, gł ó wnie rodziny. Wię kszoś ć turystó w z dzieć mi, publicznoś ć był a normalna. Trochę o jedzeniu: karmione od wczesnych godzin porannych do pó ź nej nocy. Nie należ ymy do tych turystó w, któ rzy przyjeż dż ają się upić i upić , ale uwielbiamy jeś ć pyszne jedzenie.

Raz poszliś my z nimi na dyskotekę w Alanyi Robin Hood - fajna impreza. Animacja jest w cał oś ci po rosyjsku, a raz w tygodniu - noc turecka, kiedy wystę pują goś cie odwiedzają cy, każ dego wieczoru jest przedstawienie, wię c nie trzeba się nudzić . Bardzo podobał mi się pokaz na Alasce, kiedy na noszach przynieś li ogromne lody i rozdali je turystom. W hotelu znajdują się automaty do gry, bilard, playstation - jest to pł atne, a tenis stoł owy jest bezpł atny. Pokoje są stare, ale moż na mieszkać . Sprzą tali czyś ciutko, wię c zostawili dolara na ł ó ż ku, a sprzą tacze zrobili nam ł abę dzie z rę cznikó w, posypali ł ó ż ka pł atkami ró ż . Meble był y stare, ale dla nas to nie ma znaczenia. Kiedy jedziemy na wakacje, jedziemy na wakacje, a nie liczymy brakó w i rozł ą czamy się na nich. Był y komary, wię c weź coś w rodzaju fumigatora. Tym razem nie jeź dziliś my na wycieczki, bo byliś my wszę dzie.
Przewodnik chciał nas przekonać do wykupienia wycieczki do Izraela, ale nie chcieliś my jechać do innego kraju za takie pienią dze, w towarzystwie pijanych turystó w, do ś wię tych miejsc. Nastę pnie przewodnik chciał zapisać się na darmową wycieczkę krajoznawczą z wizytą nad 2-metrowym wodospadem i licznymi sklepami, ale i tutaj odmó wiliś my. Potem zaczą ł namawiać go do zapisania się na zakupy, ale wiedzą c dobrze z doś wiadczenia poprzednich lat, ż e każ dy zakup w sklepach, do któ rych prowadzą przewodnicy lub do któ rych wysył ają kosztuje 2 razy droż ej – powiedzieliś my, ż e nie mamy pienię dzy, po czym stracił zainteresowanie nami, nawet nie przywitał się z nami, gdy się spotkaliś my. Niedaleko hotelu znajduje się Alara Grand Bazaar - w rzeczywistoś ci jest wiele sklepó w z bardzo irytują cymi sprzedawcami. Byliś my tam, ale nie znaleź liś my nic specjalnego, tylko ż ał owaliś my straconego czasu. W Turcji tylko leniwi nie zaoferują ci kupna zł ota, skó r, futer.
Każ dy, jeś li im wierzysz, ma kogoś pracują cego w tych sklepach - brata, ojca chrzestnego, swatkę , przyjaciela. Wedł ug nich tylko oni mają to, czego chcesz, i to w najniż szych cenach. Sprzedawcy pamią tek, tekstylió w, ciotki na bazarach, któ re nazywają siebie agentami reklamowymi, przewodnicy z biur podró ż y, uprawiają cy sporty wodne, stewardesy, masaż yś ci, po prostu „dobrzy chł opcy lub dziewczę ta” spacerują cy po plaż y lub pasą cy się przed hotelowa oferta kupna zł ota lub skó ry. Kró tko mó wią c, wszystko - i kto nie jest leniwy. Nigdy nie mamy do czynienia z taką publicznoś cią - nie potrzebujemy problemó w. W sprawie zakupó w skontaktowaliś my się z Zakharem, któ rego znamy od wielu lat. Przysł ał samochó d - przywieź li, pojechali, w skró cie - usł uga bez zarzutu. Jeś li jesteś zainteresowany - napisz do google. ru zahar turcja – znajdź jego wspó ł rzę dne. W pią tek w Alanyi był targ spoż ywczy, gdzie poszliś my kupić owoce, ale nie interesował y nas targi odzież owe - nie kupujemy rzeczy na bazarach.
Był o wielu turystó w z dzieć mi - hotel jest do tego idealny i nasze dzieci zaprzyjaź nił y się z wieloma. Uważ amy, ż e ten hotel ma dobry stosunek jakoś ci do ceny. Hotel ma jeden duż y basen i dwa mniejsze, ale wię cej czasu spę dziliś my na plaż y. Wierzymy, ż e najwię kszą zaletą hotelu jest to, ż e znajduje się prawie na plaż y. . Do miasta moż na dojechać regularnymi autobusami, któ re kursują do pó ź na. Byliś my bardzo zadowoleni z tego hotelu, a tym, któ rzy chcą wię cej, radzimy zapł acić wię cej i zrelaksować się w Mardan Palace. Dzię kujemy wszystkim pracownikom hotelu za wspaniał y pobyt!

Andriej Trofimow
Moskwa, wrzesień.2010.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał