Поехали мы в Тайланд впервые, до этого отдыхали в Турции, Египте и ОАЭ, наконец-то добрались и до Королевства Сиам. Отдыхали компанией 5 человек. В отель приехали около 11 часов, усталые, но возбужденные (добирались-то от дома до отеля 2 суток). Номера оформили очень быстро, покупали стандарт, отель 3*, были приятно удивлены, что номера были очень хороши как для отеля такой категории: просторный номер, новая мебель, плазменный телевизор, сантехника новая, есть и душевая кабинка и ванна отдельно, большой балкон и прекрасный вид (мне не хватало только фена в номере). После душа решили сразу же пойти ознакомиться с отелем и прилегающей территорией. Оказалось, что нас поселили в основном здании (точно не помню, около 7 этажей), где находился ресепшн и ресторан для завтраков. На территории отеля также находятся 3 трехэтажных корпуса, внешне очень симпатичных и два бассейна. Наши мужчины тогда еще пожалели, что нас не поселили в трехэтажные корпуса около бассейнов, позже их мечта сбылась, но совсем не так как расчитывали. В предпоследний день пребывания в отеле мы получили уведомление о необходимости переезда в стандартные номера, как оказалось мы все это время жили в номерах делюкс (в стандартах не было мест). Стандарты как раз и были в старых трехэтажных корпусах и оказались такими убогими, что мы просто ужаснулись, хорошо, что провели в них всего одну ночь. Старые шторы, запах плесени, холодильник советских времен, душ - дырка в полу туалетной комнаты за занавеской, краны текут, унитаз не смывает. Вообщем, покупайте в Прима Вилла только делюксовские номера (на месте можно доплатить 500 бат в сутки - около 18 дол). Расположен отель во второй линии, до пляжа около 200 метров, в первой линии напротив прима виллы расположен Сентара гранд Мираж огромный отель с жудкой архитектурой, если со стороны примы он еще ничего, то со стороны моря смотрится отвратительно. Рядом есть круглосуточные магазинчики со всем необходимым (кроме лака для волос - его в Тайланде нет нигде! )и уличные торговцы с разными вкусностями. До первой улицы (где ходят тук-туки) топать в противоположную от моря сторону метров 300, при желании можно конечно взять и такси прямо из отеля. Пляж очень даже ничего (не чистейший как писали, но получше, чем в центре). Торговцев на пляже больше, чем отдыхающих, не соскучитесь и не уснете на солнышке, пока не купите у них что-нибудь. Не бойтесь торговаться - цены скидывают до 50 %. Также цены хороши на ночном рынке и в Бангкоке, а в торговых центрах Паттайи тот же товар дороже. Завтраки в отеле стандартные: яйца, сосиски, овощи, лапша, рис, тосты, джем. Не густо, но вкусно. Обедать и ужинать можно везде, кафе, рестораны, забегаловки, бары на каждом шагу, сложилось впечатление, что даже местные не готовят дома, а едят в городе. Можно купить еду на улице и посидеть возле бассейна. Не хватало молочных продуктов (то, что было - сурогат какой-то). Рядом есть русский ресторан с европейским меню, но там большие цены и маленькие порции. В отеле в основном отдыхают русскоязычные (русские, украинцы, белоруссы, казахи) и китайцы. Экскурсионная программа в Патайе очень богатая, за отду поездку не охватить все программы, мы брали у своего туроператора реку Квай, остров Самет, парк Нунг-Нуч, зоопарк Кхао-Кхео, ознакомительную по храмам Патайи, бесплатно возили на крокодиловую и змеиную фермы. Отдых отличный, если бы не такая долгая дорога.
Po raz pierwszy wybraliś my się do Tajlandii, wcześ niej odpoczywaliś my w Turcji, Egipcie i Zjednoczonych Emiratach Arabskich, aż w koń cu dotarliś my do Kró lestwa Syjamu. Wypoczę ty z grupą.5 osó b. Do hotelu dotarliś my okoł o godziny 11, zmę czeni, ale podekscytowani (dotarcie z domu do hotelu zaję ł o 2 dni). Pokoje urzą dzone bardzo szybko, kupiliś my hotel w standardzie 3*, byliś my mile zaskoczeni, ż e pokoje są bardzo dobre jak na hotel tej kategorii: pokó j przestronny, nowe meble, telewizor plazmowy, nowa hydraulika, jest oddzielny prysznic i wanna, duż y balkon i wspaniał y widok (brakował o mi tylko suszarki w pokoju). Po prysznicu postanowiliś my od razu wyruszyć na zapoznanie się z hotelem i okolicą . Okazał o się , ż e mieszkamy w gł ó wnym budynku (nie pamię tam dokł adnie, okoł o 7 pię ter), gdzie był a recepcja i restauracja ś niadaniowa. Na terenie hotelu znajdują się ró wnież.3 trzypię trowe budynki, bardzo ł adne z zewną trz i dwa baseny. Nasi mę ż czyź ni ż ał owali wtedy, ż e nie osiedliliś my się w trzypię trowych budynkach przy basenach, pó ź niej ich marzenie się speł nił o, ale wcale nie tak, jak oczekiwano. W przedostatnim dniu naszego pobytu w hotelu otrzymaliś my zgł oszenie o koniecznoś ci przeprowadzki do pokoi standardowych, jak się okazał o cał y czas mieszkaliś my w pokojach deluxe (miejsc w standardzie nie był o). Standardy był y akurat w starych trzypię trowych budynkach i okazał y się tak marne, ż e byliś my po prostu przeraż eni, dobrze, ż e spę dziliś my w nich tylko jedną noc. Stare zasł ony, spleś niał y zapach, lodó wka z czasó w sowieckich, prysznic - dziura w podł odze toalety za zasł oną , krany ciekną , toaleta nie spuszcza wody. Generalnie kupuj tylko pokoje deluxe w Prima Villa (na miejscu moż na dopł acić.500 bahtó w dziennie - okoł o 18 dolaró w). Hotel znajduje się w drugiej linii, okoł o 200 metró w od plaż y, w pierwszej linii naprzeciw prima villa znajduje się Centara Grand Mirage, ogromny hotel o brzydkiej architekturze, jeś li od strony primy to wcią ż nic, potem od morza wyglą da obrzydliwie. W pobliż u znajdują się cał odobowe sklepy ze wszystkim, czego potrzebujesz (opró cz lakieru do wł osó w - nie ma go nigdzie w Tajlandii! ) Oraz uliczni sprzedawcy z ró ż nymi gadż etami. Na pierwszą ulicę (na któ rą idą tuk-tuki) stą pamy w kierunku przeciwnym do morza przez 300 metró w, jeś li chcesz, moż esz oczywiś cie wzią ć taksó wkę bezpoś rednio z hotelu. Plaż a jest bardzo osobista (nie najczystsza, jak pisali, ale lepsza niż w centrum). Na plaż y jest wię cej kupcó w niż wczasowiczó w, nie nudź się i zasypiaj na sł oń cu, dopó ki czegoś od nich nie kupisz. Nie bó j się targować - ceny obniż one nawet o 50%. Ró wnież ceny są dobre na nocnym targu iw Bangkoku, a w centrach handlowych Pattaya ten sam produkt jest droż szy. Ś niadania w hotelu to standardowe: jajka, kieł baski, warzywa, makaron, ryż , tosty, dż em. Nie gę sty, ale smaczny. Obiady i kolacje moż na zjeś ć wszę dzie, kawiarnie, restauracje, jadł odajnie, bary na każ dym kroku, wraż enie jest takie, ż e nawet miejscowi nie gotują w domu, tylko jedzą na mieś cie. Moż esz kupić jedzenie na ulicy i posiedzieć przy basenie. Nie był o wystarczają cej iloś ci produktó w mlecznych (co był o - jakiś surogat). W pobliż u znajduje się rosyjska restauracja z europejskim menu, ale są wysokie ceny i mał e porcje. Hotel wypoczywa gł ó wnie rosyjskoję zyczny (Rosjanie, Ukraiń cy, Biał orusini, Kazachowie) i Chiń czykó w. Program wycieczek w Pattaya jest bardzo bogaty, nie jest moż liwe pokrycie wszystkich programó w na wycieczkę wakacyjną , wzię liś my rzekę Kwai, wyspę Samet, park Nung Nooch, zoo Khao Kheo, wstę pną wycieczkę po ś wią tyniach w Pattaya z naszego touroperator zabrał ich na farmy krokodyli i wę ż y za darmo. Reszta jest znakomita, gdyby nie tak dł uga droga.