Приехали днём, через 30-40 минут нас заселили в номер. Мы были в ужасе. С потолка капала вода, балкон выходил на дорогу. Только после того как мы заплатили 15$ нас заселили в нормальный номер с видом на море и бассейн. Впечатление об отеле ужасное. Территория не закрыта для местного населения. Каждый вечер весь 0 этаж окупировали арабы. Лежаки платные, море очень грязное, повсюду окурки косточки, куски еды и кучи арабов. Искупаться одной в море попросту опасно. Арабы начинают лезть знакомиться, тем временем второй щипает за пятки, а то и за пятую точку. В самом море много кусков стекла, водросли, куски чашек, одноразовая пасуда.
Кормят отвратно. Единственное из человеческой пищи это пюре и спагетти, но и они бывают не часто. В пицце которую готовят перед обедом я нашла... таракана! Подошла к повору, показала насекомое, а он в ответ пожал плечами. В бассейнах очень много хлорки и никто не следит за плескающимеся там детьми. На горках которые включают только с 11 до 2 и с 3 до 5 можно вытворять что угодно, никто не следит. По улицам ходить страшно, арабы хватают за руки и тащят в магазин. В отеле есть "Мини-зоопарк" состоящий из 6 котов. От них пахнет на весь этаж, но это не страшно, ведь их можно покормить и погладить. В отеле помимо поваров проживают их жёны и дети. В паранже купаються со всеми в бассейне. Анимация каждый день одна и та же, длиться не долго, где-то 30-40 минут. На улицах вонь, мусорный бачки разбросанны по улицам. В столовую нельзя ходить в купальниках. Имееться нуддистский пляж около горок. это просто ужасно. В номерах два-три раза проведут шваброй, заберут полотенца и чаевые. Полотенца сушаться в яме на ломаных стульях. вода в душе очень-очень вонючая. Русских в большинстве не любят. сразу вопрос "Русские? " . По-русски никто не говорит, только некоторые торговцы. Мы улетали ночью и никогого сухого пойка нам не дали, а в самолёте покормили двумя булочками.
Вообщем лучше туда не ездить!
Przyjechaliś my po poł udniu, po 30-40 minutach usadowiliś my się w pokoju. Byliś my przeraż eni. Woda kapał a z sufitu, balkon wychodził na drogę . Dopiero po zapł aceniu $15 zostaliś my osiedleni w normalnym pokoju z widokiem na morze i basen. Wraż enie hotelu jest okropne. Obszar nie jest zamknię ty dla miejscowej ludnoś ci. Każ dego wieczoru cał e 0 pię tro był o zaję te przez Arabó w. Leż aki są pł atne, morze bardzo brudne, wszę dzie są niedopał ki papierosó w, kawał ki jedzenia i stosy Arabó w. Samotne pł ywanie w morzu jest po prostu niebezpieczne. Arabowie zaczynają się wspinać , ż eby się zapoznać , drugi szczypie pię ty, a nawet pią ty punkt. W samym morzu jest duż o kawał kó w szkł a, glonó w, kawał kó w kubkó w, jednorazowych pasud.
Ź le się odż ywiają . Jedynym ludzkim poż ywieniem są tł uczone ziemniaki i spaghetti, ale nie są one czę sto. W pizzy przygotowywanej przed obiadem znalazł em… karalucha! Podeszł a do szefa kuchni, pokazał a owada, a on w odpowiedzi wzruszył ramionami. W basenach jest duż o chloru i nikt nie obserwuje pluskają cych się tam dzieci. Na slajdach, któ re wł ą czają się tylko od 11 do 2 i od 3 do 5 moż na robić wszystko, nikt nie patrzy. Strasznie jest chodzić po ulicach, Arabowie chwytają cię za rę ce i cią gną do sklepu. W hotelu znajduje się "Mini-zoo" skł adają ce się z 6 kotó w. Pachną na cał ej podł odze, ale to nie jest straszne, bo moż na je karmić i gł askać . Opró cz szefó w kuchni w hotelu mieszkają ich ż ony i dzieci. W burce ką pią się ze wszystkimi w basenie. Animacja jest taka sama każ dego dnia, nie trwa dł ugo, okoł o 30-40 minut. Na ulicach smró d, po ulicach porozrzucane są ś mietniki. Stroje ką pielowe nie są dozwolone w jadalni. W pobliż u zjeż dż alni jest plaż a dla nudystó w, jest po prostu okropna. W pokojach wymyją dwa lub trzy razy, zabiorą rę czniki i napiwki. Rę czniki do wyschnię cia w dole na poł amanych krzesł ach. Woda pod prysznicem jest bardzo, bardzo ś mierdzą ca. Wię kszoś ć ludzi nie lubi Rosjan. natychmiast pytanie „Rosjanie? ” . Nikt nie mó wi po rosyjsku, tylko niektó rzy kupcy. Wylecieliś my w nocy i nie dali nam suchej karmy, ale w samolocie nakarmili nas dwiema buł eczkami.
Generalnie lepiej tam nie jechać !