Sprzedawali foteliki dziecięce w autobusie jako dorośli !!!
Mój mąż i ja postanowiliśmy zrobić sobie przerwę od wyczerpującej pracy, wybierając w naszym ulubionym towarzystwie, gdzie pojedziemy na jednodniową wycieczkę, wyprzedaliśmy wszystko, co najlepsze, musieliśmy skorzystać z tej „firmy”, nazwijmy to tak . Sprzedawali siedzenia na "sofie" w autobusie, to tak zwane tylne siedzenia w chińskim autobusie, najprawdopodobniej do torebek, ale w Rosji pewnie by je oddano dzieciom, ale w tej firmie dali dwoje dorosłych 80 kg każdy.