POZOR AquaYune

14 Styczeń 2007 Czas podróży: z 05 Styczeń 2007 na 12 Styczeń 2007
Reputacja: +9.5
Dodaj jako przyjaciela
Napisać list

W budynku hotelowym w pobliż u Aqua Yuna Air Terminal dział a taka firma, któ ra rzekomo specjalizuje się w dziecię cych wakacjach narciarskich. Uwierzył am ich opowieś ciom, ż e od 1 stycznia do 13 stycznia za 880 euro spę dzę tydzień z synem na Sł owacji w hotelu z jacuzzi w pokoju (resztę czasu - w pocią gu), transfer gratis pod gó rę iw dó ł , a do tego mó j instruktor dla grupy.

Wyjechaliś my pocią giem Moskwa-Uż gorod, lidera grupy nie znaleziono w wagonie, wię c kilka razy (w nocy) tł umaczyliś my konduktorowi i pogranicznikom, gdzie są nasze bilety i do jakiej grupy należ ymy. pocią g o 2 w nocy w ciemnoś ć - nie wiemy gdzie. Na placu stał y autobusy z nieznanymi napisami, a sł owaccy kierowcy nie potrafili powiedzieć nic zrozumiał ego po rosyjsku. Biegaliś my z walizkami od autobusu do autobusu - iw koń cu jedna ciocia przyznał a, ż e ​ ​ był a liderem wszystkich grup z AquaYuna i pozwolił a mi wsią ś ć do dwó ch autobusó w.


Dł ugo staliś my na granicy - 2 stycznia pierwszy postó j na stacji benzynowej. Za radą AquaYuny wzię ł a ze sobą mał e euro rachunki - ż eby jeś ć , pić na stacji benzynowej i pł acić za toaletę , ale okazał o się , ż e pł atnoś ci był y tylko w koronach. Cał a wś ciekł a grupa poszł a w krzaki. Zamieszkaliś my w hotelu na kolację , w pokoju nie był o jacuzzi - jest to pł atna duż a ł azienka w centrum relaksu. Nie zorganizowano spotkania informacyjnego z przedstawicielami AquaYuna. Pó ź nym popoł udniem znaleź liś my naszego bezpł atnego instruktora - i wszyscy go kilka razy torturowali, gdy jedziemy w gó ry, gdzie jeź dzimy, gdzie jest ś nieg, gdzie wypoż yczalnia itp. Okazuje się , ż e nasz instruktor przyjechał z nami i nic zrozumiał e moż na powiedzieć , ż e moż e. Potem każ dego wieczoru, bliż ej 12 w nocy, musiał em podchodzić do tablicy ogł oszeń i czytać informacje na nastę pny dzień - rozkł ad jazdy na gó rę iz powrotem.

Nasi ekonomiczni organizatorzy zamó wili transfer tylko w jedno miejsce, gdzie nie moż na był o się przecisną ć (stacja Smokovets) io pó ź nej godzinie 10 rano iz powrotem o 15-30. Nie był o perspektyw na swobodne narty, wię c wiele osó b zaczę ł o wspó ł pracować z 9 osobami i zamawiać minibusy do miejsc, w któ rych jest ś nieg (Zdar, Strbsko Pleso) od począ tku jazdy (9-30). Po raz kolejny przekonał em się , ż e darmowy ser to tylko puł apka na myszy.

Nasz dzielny instruktor ogł osił polecane miejsce na wypoż yczenie sprzę tu. Wzię liś my zestawy. Przy kalkulacji okazał o się , ż e taryfy I RABATY są "pomieszane", ceny są za wysokie (w pobliż u w innej wypoż yczalni taniej o 100 koron DZIENNIE) Na gó rę w pierwszy dzień na nartach nasz bezpł atny instruktor od godz. Zegar wesoł o opowiadał o zasadach postę powania, podstawach jazdy na nartach, obiecał codziennie naukę , ale na drugi dzień znikną ł , mó wią c, ż e przyjechał a kolejna grupa i musi się z tym uporać . Chę tnych do dalszego treningu nie był o, a po czerwonych, a nawet czarnych torach rozpierzchł y się na wpó ł wytrenowane manekiny. Dobrze, ż e nikt nie został poważ nie ranny. Moczyliś my i leczyliś my siniaki i siniaki w basenach termalnych. I tu przodowali nasi organizatorzy.

Zaproponowali, ż e wezmą duż y autobus za 300 koron, aby pojechać do Popradu w Aquacity (bez biletu wstę pu). Dystans - 8 km, przejazd - 15 minut. Poró wnał em cenę dla siebie i dziecka - i wyszedł koszt taksó wki dla dwojga. Już w mieś cie dowiedział em się , ż e z aquacity i centrum handlowego MAX, któ re nas mija, kursuje BEZPŁ ATNY autobus (jak IKEA). Tylko TEJ informacji nie był o w recepcji. Generalnie w pobliż u jest wiele pię knych miejsc, ale nasi organizatorzy skupili się na basenach termalnych oddalonych o 100 km (Beshenyov), godzina do przejś cia, godzina tam i godzina z powrotem. Z kosztem biletu wstę pu wychodzi okoł o 650 koron, dla poró wnania lokalna woda kosztował a mnie dwoje z dzieckiem na 3 godziny w dwó ch strefach po 500 koron (autobus jest bezpł atny).


Grupa wycią gnę ł a wł asne wnioski i zaczę ł a samodzielnie jednoczyć się zgodnie ze swoimi zainteresowaniami - jedni do jaskiń , inni na dł ugodystansowe narciarstwo w Zdar, jeszcze inni do nawiedzonych zamkó w. W drodze powrotnej nasi organizatorzy postanowili podobno zarobić jeszcze wię cej - w pocią gu zabrali okoł o 15 „zaję cy”, niektó rzy kupili bilety w Chopie, a rodziny i ci, któ rzy zamó wili osobne przedział y na trzy, podzielili się , umieś cili po 4 osoby i przemieszali na chybił trafił . W rezultacie dochodził o do konfliktó w w wagonach aż do bó jek i interwencji policji, a konduktor wcią ż pró bował dowiedzieć się , dlaczego zmarł e dusze podró ż ują na biletach nominalnych i liczą dzieci.

Jest dla Ciebie tylko jedna rada - jeś li nie moż esz sam zorganizować sobie wyjazdu - skontaktuj się z zaufanymi touroperatorami, a nie "gł upkami" w turystyce. Po sł owacku POZOR oznacza uwagę o odraż ają cej konotacji. Dotyczy to w peł ni AquaYuny.

Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał
Aby dodać lub usunąć zdjęcia w relacji, przejdź do album z tą historią
Podobne historie
Uwagi (1) zostaw komentarz
Pokaż inne komentarze …
awatara