Obiektywnie

Pisemny: 11 lipiec 2012
Czas podróży: 28 czerwiec — 10 lipiec 2012
Komu autor poleca hotel?: Na wypoczynek z przyjaciółmi, dla młodzieży
Ocena hotelu:
2.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 1.0
Usługa: 2.0
Czystość: 1.0
Odżywianie: 3.0
Infrastruktura: 2.0
Odpoczywał em z rodziną z dzieckiem w lipcu 2012 roku. Jestem bardzo rozczarowany resztą i bardziej zł y na siebie, ż e kupił em oczywiś cie pozytywne recenzje Pegasusa i zignorował em je, ponieważ okazał o się , ż e są absolutnie prawdziwe i zbyt mię kkie, negatywne ....Pozytywne w tym hotelu jest tylko morze a piasek, sł oń ce… czyli przyroda, któ rą aktywnie zanieczyszczają nasi turyś ci i sami Tunezyjczycy. Pozwó l mi wyjaś nić . Nie widział em tam Ogrodu Eden. Ś mieszne jest nazywanie tak mał ego obszaru, cał kowicie zabudowanego doś ć brzydkimi budynkami, ogrodem. Są to budynki, a mię dzy nimi nasadzenia doś ć starych i pię knych drzew i krzewó w. Nigdy wię cej....Zdję cia na stronie hotelu ś wietnie upię kszają to miejsce. Hotele w pobliż u są nie mniej zielone. Wokó ł hotelu moż na spacerować w okoł o 10 minut ś cież kami. Plaż a jest mał a jak na tak przeludniony sowiecki "hostel" jak Dessole, któ ry nie widział lepszej sympatii. Markizy już zbutwiał y i podczas naszego pobytu rozdarł y się na naszych oczach.
Aby zają ć miejsce bliż ej morza, najlepiej przyjś ć nie pó ź niej niż o 5 rano. Beachboy aktywnie handluje miejscami, a nasi tubylcy chę tnie zachę cają do jego przedsię biorczoś ci (sami ś pią po nocnych libacjach do 11). Przez 2 tygodnie nasi ż arł oczni wczasowicze zasypywali niezró wnany, chrupią cy, ż ó ł tawy piasek wszelkiego rodzaju bł otem, dzieci od razu regenerują się przy leż akach, chł oną jedzenie w niewiarygodnych iloś ciach i wrzucają resztki do piasku, zalewają c to wszystko cocacolą , fantomem, itp. trucizna. Stą d muchy, mró wki...Muszę od razu powiedzieć , ż e plaż a w ogó le nie jest sprzą tana. Nikt nie okrada ani nie przesiewa piasku jak w przyzwoitych hotelach na tym samym poziomie. Na 2 tygodnie naszej obecnoś ci plaż a zamienił a się w ś mietnik, ś mierdział a moczem, a plaż a są siedniego zamknię tego hotelu po prostu zamienił a się w ś mietnik. Plastik, serwetki, pieluchy unoszą się w wodzie. Dobrze, ż e fala wypluwa te ś mieci na brzeg.
Umieś cili nas w okropnym pokoju obok recepcji, nie był o ciepł ej wody, poł oż yliś my się nieumyci. Cał ą noc krę cili się pijani krewni z krzykiem. Pró bował am wynają ć pokó j w Rezydencji za dodatkową opł atą (swoją drogą tylko tam moż na jeszcze mieszkać ). Odmó wiono mi. Nastę pnego dnia za 25$ dostał em pokó j w gł ó wnym budynku - ś mierdzą cy, stary i jak najbardziej obrzydliwy - podł a animacja i pijacy przy basenie krzyczeli dzień i noc. Przez cał y okres nie moż na był o normalnie spać i odpoczywać . Co do jedzenia - arbuzy i melony są pyszne na co dzień , 1 raz dali bardzo sł odkie figi, 1 raz banany i 1 raz brzoskwinie. Grube ciotki pró bował y „zaopatrzyć się ” w brzoskwinie jak na targu za 2 kopiejki, wię c pod koniec obiadu brzoskwinie był y już pokrojone w ć wiartki. Stoł ó wka (restauracja nie jest wł aś ciwym sł owem dla tego lokalu) nie jest przeznaczona dla przepeł nionego mrowiska. Są jeszcze 3 pł atne puste restauracje, ale to naleś nik a la carte. Kto go potrzebuje w tej ż mii?

Brud jest wszę dzie i wszę dzie - tł uste, poplamione talerze, przesią knię te tł uszczem i jedzeniem sofy i krzesł a, obrusy na stoł ach nie są zmieniane, tylko po prostu wywró cone na lewą stronę przed nosem...Widelce, ł yż ki, kubki to zawsze za mał o . Rosyjska wieś niaczka wszę dzie ustawia kolejki jak w „mauzoleum”. Jeś li potrzebował eś tylko jednego dania, na któ re zresztą nikt nie wdziera się , to się nie przedostaniesz – sowiecka ciotka zbeszta cię w cał oś ci i wyś le ​ ​ na koniec kolejki. Idą do walki o jedzenie, jakby to był a ostatnia bitwa w ich ż yciu. Ciotki na plaż y nadziewał y upieczone pą czki do ogromnej paczki, podobno jadł y w pokoju pod koł drą . Wielu z nas, oczywiś cie bazarowego pochodzenia, przybył o w tł umie 8-10 osó b i zaż ą dał o, aby kelnerzy zakryli za nich „polę ” (przestawili stoł y) - wł aś nie tam butelka wó dki......
Jeś li chodzi o urozmaicenie jedzenia - jeden stó ł na ciepł o, ciasta i ciastka ze ś mietaną , 2 zupy, sał atki to tylko bał agan wszystkiego, pyszne pomidory, prawdziwe i ogó rki moż na zjeś ć , oliwki, oliwki. Podano mule, był tuń czyk, jagnię cina bardzo smaczna. codziennie mał a ryba kostna. rzadko bardzo smaczna ryba filetowa. Lody podaje się jak psy, jeden jest skoń czony, potem nastę pny. Owocó w nie jemy, wię c nigdy nie mogliś my doczekać się wł asnego....Cał kiem smacznie i satysfakcjonują co, ale taka ró ż norodnoś ć jak w hotelach tej samej klasy w tej samej Turcji nawet nie był a bliska....Do picia - w proszku 2 soki, kawa rozpuszczalna, herbata w torebkach.
Najważ niejszą rzeczą , jaką zniosł em, jest to, ż e wejś cie do rosyjskiego hotelu to wielkie nieszczę ś cie. Nigdy i nigdy. Kiedyś zostawił em dziecko na animacje dla dzieci. Dziecko przybiegł o z pł aczem.
Okazał o się , ż e na przedstawieniu dla dzieci jakaś gruba, potę ż na kobieta przeklinał a mał e dziecko za to, ż e pró bował o dostać się na scenę , kiedy iluzjonista pokazał dzieciom kameleony. Co ta krowa robił a podczas wystę pu dzieci w pierwszych rzę dach? Wię cej dziecko nie chciał o ż adnej animacji. Jeś li chodzi o „kontyngent”, to po prostu niesamowite, jak w tym hotelu był o tak wiele szorstkich, nieokrzesanych, szczerze brzydkich, zaró wno zewnę trznie, jak i wewnę trznie. Jakby przeprowadzono specjalną selekcję . Przyzwoicie zachowują ca się i godnie wyglą dają ca jednostka. Zasadniczo ogromne „BRZUSZKI”, spuchnię te z tł uszczu fizjonomii, bez okreś lonej pł ci i wieku poruszył y się ....Patrzą c na cał ą tę hań bę , przeraż a się , do jakiego przeraż ają cego stanu poniż a się ludzkoś ć , wydaje się to bluź nierstwem Stwó rca jest zwią zany z tą hań bą...

Kobiety, jeś li nie boicie się , ż e wasi mę ż czyź ni na zawsze stracą mę ską funkcję widzą c takie „pię knoś ci” lub jeś li chcecie się wyró ż nić na ich tle dla poró wnania, to moż ecie zaryzykować . W każ dym razie bę dzie to przydatne - wyraź ny przykł ad tego, jak obrzydliwie moż e wyglą dać osoba, któ ra zapomniał a o swoim boskim pochodzeniu i zamienił a się w krzyczą cą , niegrzeczną , ż ują cą tł uszcz. A jak te mademoiselle są pakowane i wcią gane w swoje niezró wnane stroje – wolny pokó j ś miechu…. Był bym zadowolony, gdyby moja recenzja pomogł a rozsą dnym i inteligentnym ludziom dokonać wyboru. Okrutne osoby nie pró bują mnie obrazić ani urazić . Przyjechał em tu kiedyś , aby pomó c przyzwoitym ludziom w dokonaniu wyboru. Twoja trucizna mnie nie dotyka.. .
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał