normalny odpoczynek

Pisemny: 30 może 2016
Czas podróży: 18 — 29 może 2016
Ocena hotelu:
6.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 8.0
Usługa: 5.0
Czystość: 5.0
Odżywianie: 5.0
Infrastruktura: 5.0
Kupiliś my bilet w dniach 18-29 maja do Tunezji ok. godz. Dż erba, hotel Seabel Aladin Dż erba.
Na 2 dni przed wyjazdem powiedziano nam, ż e hotel nie jest jeszcze gotowy na przyję cie goś ci do 20 maja i zostaniemy zakwaterowani na 2 dni w hotelu Seabel rym Djerba. Wprawdzie hotel ma 4*, ale wcale ich nie cią gnie. Terytorium jest duż e, ale zaniedbane. Rę czniki plaż owe za opł atą . Wifi dział a sł abo i tylko w recepcji. Zdję cia biur podró ż y nie odpowiadają rzeczywistoś ci. Chodzi o Seabel Rym.
O Seabel Aladin:
Sama wyspa Dż erba: na pó ł nocy kontynentu afrykań skiego Morze Ś ró dziemne. Wyspa jest nieco cieplejsza niż stał y lą d. Djerba posiada wł asne lotnisko. Waluta: dinary i milimy. W 1 dinar jest 1000 (tys. ) milimó w. 1 dinar - okoł o 32 rubli.
20 maja o 10 rano czekaliś my na odjazd autobusu.

Autobus przyjechał bez znakó w identyfikacyjnych, bez przewodnika, bez symboli turystycznych, zdaliś my sobie sprawę , ż e to dla nas, gdy jeden z turystó w zapytał kierowcę , czy ten autobus jest w Aladin. Tak, dostał o się tam. Jechaliś my w nieznane, ż artowaliś my z mę ż em, ż e zostaną zabrani na plantację na zbieranie daktyli.
Byliś my pierwszymi turystami w tym sezonie w hotelu Seabel Aladin. Był o nas 50 osó b.
Osada: wydał a klucze do pokoju na 2 pię trze nad basenem. Mó j mą ż i ja po raz pierwszy poszliś my zobaczyć bez bagaż u. Porzuciliś my to. Ś pimy w dzień , a dzieci ś pią , a tam w cią gu dnia jest bardzo gł oś no i jest muzyka. Zostaliś my przeniesieni do domku T24.
Morze i plaż a: kocham każ de morze. Biał y drobny piasek. Był y dni, kiedy na brzegu był o duż o glonó w, ale wszystko był o czyste. Był y przypł ywy i odpł ywy morza. Przyjemna bryza jest bardzo zwodnicza. Przez wszystkie dni byliś my umazani ochroną.50 i jednocześ nie nie opalaliś my się na otwartym sł oń cu.
Kiedy ludzie zaczę li przyjeż dż ać do hotelu, a hotel był peł ny, robotnicy najwyraź niej nie mieli czasu. Na plaż y brakuje parasoli i leż akó w, a w otwartym sł oń cu moż na szybko się spalić , nie ma cienia. Rę czniki plaż owe za kaucją.10 dinaró w. Nie wzię liś my, przywieź liś my ze sobą rę czniki.
Wyż ywienie: restauracja gł ó wna, bar naprzeciw recepcji, gdzie od godz.
Bar na plaż y i bar przy basenie. Ś niadanie od 6:00 do 10:00, obiad od 12:30 do 14:00, kolacja od 19:00 do 21:00. Pomię dzy przeką skami w barach i napojami.
W gł ó wnej restauracji: sam wszystko podajesz, sam też nalewasz drinki. Sał atki: mogł oby być prostsze, po prostu nie jem ich w sał atkach.
Mię so: inne, lubił em ich narodowe danie: kuskus z gulaszem i warzywami. Kuchnia europejska. Mię so, któ re tam gotują , nie jest zbyt dobre, jest trudne.

Ciastka, ciasta i lody są po prostu wspaniał e. Arbuzy, melony, morele, brzoskwinie, pomarań cze, grejpfruty, daktyle. W hotelu nie ma sokó w.
W ostatni dzień odpoczynku udaliś my się do a'la cart. Zrujnował em wieczó r i zmarnował em czas. Nawet nie wiedzą , co to jest. Podawali to samo jedzenie, co w ogó lnej restauracji, ale gorszej jakoś ci i takie, któ re nie jest tam szczegó lnie zjadane. Nie ma sokó w ani napojó w gazowanych dla dzieci. Herbata i kawa też . Woda i wino. Poszliś my do wspó lnej restauracji i zwykle jedliś my to, co lubimy. Oczywiś cie poskarż ył em się przewodnikom i nie tylko mnie. Jeś li ktoś chce poczuć , idź . Przewodnik obiecał porozmawiać z kierownikiem i odwró cić się . Zepsuł wieczó r. Poszliś my do ł ó ż ka. Sen też nie dział ał . Wycią gnę li gł oś niki na basen i urzą dzili tam dyskotekę i karaoke, bezgł oś ne ciotki krzyczał y do ​ ​ mikrofonu, był o okropnie i był o wraż enie, ż e pod naszymi oknami jest hał as, chociaż nie mieszkaliś my blisko. Ludzie narzekali. O 23:20 wszystko się wył ą czył o. I na pewno bę dzie to teraz codziennie. Mieliś my szczę ś cie, sł uchaliś my go tylko przez 2 wieczory. Syn został potrą cony i nakrzyczany przez obcokrajowca ostatniego dnia dnia w restauracji. Zał atwił em tego goś cia przy pomocy administracji.
Nie odpuszczaj, jeś li Twoje dziecko został o zranione.
Lot był na czas. Wyjazd z pokoju o godzinie 12.00. Jeś li masz spó ź niony lot lub godzina odlotu został a przesunię ta, moż esz zapł acić dodatkowe 25 USD i nie wymeldować się do czasu wylotu.

Animacja: chł opaki starają się zabawiać . Wszystko w standardzie, jak w Turcji. Nie ma mini klubu dla dzieci. Chociaż jest plac zabaw i klub, w któ rym siedzisz z dzieć mi.
Wycieczki: nie pojechaliś my, mieliś my doś ć ruchu i podró ż y zi na lotnisko. Zrujnuj, dookoł a ś mieci. Nie chcieliś my iś ć i patrzeć na to. Pytali ludzi, kto jest podobny, ale jest wię cej minusó w. Ale to każ dy sam decyduje, czy jechać , czy nie.
Spa: dobry masaż .
Na plaż y moż na bezpł atnie wzią ć kajak i deskę z ż aglem.
Podsumowanie: hotel zadbany (dobrze pracują ogrodnicy). Dobre darmowe wifi.
Morze, plaż a, basen. Ogó lnie dobrze. Za hotelem znajdują się sklepy. Za zapł atę przyjmują dinary, dolary, euro.
Przewodniki Pegasus: nie wszyscy się zgadzają i duż o upię kszają . Czy chciał byś ponownie odwiedzić ten hotel? Prawdopodobnie nie lub jeś li niektó re rzeczy zostaną wyeliminowane.
To moja wizja i opinia.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał