Stary hotel państwowy!

Pisemny: 13 wrzesień 2008
Czas podróży: 14 — 21 wrzesień 2008
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje; Na wypoczynek z przyjaciółmi, dla młodzieży
Ocena hotelu:
6.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 7.0
Usługa: 8.0
Czystość: 5.0
Odżywianie: 7.0
Infrastruktura: 8.0
Zawsze staram się pisać obiektywną opinię o hotelach, a kiedy czytam kolejne zł e recenzje o hotelu, w któ rym był em, po prostu nie zwracam na nie uwagi, ponieważ wiele z tego, co piszą , to kompletna bzdura! Dlatego postaram się napisać swoją obiektywną opinię o tym hotelu. Pierwszy raz odwiedził am Tunezję , bo Turcja, Egipt są bardzo zmę czone, powiem szczerze, ż e drugi raz tam nie pojadę ! Nie ma tam absolutnie nic do roboty! Impreza na spotkaniu - Kartagina + został a dobrze przyję ta, Irina nie spodobał a się przewodnikowi, któ ry nie powiedział nam nic o kraju. Hotel poł oż ony jest w centrum Sousse, lokalizacja hotelu jest bardzo dobra! Fasada budynku jest odrapana, sam hotel jest bardzo stary. Został zbudowany dawno temu, co roku przeprowadzana jest tylko rekonstrukcja elewacji budynku, w tym roku należ y go wykupić , myś lę , ż e jak zostanie cał kowicie odrestaurowany, to nic nie bę dzie. Teren hotelu jest niewielki. Osiedlił się szybko i bez problemó w, dał pokó j z widokiem na morze, do pokoju wniesiono owoce. Pokó j był codziennie sprzą tany, rę czniki zmieniane codziennie. W cią gu dnia w hotelu nie ma animacji, czasami wieczorem odbywał y się pokazy. W hotelu jest bardzo mał o Rosjan, gł ó wnie Niemcó w i Francuzó w? . Cał y personel mó wi po francusku, co nie jest zbyt wygodne, prawie nikt nie mó wi po angielsku. Klimatyzacja w pokoju jest tak stara, ż e ​ ​ trochę czasu zaję ł o zrozumienie, ż e to w ogó le klimatyzacja. Przez resztę cał y czas kapał , co powodował o plamy na dywanie. Wszystkie meble są stare. W pobliż u znajduje się medyna (sprzedaje się tam pamią tki, wcale nie jest tanio, jest sklep pań stwowy, ceny tam normalne). W drodze do Medyny na ulicy unoszą się nieprzyjemne zapachy. Niedaleko hotelu znajduje się rosyjska restauracja, poszliś my 1 raz i nie poszliś my ponownie. Poszliś my 3 razy do portu el Kantaoui, pasaż.2, 5 dinaró w. Port jest pię kny i zielony. Są tam ś piewają ce fontanny, moim zdaniem nikogo tym nie zaskoczysz. Hotel posiada wł asną plaż ę , ale na terenie naszego hotelu pł ywa wielu mieszkań có w! nie był o pł otó w, wszyscy miejscowi przeszli przez naszą plaż ę ! Zamó wiliś my wycieczkę na Saharę i Sidi Bou Said z Iriny (tylko dlatego, ż e doradzali nam wszyscy, któ rzy tam byli). Szczerze ż ał uję zmarnowanych 3 dni. Po wielu krajach, któ re widział em, był em zdenerwowany tymi wycieczkami, jest to prawdopodobnie interesują ce dla tych osó b, któ re dopiero wyjeż dż ają za granicę po raz pierwszy. Z wycieczki po Saharze podobał o mi się tylko El Jem (Koloseum). Wycieczka przedł uż a się o 2 dni, najpierw odwiedzasz El-Jem, potem Mahres (gdzie obejrzał eś wystawę lokalnych mieszkań có w, bzdury wymyś lane przez mieszkań có w z przeró ż nych ś mieci i zobaczył eś morze, gdzie glony unoszą się nad wodą i jest okropny smró d), potem widział eś , jak ż yją Berberowie (w jaskiniach), patrzył eś na księ ż ycowe ś cież ki, na któ rych krę cono gwiezdne wojny, kompletna bzdura. w rzeczywistoś ci tam nie mieszkają , a jedynie mieszkania w formie muzeum i jakichś.2 mieszkań có w, któ rzy prosili o pienią dze, mimo ż e byli doś ć dobrze ubrani, potem odwiedzili Duz (brama na pustynię ), gdzie mogli jeź dzić na wielbł ą dach. Upał poniż ej 60 stopni i trzeba był o owiną ć się w narodowe stroje i jeź dzić na wielbł ą dzie przez godzinę . W tym samym miejscu zatrzymaliś my się na noc w hotelu Le Saharien na pustyni (pokoje są stare, po ł ó ż ku biegają karaluchy). Nastę pnego ranka wstaliś my o 4 rano i pojechaliś my dalej. . Nastę pnym przystankiem był o jezioro Chot el Jerid (nie ma jeziora, tylko só l i piasek). Tam moż na był o kupić.2 duż e i 1 mał e opakowanie daktyli za 10 dinaró w (po przyjeź dzie do domu okazał o się , ż e daktyle są suche w 2 kartonowych pudeł kach, a ś wież e w mał ym przezroczystym). Potem był a wycieczka jeepami (land cruiser starego modelu), jeź dziliś my nimi przez 3 godziny z postojami. Jeepy są przeraż ają ce. Po pierwsze zlecieliś my z takich gó r, a po drugie usiedliś my w 3 miejscach jeepem, lepiej tam nie siedzieć , bo bardzo cię ż ko się trzymać i jeź dzi się nie do zniesienia. Potem przystanek, w któ rym Lucas krę cił film Gwiezdne wojny, był y scenerie z krę cenia filmu (nie wiem, kto tego potrzebuje i ogó lnie jest zainteresowany), potem nastę pnym przystankiem był lunch w Gafsa, a nastę pnie jechał em do Kairouan (kup tam są tylko pamią tki! Jesteś my 15 dinaró w Kupił em duż o wszystkiego! ). W ogó le taka wycieczka na Saharę . Podobnie jest z wycieczką do Sidi Bou Said. Jedyne, co mi się podobał o w tej wycieczce, to Muzeum Bardo (Muzeum Mozaiki Rzymskiej). Spę dziliś my sporo czasu w stolicy Tunezji, potem zwiedziliś my Kartaginę (a raczej wszystko, co z niej został o). Przewodnik Aleksey dobrze zrobiony, podał bardzo ciekawe informacje! Jedyne, co naprawdę podobał o mi się w Tunezji, to morze i piasek. Morze jest pł ytkie, czyste, ciepł e! Chociaż byli ludzie, któ rzy ponownie przyjeż dż ają do Tunezji, szczerze nie chciał bym jechać ponownie!
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał