Pełny horror!
Dojrzał am do pisania o feralnym wakacjach z trzyletnim dzieckiem w tym sanatorium. Nawet nazwanie tego urlopem jest przeraż ają ce! Mieszkaliś my w budynku "Fregata" - najbardziej oddalonym od wszystkiego budynku, od jadalni, gdziekolwiek się udał , ale od budynku medy...