Już zszedł z tym wirusem. W głowach ludzi jest więcej paniki niż w rzeczywistości. W tym roku, nawet w szczytowym momencie, wirus był bardzo daleko od progu epidemii.
Olga! Nie jestem lekarzem i nie jest dla mnie jasne, czym dorośli zarażają się od swoich dzieci? „Często choruje cała rodzina”.